Kolejna ofiara diety "optymalnej"!!!

[are]

W OSBO jest w tej chwili masa zgloszen o tragicznych konsekwencjach dzialania
tej diety u wielu ludzi. Ostatnio znowu zmarla w "uzdrowisku" Polania
kobiecina, ktora ta diete stosowala od kilku lat. Niestety takie fakty
doskonale znane optydzialaczowi slawkowi, usiluje on i optygang nie dopuscic do
publicznej wiadomosci.

--------------------

Oraz:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=13107372&a=13108380

[mama]

A co to ma wspólnego z Janem Kwaśniewskim i tą stroną internetową?. Przecież to są sprawy takiej "ekstrakasy (śmietanki) optymalnej". Jeśli główny spec od diety "optymalnej" -dr W zaleca 20g białka na dobę, a ktoś kolejny twierdzi, że kolagen to to samo co żelatyna, to co tu się dziwić?. Dziwna jest tylko naiwność osób korzystających z ich usług, skoro jest do dyspozycji Centrum Żywienia Optymalnego w Jastrzębiej Górze.
PS
nim wykorzystasz ploty z forum gazety.pl - upewnij się czy są prawdziwe, bo może spotkać ciebie niemiła niespodzianka.

[toan]

W OSBO jest w tej chwili masa zgloszen o tragicznych konsekwencjach dzialania tej diety u wielu ludzi.

Podałeś nieprawdę. Jak zamierzasz to sprostować?

[marione]

Jeżeli są takie zarzuty do OSBO to wydaje mi się że,OSBO na ten temat
powinno się wypowiedzieć.

[Jadarek]

Tego można się było spodziewać. Wraz ze wzrostem ilości ludzi żywiących się optymalnie będzie rosła ilość ludzi popełniających _kardynalne_ błędy. W ciągu pięciu lat działania w "ruchu opty" wszystkie znane mi osobiście przypadki problemów zdrowotnych wynikały z błędnego stosowania ZO.

[gosia.g]

Witam!
Uważam że zawsze może znaleźć się ktoś kto po pierwsze uważa że stosuje Zywienie Optymalne ( w praktyce nie zachwuje proporcji lub nie liczy, co za tym idzie powinnien liczyć się z konsekwencjami), po drugie ktoś kto za wszelką cenę będzie chciał wprowadzić zamęt.
to dobrze, że mamy dużo pytań i wątpliwości. To oznacza że jesteśmy istotami myślącymi.
Lepiej pytać niż przyjmować wszystko za pewne.
(potrzebujemy więcej dystansu do rzeczy i sytuacji.)

POZDRAWIAM SERDECZNIE
gosia

[iciano]

Ja widze gosciu ARE ze ty jakis trefny jestes .....chodzisz po tych forach rejestrujesz sie  piszesz straszysz kombinujesz meczysz i nekasz  !! Chyba musi Ci sie strasznie nudzic ......Dlaczego nie piszesz o codziennych Setkach tysiecy ofiar tzw diety zwyczajnej czyli zwyklego KORYTA!!!!!! przestan juz ze meczyc    znajdz sobie jakas fajna laseczke albo kup sobie PLAY STATION..... pozdrawiam )

[Leon Z.]

"Are" sądził, że optymalni są nieśmiertelni... aż tak wysokich oczekiwań nie możesz mieć...

[Koniczynka]

ej Wy naprawdę myślicie, że na tym jedzeniu bedziecie zdrowsi? współczuję... teraz przed kazdym jedzonkiem bedziecie sobie brac wage i przelicznik, zeby sie upewnic czy jecie tyle bialka, tyle weglowodanow i tyle tluszczow ile powinniscie..? załosne.....

[Koniczynka]

ej Wy naprawdę myślicie, że na tym jedzeniu bedziecie zdrowsi? współczuję... teraz przed kazdym jedzonkiem bedziecie sobie brac wage i przelicznik, zeby sie upewnic czy jecie tyle bialka, tyle weglowodanow i tyle tluszczow ile powinniscie..? załosne.....

[Halina Ch.]

Koniczyna, a ty wiesz co jesz? z wagą czy bez ? a czy wiesz co twój organizm poyrzebuje?

[Koniczynka]

no dobra, sorry za te moje posty, jak kogoś urazily, to przepraszam... ale ja na pewno nie zmienie diety... nigdy i wiem, czego potrzebuje moj organizm... moj nie chce miesa:D kazdego czlowieka zreszta nie... to potwierdza budowa ciała człowieka... pozdrawiam

[Mariusz Niedziolko]

Koniczynka.
A skad wiesz czego potrzebuje Twoj organizm?
Studiowalas kiedys jaka byla dieta przez ostatnie 2.4 miliona lat naszej ludzkiej ewolucji? I jak Twoj genom jest zaprojektowany?
Polecam linka (zakladam, ze znasz troche angielskiego)
Porownaj sobie psa (drapieznika), czlowieka (wszystkozerca) i owce(roslinozerca).
http://www.second-opinions.co.uk/carn_herb_comparison.html

