Co naukowcy skrzętnie ukrywają lub czego nie wiedzą?

Zaczęty przez toan, 2007-09-11, 09:23:54

Poprzedni wątek - Następny wątek

toan

Źródłem energii dla każdej żywej istoty oddychającej tlenowo jest fosforylacja oksydacyjna - czyli przenoszenie elektronów z NADH lub FADH2 przez wiele przenośników, czego efektem jest proces syntezy ATP - jedynego liczącego się źródła energii umożliwiającego wysiłek fizyczny, pracę serca, mózgu i innych ważnych narządów!.
Cząsteczki NADH i FADH2 powstają podczas glikolizy, utleniania kwasów tłuszczowych i cyklu kwasu cytrynowego.
Każdy kto twierdzi, że utlenienie węgla z węlowodanu jest lepszym źródłem energii (powstawania ATP) niż utlenienie jednedo węgla i dwóch wodorów z alifatycznego łańcucha KT ( faktycznie odcina się dwa węgle i cztery wodory w betaoksydacji) - nie zna fizjologii, przemilcza ten fakt lub celowo kłamie!, opowiadając "bajki dla dzieci" - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1849.0, że "podczas wysiłku fizycznego zachodzi glukoneogeneza", "z tłuszczu powstaje cukier..." i inne "naukowe "bajeczki" typu - "warzywa są najlepszym źródłem witamin" :shock:.
"Naukowcy" karmią Was "poglądami naukowymi", a nie faktyczną wiedzą.
Więcej nie będzie, bo nie wykładam podstaw biochemii. Nie chcę też znudzić Użytkowników tego Forum. :lol:


Brzeti

Toan,
wcale nas nie nudzisz! To co mówisz jest bardzo ciekawe.

toan

Spotkałem nawet jednego znawcę, co "udowodnił" :lol: stechiometrycznie, że spalenie glukozy jest korzystniejsze energetycznie dla organizmu niż spalenie palnitynianu, czy stearynianu 8), a % energii wyrażony w Kcal to to samo co % energi wyrażony w g. To akurat - to się myli nawet utytułowanym dietetykom :D

Ewa

No tak, na tym forum też niektórym osobom trochę sie miesza wiedza  dr Jana Kwaśniewskiego z nakazami i przywiązaniami z dzieciństwa.  Póki te przymusy są zgodne ze "zdroworozsądkowym" mysleniem, nie  jest najgorzej.
Gorzej, kiedy trzeba dokonać samodzielnych wyborów, mając zero  wiedzy. Stąd rodzą się te mieszanki dietetyczno-medyczne. Trochę  wegetarianizmu, trochę porad babuni, garstka medycyny chińskiej  itd.
Niestety pewne teorie nie idą w parze. Chocby ta z wit. C, o której  wspominałam w wątku "białaczka". Witaminy C potrzebują ci, którzy  odżywiają się "zdrowo" wg wegetarian, albo ci co sie obżerają.
Nie podam wielu przykładów, bo należę do tych osób, które nie  posiadają na ten temat zbyt duzej wiedzy. Mam tej wiedzy na tyle,  żeby nie mieszać pewnych pojęć. I rozsądku na tyle, żeby wybierać  to, co mi służy.

Diogenes z Synopy

"NYT": Coca-Cola finansuje naukowców, by zmienić narrację o otyłości

http://stooq.pl/n/?f=983787

CytatCoca-Cola, największy na świecie producent słodzonych napojów, wspiera finansowo naukowców, którzy przerzucają winę za otyłość Amerykanów ze złej diety na brak ćwiczeń - pisze w poniedziałek dziennik "New York Times".


no to do siłowni marsz !

CytatZdaniem ekspertów od spraw zdrowia, których cytuje "NYT", jest inaczej, a Coca-Cola próbuje "odwrócić uwagę od krytyki na temat roli, jaką odgrywają słodzone napoje w szerzeniu się otyłości i cukrzycy typu 2", a także "wykorzystuje nową organizację, by przekonać opinię publiczną, że ćwiczenia fizyczne mogą zrównoważyć złą dietę pomimo dowodów, że ćwiczenia mają tylko minimalny wpływ na wagę w porównaniu z tym, co ludzie jedzą".

wygra coca c-ola, jak zwykle.

CytatCoca-Cola "weszła we współpracę z wpływowymi naukowcami", którzy w publikacjach medycznych, na różnych konferencjach i poprzez media społecznościowe propagują przesłanie, że "aby utrzymać zdrową wagę trzeba więcej ćwiczyć, a mniej martwić się o ograniczenie kalorii".


oj tam oj tam , ćwiczeń nigdy nie za wiele , a do tego sprzedaż żarcia rośnie  ;-)

renia

"Normalna" procedura w wielu branżach spożywczych i w ogóle w świecie korporacyjno-naukowym....szybko się uczą... 8)...

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2015-08-10, 23:21:23
"Normalna" procedura w wielu branżach spożywczych i w ogóle w świecie korporacyjno-naukowym....szybko się uczą... 8)...

