Ptasie mleczko.

[Blackend]

Niepamiętam

[administ]

To szmat czasu!
Ilu nie dożyje...   

Dlatego warto się cieszyć każdą chwilą. 

Joł, joł...  

[administ]

Ja byłem niedawno na "pępkowym"- chłopiec, zdrów. Ktoś był jeszcze?

Jak to był, tu sami zdrowi jeszcze! 

[Radzio]

  Ktoś był na "pępkowym" jeszcze?

[Blackend]

Jak to był, tu sami zdrowi jeszcze! 

Bo tu nie ma lekarza.  

[administ]

 

[Radzio]

 

W Przyrodzie wiadomo, ale gospodarka już się po łbie drapie- w skrzynce na listy mam więcej ulotek, niż jesienią jest liści na skwerach.

Gospodarka jest przeregulowana, więc będzie długo jeszcze stagnacja, która zakończy się wysoką inflacją. 

W takim razie ptaszyny z urlopów wróciły i ganiają z papierzyskami kogo tylko się da.

Dot. gospodarnych.

[Radzio]

A Ty nie masz co robic? Wyciagnales post z 2010 roku

Jesień idzie ... .

I przyszła. Wiedziałem. Ładne fotki pora tu pooglądać, ładne ... ... 

... jak ptasie mleczko.

[administ]

Przyszła jesień, ale jeszcze bez przymrozków tu na szczęście, bo grzybiarze by się załamali. 

[Radzio]

Gąski w mroźne poranki grzybiarzy nie przepłoszą, za to dziki ... .

[Gavroche]

Gąski w mroźne poranki grzybiarzy nie przepłoszą, za to dziki ... .

A te dziki to na suszenie, marynatę czy sos?

[Radzio]

Na "strachy ...".

[Gavroche]

Na "strachy ...".

Słabe jakieś, bo lochom matczyne uczucia w przymrozki mijają, a wtedy to takie chude świenie raczej, a nie strachy

[Radzio]

Słabe?! Wieki całe było skuteczne.

[Gavroche]

Słabe?! Wieki całe było skuteczne.

To raczej wilki, ale to też lękliwe kundle...nie wiem kogo się tu bać, może myszy i pająków?

[Radzio]

Komarów, roztoczy i ... kleszczy.

[Gavroche]

Komarów, roztoczy i ... kleszczy.

!Kleszcze są przerażające.
Bardzo dobry trop, bójmy się chorób przenoszonych każdą drogą

[Radzio]

Jeszcze pyłki i tuż za nimi sapiący bezmyślnie rowerzyści, biegacze, maszerujący "bagażowi".