Glukoza JEDYNYM paliwem dla nowotworów złośliwych

[Rajano]

Obowiązujący trend jest taki... że:
Obecnie zalecaną przez ministerstwo zdrowia jest dieta śródziemnomorska.
Powszechne staje się odczucie  że:
Dieta ta jednak jest coraz bardziej krytykowana z naukowego punktu widzenia i proponuje się dokonanie dość istotnych zmian w tym modelu żywienia, w oparciu o coraz bardziej przekonujące wyniki najnowszych badań naukowych.
Ale, jeszcze w obecnej rzeczywistości, trzeba na epokowe zmiany czekać bo...
Komitet Terapii Wydziału VI Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk uważa, że dieta Kwaśniewskiego jest " wybitnie szkodliwa dla zdrowia".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta

Dokładnie, przeczytałem program ministerstwa zdrowia, walki z rakiem pt" Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych" i jesli chodzi o dietę to niczym Lepper powtarzający "Balcerowicz musi odejść" tam powtórzone "pięć razy dziennie warzywa i owoce" 

Pozdrawiam

[toan]

Cholesterol nie jest materiałem energetycznym dla żadnej tkanki.

Trafne spostrzeżernie. Jakieś wnioski?.

[lekarka]

A w którym kierunku...

[elmo]

Czytałam kiedyś,że nowotwory "nie lubią" osób szczupłych.
Pomyślałam sobie tak (teoretycznie oczywiście,bo nie przeprowadzałam osobiscie żadnych doświadczeń  ) :
Normalnie człowiek powinien być szczupły ,"dostaje" jakąś ilość "armii" ,która nadzoruje podział ("przewidzianych genetycznie") komórek. Ta ilość jest jakoś określona i przydzielona do konkretnych komórek. Nagle pojawia się nadwaga,czy otyłość czyli zwieksza się ilość komórek,a tym samym nowo powstałe komórki nie były przewidziane,toteż nie ma dostatecznej ilosci "armii",aby je nadzorowała.Komórki te pozostają bez nadzoru . Następuje niekontrolowany podział,powstają komórki nowe,niepodlegające wpływom organizmu no i mamy ...
To są oczywiście teorie,które moga nie mieć pokrycia w praktyce ,ale kto mi zabroni mysleć?   

[elmo]

...ale to też nie jest regułą...

Kurcze,czy na tym świecie można być czegoś pewnym na 100%???
No chyba jednego... kto się urodził,ten umrze...

[kodar]

Elmo,a co ty tak pesymistycznie,
miedzy jednym a drugim jest jeszcze tyyyyyle niespodzianek,
kazdy z nas ich  przeciez pragnie i lubi

[lekarka]

raczej przyczyną np: raka płuc jest cukier, a nie palenie papierochów

Wyeliminowałabym z Twojego zdania "raczej".

Ja tylko dorzucę, że w 100g mięsa jest przeciętnie od 50 do 350 mg cholesterolu, w 100g mózgu około 3500 mg (dziesięciokrotnie więcej!).

I przemiana ciał ketonowych w Acetylo CoA jest mozliwa tylko w mózgu.

Cholesterol nie jest materiałem energetycznym dla żadnej tkanki.

Powinno być: ... preferowanym materiałem energetycznym...  .
Wnioski Admin? Nie warto "zjadać" mózgu w czasie głodówki.

[sylwiazłodzi]

Nie zgadzam się, że nowotwory nie lubią osób szczupłych. Znam dwie osoby, które nigdy nie tyły a zmarły na raka mój ojczym i koleżanka mojej mamy. Znalam też trzecią grubą, która zmarła na raka umiejscowionego w brzuchu, którego tylko zaszyli bo już był nie operacyjny ale to było z 20 lat temu. No chyba,że ktoś robił badania i podliczył to. Szczupłe osoby to ojczym  rak gardła i kobieta rak szyjki macicy a później dalej. Różnica w trybie zycia i odzywiania? Szczupłe osoby , które Ja znałam lubiły alkohol - kobieta albo jak mó ojczym był nawet alkoholikiem i potrafił mieć 10 dniowe ciągi. Gruba osoba piła alkohol przy okazji imienin, itp, nie paliła. Osoby pijące alkohol paliły. Swoją drogą zawsze się zastanawiałam czy ktoś liczył czy wypalenie papierosa dostarcza jakies ilości węglowodanów?Jak rozumiem pytanie bez sensu bo nie można wdychać W tylko zjadać ? Ale Mnie chodzi o to czy ktoś badał czy substancje , które sa wdychane po dostaniu sie do krwiobeigu, płuc i przetowrzeniu mogą być teoretycznie przerobione na jakieś W.?Czy to już są tylko substancje szkodliwe, trucizny. ? Pytam bo patrząc na jedzenie obu szczupłych osób lubiły one węglowdany np. chleb, ziemniaki, piwo, alkohol czego skutkiem jest też uzaleznienie albo niemożność odejścia od stołu w jako takim normalnym stanie. Bo zaczynał się problem z przerobieniem W i toksyn z alkoholu przez organizm. A rak jak rozumiem ma sie świetnie własnie na poletku z duża ilością W a czy jest się szczupłym czy grubym to już mniej istotne. ?Czy tak?

[ziutek]

Kilka lat temu słuchałem audycji w radio Katowice, prowadziła chyba red. Krystyna Bochenek, rozmawiała z jakąś panią profesor na temat chorób cywilizacyjnych, a więc rak, zawały, wylewy itp., słuchałem i w pewnym momencie nie wytrzymałem i zadzwoniłem do audycji i poleciało w eter, chociaż tylko w zasięgu tej stacji, powiedziałem tej pani profesor kilka ostrych słów aby nie opowiadała głupot i nie mąciła ludziom w głowach, aby zaprzestano żywić chorych na raka i po zawale bułeczkami z margaryną i dżemikiem i owsiankami na mleku, tak zresztą pisze JK, oczywiście powiedziałem, że jestem na DO od ilu lat i z jakiej choroby się dzięki temu wykaraskałem i dlaczego nie jestem rencistą, w odpowiedzi usłyszałem :
że ona się całkowicie ze mną nie zgadza i żebym był jak najdłużej zdrowy i poczekał za kilka lat na skutki tej diety.

Robiłem ostatnio badania zlecone przez lekarza kardiologa (w związku z tymi moimi przeziębieniami podejżewał zapalenie osierdzia lub mięśnia serca) w Woj.Szpitalu Zespolonym w Częstochowie, z badaniami kazał mi sie zgłosićna oddział, bo miał dyżur, byłem tam około godziny 17-tej i na własne oczy widziałem co dostają chorzy na serce, po zawałach itp., owsianka na mleku, podejżewam, że słodka, bułeczka z dżemem.

To samo dzieje się na onkologii, już nie będę opisywał warunków w tej klinice w Katowicach, klinika onkologiczna dla dzieci, bo to nie ten temat, skąd wiem, a z tąd, że prawie 8 m-cy leżała tam nasza wnuczka chora na białaczkę, od listopada 2007 roku, tam żywią te dzieci w taki sam sposób jak w Cz-wie na kardiologi, a żeby było jeszcze śmieszniej to powiem, że jakiś sponsor zafundował na mikołaja w zeszłym roku tym chorym dzieciom, cukierki i to nie jakieś z prawdziwej czekolady tylko krówki (sam cukier), w klinice nie ma kuchenek gazowych czy elektrycznych ale są tylko i wyłącznie kuchenki mikrofalowe, nie można dziecku przygotować swojego dobrego posiłku, syn woził co drugi dzień, jakieś jajeczka usmażone na parze, jakiś rosołem z wiejskiej kury, starałem sie trochę synowej podpowiadać co i jak, miała laptopa z internetem więc mogła z nudów szukać i czytać, przebywała z dzieckiem tam przez 8 m-cy, sam jej wyszukiwałem ciekawych linków i podsyłałem, wnuczka miała wtedy 2,5 roku.

w tej chwili już jest lepiej, są już w domu, co dwa tygodnie jeżdżą tylko na kontrole, w tym roku będą już ŚWIĘTA

dziecko było zdrowe do końca, nie przepadało za słodyczami, zadbane, odżywione, cały dzień z matką, do roku na piersi, co się stało ............ nikt nie wie

ja tu nie widzę żadnej reguły, nikt z obu rodzin nie zmarł na nowotwór, a jednak ?

być może, kiedyś się dowiemy

jeżeli faktycznie są sposoby aby to leczyć a wręcz nie dopuszczać do takich zachorowan, to na MIŁOŚĆ BOSKĄ, zróbmy coś, przecież jest nas już trochę, nie wiem w tej chwili co, ale zróbmy cos, w innych krajach już powoli zaczynają mądrzeć, dlaczego nie u nas

no może trochę się zdenerwowałem i mnie poniosło, ale mnie dość szybko przechodzi

pozdro

[sylwiazłodzi]

ziutek czytałeś wątek białaczka?

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1767.440

Przeczytaj całość i nie zniechęcaj się jak któreś posty będą nie na temat.

Pozdrawiam.Sylwia.

[kodar]

Cholesterol nie jest materiałem energetycznym dla żadnej tkanki.


Powinno być: ... preferowanym materiałem energetycznym...  .

        to po co dostarczac cholesterol,jedzac wartosciowe bialka?????
material energetyczny w postaci tluszczu,czyzby nie wystarczyl??????

[Diogenes z Synopy]

podwyższony poziom insuliny, jak ustalili badacze z przynależącego do Uniwersytetu w Teksasie Centrum Badań nad Nowotworami w Huston, pobudza produkcję białek, określanych jako czynniki wzrostu. Te z kolei są powiązane ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworu, atakującego płuca i dającego przerzuty na pozostałe organy.

wyniki swojej pracy opublikowali na łamach "Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention" dieta bogata w takie produkty, jak charakteryzujące się wysokim indeksem glikemicznym białe pieczywo, ziemniaki czy rafinowana/wysoko przetworzona żywność, podnosi ryzyko zachorowania na raka płuc aż o 49 proc.

http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/zle-weglowodany-podnosza-ryzyko-rozwoju-raka-pluc,195979,0.html

[Mirek]

Czytałam kiedyś,że nowotwory "nie lubią" osób szczupłych. ...

Nieaktualne. Już lubią.

[Diogenes z Synopy]

w poradniach onkologicznych raczej szczupłych jest przewaga 

[Mirek]

podwyższony poziom insuliny, jak ustalili badacze z przynależącego do Uniwersytetu w Teksasie Centrum Badań nad Nowotworami w Huston, pobudza produkcję białek, określanych jako czynniki wzrostu. Te z kolei są powiązane ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworu, atakującego płuca i dającego przerzuty na pozostałe organy.

wyniki swojej pracy opublikowali na łamach "Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention" dieta bogata w takie produkty, jak charakteryzujące się wysokim indeksem glikemicznym białe pieczywo, ziemniaki czy rafinowana/wysoko przetworzona żywność, podnosi ryzyko zachorowania na raka płuc aż o 49 proc.

http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/zle-weglowodany-podnosza-ryzyko-rozwoju-raka-pluc,195979,0.html

Ciekawe.
Jednak, jak zwykle w "głównym ścieku" trzeba ziarno od plew z uwagą oddzielać.
Spostrzeżenia pani dietetyk:
szkodzi nadmiar (brawo!)
- mięsa
- produktów pochodzących z białej oczyszczonej mąki pszennej
- cukru
- przetworzonego nabiału.
Wnioski nawet z tego wyprowadziła. Szkoda czasu na komentarz.
A tak blisko jest wiedza podana nam za darmo!!! w formie "łatwoprzyswajalnej" przez Doktora Kwaśniewskiego.

[Mirek]

w poradniach onkologicznych raczej szczupłych jest przewaga 

Grubszych wcześniej dopada cukrzyca, wieńcówka, podagra.

[RafałS]

Cukrzyca typ II oczywiście bo to nie z samej grubości a z modelu żywieniowego wspólnego dla tejże przypadłości co i grubości za razem. Tyle małego przypomnienia za źródłem.

[Diogenes z Synopy]

rak jest ''antymiażdżycowcem'' , a miażdżyca  ''antyrakowcem'' (chyba, że się statyny dołoży)   . Chociaż, pewnie różne ''symbiozy'' nowe tera można ''utworzyć''    gdy się stara odpowiednio.   

[Mirek]

Dobrom dietom "cuda" można zdziałać.