A wszystkim wegetarianom polecam
http://www.second-opinions.co.uk/vegetarian.html#link5

UWAGA wegetarianie. Mozecie pozostac WEGE i byc na ZO! Trzeba byc tylko OVO-LACTO wegetarianinem. Zamiast miesa serki i jaja! Wywalic te wszystkie ZIARNA-I-FASOLE, ktore sa niejadalne wg czlowieczego genomu w stanie naturalnym, zawieraja mnostwo zabojczych lektyn, toksyn i blokerow enzymow, a nawet po gotowaniu nie wszytkie te substancje sie neutralizuja.
Kogo czasami pobolewala watrobka jak nazarl sie duzo grochu, fasoli, albo mial skret kiszek po zjedzeniu jakiegos zakalca? To wszystko przez toksyny i lektyny.
Jak ktos chce byc naiwnym wege to niech se bedzie. Ja bym wolal sluchac co naukowcy odkryli w ostatnich dziesiatkach lat i juz predzej bym byl wege na produktach i proporcjach wg Kwasniewskiego.
I miec wszystkie benefity ZO, zgodnego z ludzkim genomem!

[Koniczynka]

no dobra, dzieki za linki, ale i tak nie popieram tego, co tam napisali...
a czy Wy, "optymalni", nie mysleliscie nigdy o etyce? nie macie swiadomosci ze niszczycie zycie i przyczyniacie sie do cierpienia?
a nie boicie sie chorob...? (np. BSE czy ptasia grypa?)
ja dzisiaj jadłam na obiadek kotleciki sojowe i były pyszne...
pozdrawiam

[Mariusz Niedziolko]

no dobra, dzieki za linki, ale i tak nie popieram tego, co tam napisali...
a czy Wy, "optymalni", nie mysleliscie nigdy o etyce? nie macie swiadomosci ze niszczycie zycie i przyczyniacie sie do cierpienia?
a nie boicie sie chorob...? (np. BSE czy ptasia grypa?)
ja dzisiaj jadłam na obiadek kotleciki sojowe i były pyszne...
pozdrawiam

Po pierwsze mozna byc optymalnym i nie jesc miesa. O tym juz pisalem.

Widze, ze nie zadalas sobie trudu aby poczytac te linki.
A bylo tam wyraznie napisane
animal death due to cropping is "invisible" and therefore doesn't happen. Lamb chops in the market are visible and vegetarians weep for the victim

Naprawde zaluje, ze nie mozesz sobie wyobrazic na jakie cierpienia narazilas i ile smierci zadalas zwierzetom zajadajac sie kotletem sojowym.
Bo kiedy ziemia jest przeznaczona na uprawe, wiecej zwierzat jest zabijanych niz gdy ziemia jest oddana pod hodowle
"when land is farmed for food crops, more animals are killed"

Nawiasem mowiac w soi wlasnie jest duzo trucizny, ktora mimo obrobki termicznej na dluzsza mete szkodzi czlowiekowi.

Czy soja jest bezpieczna? Jak moze byc bezpieczna jesli jest toksyczna!

How safe is soybean?

One problem for those on a more strict vegetarian diet, whether by choice or of necessity, focuses around getting the right mix of amino acids from the various vegetable sources to ensure the body has a supply of complete proteins to enable it to function correctly. Much attention has been focused on soybean as an alternative protein source as soybean is about the only vegetable source of complete protein. As such it is invaluable.

Since the end of the Second World War, about sixty-five million tons of soybean have been grown in the USA each year. Yet, with the exception of soy sauce and soy oil, the bean has not caught on yet with the American people. In that country the major use is as animal feed. Not surprisingly, producers are constantly seeking new markets.

Throughout the Third World, protein deficiency is the most important dietary problem. Not surprisingly, therefore, soy is widely distributed. As it is low in fat and devoid of cholesterol soy is also promoted today in the West as being more 'healthy'. This seems to make soy an ideal food – but is it safe?

That may seem a strange question as a large percentage of the world's population relies on soybean as a staple.

The cultivation of soy in the East has been traced back to the time of the Chou Dynasty (1136-246 BC). It appears to have been used then merely as a rotational crop because of its root's capacity to fix nitrogen in the soil. Soy was not used as a food until fermentation techniques had been developed around 700 AD. (50) Did the Chinese know soy was toxic?

Like all seeds, soybeans have phytic acid in their hulls, but soybeans have considerably more. This substance binds with several minerals, notably calcium, zinc and iron in such a way that it prevents the digestion from absorbing them. This can result in deficiencies of these essential minerals.

Soybeans also contain other undesirable chemicals:

¨ Potent enzyme inhibitors that block the action of trypsin, a digestive enzyme needed to digest proteins. This leads not only to chronic amino acid deficiencies but also to enlargement of the pancreas (in animals) and cancer.

¨ Hemaglutinin, which promotes the clumping of red blood cells. These clumped cells are less able to take up oxygen and carry it to body tissues. Hemaglutinin is also known to retard growth.

Fermentation reduces these harmful effects. Miso and tamari are fermented soy products.

On the other hand bean curd and tofu are made by precipitating soybean with either calcium sulphate or magnesium sulphate. Soy products made by this method are not as safe as the fermented products. Nevertheless, tofu accounts for some ninety percent of processed soybeans eaten in Asia today.

Eating soy with meat reduces its mineral blocking effect but vegetarians who eat tofu, expecting it to act as a protein substitute, risk severe mineral deficiencies. Soy products also contain no vitamin B-12, or the essential fat-soluble vitamins A and D that are needed for the absorption of minerals. Indeed soy increases the need for these vitamins.

World renowned nutritionists, Sally Fallon MA and Mary Enig PhD, say " traditional fermented soy products have a long history of use that is generally beneficial when combined with other elements of the Oriental diet including rice, sea foods, fish broth and fermented vegetables. Precipitated (Western) soy products can cause serious problems, especially when they form the major source of protein in the diet ".

[Mariusz Niedziolko]

a nie boicie sie chorob...? (np. BSE czy ptasia grypa?)

Nie boje sie BSE bo to tylko kilka chorych krow i wielu wscieklych dziennikarzy. Choroba znana jest od kilkudziesieciu lat przeciez. Prawdopodobienstwo zachorowania na nia jest o milion razy mniejsze niz zachorowanie na gruzlice przez wegetariana (A wy wegetarianie nie boicie sie zachorowac na gruzlice?)
Z tego co wiem to na ptasia grype w Europie sie nie choruje...
A bedac na zywieniu optymalnym na zadne grypy sie nie choruje (to jest pewne na 95%) a nawet jak sie ma pecha i zlapie sie jakiegos wirusa to bardzo szybko organizm sobie z nim radzi. Tluszcze, jaja, watrobka robia szybko swoje
Zazwyczaj na grype umieraja najslabsi, zle odzywione dzieci i starsi, wyczerpani ludzie. To bieda w latach dwudziestych ub. wieku spowodowala, ze na grype hiszpanke zmarlo wiecej ludzi niz podczas calej 1 wojny swiatowej. Kto jadl tlusto nie umarl.
Nic dziwnego, ze wegetarianie boja sie grypy i innych gruzlic.

[wojteks]

a nie boicie sie chorob...? (np. BSE?)
ja dzisiaj jadłam na obiadek kotleciki sojowe i były pyszne...

Upraszczając problem BSE - to groźna choroba dla zwierząt trawożernych, które nigny w naturze nie zjedzą produktów pochodzenia zwierzęcego. Drapieżne raczej na te priony są odporne, bo kanibalizm i zjadanie drapieżnych innich gatunków nie jest częste. Kotleciki GMO zaś, też swoje mogą zamieszać.

[zdrowa]

Do koniczynki
poczytaj tego http://mojegotowanie.onet.pl/1305628,ciekawostki.html

[fubuki]

z tego co wiem moja ciotka również zaliczyła kilka szpitali przez tę cudowną diete . Nie dlatego że jest zła a dlatego że zakwasiła sobie organizm. powstaje pytanie dlaczego? otóż terminologia i cudowność tej diety w książkach dr.Kwaśniewskiego sprawiła że doszła do wniosku że może odrzucić całkowicie weglowodany i tu był błąd. o ile mi wiadomo nie pisze nic w tych książkach o możliwym zakwaszeniu organizmu. Jedno jest pewne przez 5 lat nie odstępowała od zasad diety i .... szpital. Wg mnie jedynym winnym jest dr Kwaśniewski przez wciśnięcie do diety swoich tez o nieśmiertelności i tylko i jedynie słusznych zasadach. Książka miała na celu propagowanie diety i w takim kraju jak Polska dodanie wątków religijnych to trafienie na podatny grunt. Jeśli ktoś napisze że mogła skonsultować się z lekarzem optymalnym to powiem po co ??? przecież ta dieta jest łatwa w stosowaniu i zapobiega wszelkim dolegliwościom. A poza tym tłumacząc konieczność lekarzy optymalnych powiem tak jak mi się spalił procesor to gość powiedział w serwisie że źle go włożyłem ( pomimo żę był ok) a jak sięspytałem to dlaczego mi go sam nie włożył i że jest ok to powiedział że on nie ma zamiaru wkładać mi procka. tak samo z dietą sprzedawana z instrukcją a gdy nie działa to wina użytkownika.

pozdrawiam

[SzymonNM100]

Jak można twierdzić , że J.Kwaśniewski pisze , żeby nie jeść żadnych węglowodanów. W KAŻDEJ książce podane są proporcje między białkiem, węglowodanami i tłuszczem oraz ilość węglowodanów, które TRZEBA zjeść. Kilkukrotnie d.Kwaśniewski przestrzegał przed negatywnym wpływem całkowitego odrzucenia węglowodanów.
Tak właśnie powstają historie z cyklu- "to przez TĄ dietę wylądował am/em w szpitalu..."

Ludzie, proszę was, nie piszcie bzdur!!!