Marihuana, kawa, kolana i bimber

[administ]

Lepiej nie próbować, jak nie trzeba. 

[Jarek]

Aż tak kopie?

[Gavroche]

Lepiej nie próbować, jak nie trzeba. 

Dokładnie, opiaty to czyste szczęście i głęboka ingerencja w metabolizm.
Dodatkowo najbardziej się je docenia, kiedy już człowiek jest lekko uzależniony.
To nie zabaweczka jak trawka czy grzybki.

[Jarek]

Gawro polecał, a teraz odradza, pogubić się można

[administ]

Aż tak kopie?

Nie mam żadnych własnych doświadczeń i nie zamierzam mieć. 

[Blackend]

I tak polskich "sportów" nic nie przebije.

[Jarek]

Te sportowe prochy pewnie bardziej podstępne niż opium

[Gavroche]

Coś tam się dzieje:
http://wolnekonopie.org/2018/03/unia-europejska-wzywa-panstwa-czlonkowskie-znalezienia-alternatyw-dla-sankcji-karnych-narkotyki/

[administ]

LEGALIZACJA i po kłopocie. 

[renia]

Jestem za...  Byłby koniec z mafiami, z podróbami i dodatkowe pieniądze na 500+

[administ]

Dokładnie, ale strasznie dużo "lewizny" by się zaprzepaściło, dlatego - niemożliwe. 

[vvv]

  dużo "lewizny" by się zaprzepaściło, dlatego - niemożliwe. 

Dlatego tyle piany by nie opłacać wysokich urzędników oficjalnie jak należy.

[Jarek]

Też jestem za, tylko tamtym zabrać, broń boże mi

[Blackend]

Jak się należy, to trzeba dać.

[Jarek]

No daje co miesiąc, mało?

[Blackend]

Nie, chodzi o to, że Tobie mają dać, co mnie tamci obchodzą? 

[Jarek]

 
Jak mi to tak, spoko. Chwila, kosztem czego? Bo oddech dobrej zmiany wyczuwam

[Blackend]

 
Wiadomo, że z rządowych na dziurę budżetową pożyczone, czyli za niczyje.

[Bobby]

Opiaty bardzo obniżają zapotrzebowanie kaloryczne.

[RafałS]

Złudzenie, raczej.