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/coca-cola-finansuje-niezaleznych-badaczy,567583.html

najlepsze jest jest to :

Cytatzakwestionował powszechną w mediach w USA opinię, że to fast foody i słodzone napoje odpowiadają za nadwagę Amerykanów. Nie ma praktycznie żadnych nieodpartych dowodów, że to jest rzeczywiście przyczyną" - cytuje Blaira "NYT".

stała śpiewka -   trzeba zrobić badania za 100-300 mln ,wtedy można coś będzie powiedzieć na ten temat, podyskutujemy wtedy  :)


ciekawą sprawą jest, że przy nowotworach wprowadza się preparaty nie przebadane do końca klinicznie, i jakoś nikt nic nie mówi, że nie ma nie dowodów na skuteczność ( a olej z marychy nie można )

Blackend

Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-08-11, 10:54:54
najlepsze jest jest to :

Cytatzakwestionował powszechną w mediach w USA opinię, że to fast foody i słodzone napoje odpowiadają za nadwagę Amerykanów. Nie ma praktycznie żadnych nieodpartych dowodów, że to jest rzeczywiście przyczyną" - cytuje Blaira "NYT".

Ja się akurat z tym zgadzam, fast foody same w sobie nie powodują otyłości. Bardzo często moje drugie śniadanie w szkole, to była kanapka z kotletem schabowym lub mielonym, a po szkole lubiłem dokupić sobie mój ulubiony napój coca-colę. Nigdy nie miałem nadwagi.  8)
Natomiast wystarczy popatrzeć na polskie społeczeństwo 60+ wszyscy z małymi (1 na 100?) wyjątkami są otyli.  :?
Jest wręcz przyzwolenie społeczne, że starsi ludzie muszą być otyli, a oni przecież nigdy nie chodzą do McDonaldsa, mało tego, najczęściej gotują sami w domu.  8)
To tak z mojej obserwacji, a wytłumaczenie naukowe zjawiska tuczarnianego hamerykanów jest pod profilami "Toan" i "Admin"  8)

Diogenes z Synopy

Cytatpuszka Coca-Coli zawiera 140 kalorii i prawie 10 łyżeczek cukru. Ich spalenie wymaga według prof. Popkina pokonania pieszo prawie 5 km

kto z tuczników pije jedną puszkę coli?   chyba jakiś nienormalny  ;-)
-- nadwyżka cukru  wiemy co robi.    Po średniej  coli - przed zamówieniem-  to dopiero apetyt na jedzenie się dostaje -  ( po 30 łyżeczkach cukru ).  

Picie coli z umiarem pewnie to nic takiego  w ramach bilansu dziennego ( nie wnikam w skład chemiczny ). Są gorsze rzeczy, soki owocowe, jogurty pitne gdzie jest o wiele więcej cukru. Ale nikt nie pije 3 litry jogurtu dziennie , a coli tak.

dziwne , mając 10 lat nie konwersowałem z rówieśnikami o jedzeniu. Teraz słyszę rozmowy dzieci, rozmawiają o lodach, o napojach, żelkach , galaretkach. Masz małe dzieci, to wiesz jaki problem w szkole jest z otyłością. Kiedyś,  gdy się chciało jeść,  to szło się do sadu przez płot  po zielonej jabłka, brzuch bolał, a od od matki poprawka ścierą, dobrze ci tak , nie będziesz drugim razem  ...    a teraz sklepik, i wszystko na talerzu ( z cukru )

Starszych nie chronią inne rzeczy, które wcześniej pomagały nie być tłustym , np estrogen u kobiet,  ale to żadna wymówka :)

chciałem zwróci tylko uwagę na przekupionych naukowców, a  my o coli gadamy  ;-)


Blackend

Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-08-11, 17:21:08
Masz małe dzieci, to wiesz jaki problem w szkole jest z otyłością.

Młodszak poszedł do gimnazjum, w którym stworzono klasę dla dzieci chcących się uczyć. ;)
Wszystko szczupłe, przynajmniej na zdjęciach. Może to taki niesamowity zbieg okoliczności, ale daje do myślenia. ;)

Zyon

Moze zaglodzone jakie, moze to te od uchodzcow?  :lol:
Work Buy Consume Die

Blackend

 :lol:
Siedzą i wkuwają całymi dniami, to nie mają czasu na jedzenie. ;)

Zyon

Uwazaj, bo jezeli mam racje, to zaraz bedziesz mial islamiste w domu  :lol:
Work Buy Consume Die

Blackend

No co Ty, w tv wypowiadał się pogranicznik, że jak się dowiadują, że wylądowali na tej zielonej wyspie, to są tylko dwie reakcje.
Albo są załamani, albo wk#$%^ni.  :lol:  :lol:  :lol:

administ

Cytat: Blackend w 2015-08-11, 19:03:24
Młodszak poszedł do gimnazjum,

To ile teraz ma lat, bo coś o maturze całkiem niedawno słyszałem? :roll:

Blackend

To Starszak miał maturę w tamtym roku, a Młodszak idzie do drugiej klasy gimnazjum - więcej nikogo nie mam. ;)
Leci ten czas jak mgnienie oka.

administ

To takie dzieciątko na wyspę samo puściliście?  :shock: ;)

Blackend

Z biurem podróży.  8)
Sama chciała, zero musu z naszej strony, ale dziewczyna jeździ od dziecka na kolonie (najpierw z siostrą), obozy sportowe itp., to może dlatego?  :roll:

administ

A to spoco!  8)  :D
Tu taki numer na dziś by nie przeszedł!  :?

administ

Nawet na Litwę nie chciał Dark jechać, bo lepiej "w domeczku".  :shock:  :?
Ale to obóz matematyczny, więc się nie dziwię...  :lol: