Czemu nikt nie mówi o zaletach Diety Optymalnej?

[malgo35]

Trochę zmodyfikowałem proporcje i jem B:1 T:2 W:0,3. Wydaje mi sie, że potrzebuje więcej białka by rzebudowywać się"

Rozumiem, że jesz 1g B na każdy kilogram należnej wagi ciała ale nie rozumiem dlaczego ograniczyłeś tłuszcze, skoro nie cierpisz na nadwagę. Twój organizm zużywał poprostu Twój własny tłuszcz, stąd spadek wagi. Oprócz tego, co napisała Ewa dodam, że właśnie tłuszcze sprawiają, że nie ma zatwardzeń.

[Waldek]

oj nie byłbym taki pewny np w medycynie hinduskiej piszą, że to właśnie tłuszcze i oleje wydłużają trawienie

a może ja jestem jakimś specjalnym przypadkiem

[adam319]

Witam,


Trzeba by zdefiniować słowo "zatwardzenie".

Jeśli przez zatwardzenie rozumie się niecodzienne wypróżnianie to pewnie większość optymalnych je ma Ale gdzie jest napisane, że należy codziennie wspierać producentów papieru toaletowego

Z praktyki dodam, że pozostałość po zjedzenie samego sera żółtego zwłaszcza niezbyt tłustego na końcu procesu trawienia może się ukształtować w niezbyt miękką bryłę, ale gdy ser żółty zjada się pół na pół z masłem, smalcem albo pasztetem zjawisko takie nie występuje.

Nieprzekonanym polecam zakup większej ilości sera żółtego i wykonanie stosownego eksperymentu.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam

[Ewa]

Co tak sie palisz do planu "B"?   Nie chciałbyś wiedzieć ))))

[malgo35]

oj nie byłbym taki pewny np w medycynie hinduskiej piszą, że to właśnie tłuszcze i oleje wydłużają trawienie

a może ja jestem jakimś specjalnym przypadkiem

- Dlaczego jechał pan chodnikiem swoim samochodem?
- Ponieważ piesi powinni poruszać się chodnikami, to zapewnia im bezpieczeństwo, uczą tego nawet przedszkolaków.

Wybrałeś inny sposób przemieszczania się, niż piesi, dlatego zasady poruszania się pieszych Ciebie nie obowiązują, są wręcz absurdalne.
Hindusi żywią się inaczej, niż optymalni.

[Waldek]

heheh niedokońca bo np dla mojego typu budowy polecają właśnie dietę wysokotłuszczową 

[malgo35]

Zdecyduj się. Ograniczyłeś tłuszcze w DO. Na pytanie dlaczego, odpowiedziałeś, że wg medycyny hinduskiej tłuszcze i oleje wydłużają trawienie. Nie widząc powodu, dla którego ma uzasadnienie modyfikacja proporcji DO (czyli najważniejszego założenia) odpowiedziałam Ci, że zastosowanie wybranej części zaleceń innego sposobu żywienia to nieporozumienie, na co Ty odpowiadasz, że Hindusi dla Twojego typu budowy polecają dietę wysokotłuszczową
Dlaczego zmniejszyłeś tłuszcze prawie dwukrotnie? Nie mogłeś nie schudnąć i normalne jest to, że masz zatwardzenia. Ja nie mam ale ja jestem z tych, którzy bardzo radykalnie przestrzegają zasad DO.

Adam319, większa ilość sera żółtego na DO wymaga zjedzenia odpowiednio większej ilości tłuszczu, jak sam napisałeś z tłuszczem po serze żółtym nie masz problemów, to oczywiste, ponieważ zachowujesz proporcje. Kiedy jako dowód podajesz, że zjedzenie tylko sera żółtego o niewielkiej zawartości tłuszczu skutkuje zatwardzeniem, to tylko potwierdzasz, że odstępstwa od DO są niekorzystne.

[Ewa]

Trzeba by zdefiniować słowo "zatwardzenie".

Jeśli przez zatwardzenie rozumie się niecodzienne wypróżnianie to pewnie większość optymalnych je ma Ale gdzie jest napisane, że należy codziennie wspierać producentów papieru toaletowego

Adam, Waldek nic na ten temat nie pisze, ale dopytuje się o "plan B", więc chyba to poważniejsza sprawa.

[Waldek]

zatwardzenia już minęly właśnie po tym jak zmniejszyłem tłuszcz 

Dlaczego zmniejszyłeś tłuszcze prawie dwukrotnie?

Bo miałem zatwardzenia kiedy jadłem B:1 T:3,5. Pisałem wyraznie. Po przejściu na B:1 T:2 jest ok.  Może spróbuje się jeszcze przestawić na T:2,5 ale napewno nie wrócę do T:3,5 

jestem z tych, którzy bardzo radykalnie przestrzegają zasad DO

Hmm te zasady dr Kwaśniewki formułował kiedy był juz starszym człowiekiem. Moze to miało wpływ na proporcje? Ja jestem w sumie młody. A wiadomo, że młodzi i ćwiczący potrzebują więcej białka niż starzy. Takie moje wątpliwości..

[Ewa]

Waldek, z cała pewnością nie jesteś reprezentantem Optymalnych. Na DO jesteś  króciutko, a tez nie nazwalabym twojego żywienia DO. Cały czas skaczesz po róznych forach i zdobywasz wszechstronną wiedze na temat zywienia. Widze że boisz sie tłusczu nasyconego. Wybacz, ale na DO jadamy smalec, słoninę, a nie oleje i siemie lniane.
Ty nie możesz sie zdecydować na odpowiednie żywienie.

2007-10-05, 10:58:38

Powiem wam jak ja znalazłem wasze forum. Szukałem info o candida. Znalazłem forum dr Janusa, na jego forum linka do forum dobradieta, na dobrej diecie linka do forum mattiego a tam linka do forum dr kwaśniewskiego. I na każdym z tych for dowiedziałem się czegoś ciekawego co mi bardzo pomogło. I dalej się dowiaduje.

To może kości ci pomogą, bo Mattiemu pomagały na wszystko Ostrożnie! To był tylko żart

2007-10-03, 09:02:46

Ziemniaki są podobno zabronione w candidzie i zespole aspergera

Podobno? Skaczesz po wszystkich forach, a czy przeczytałeś choc jedną ksiązję Jana Kwaśniewskiego. Cukry w ogóle są zabronione w takiej dolegliwości, ale nieco węgli trzeba jeść i własnie najlepiej w postaci ziemniaków.

A ty kiedykolwiek byłeś na DO? Widziałam kawałek twojego jadłospisu. Ty boisz sie tłuszczu zwierzęcego.
Cały czas kombinujesz z róznymi dietami. Nie mam zaufania do podawanych przez ciebie BTW. Unikasz T nie jesz W. Czyli zywisz sie głównie B. A wiesz, co to oznacza? Część tego B przerabiasz na węgle i tak własnie zywisz swoje grzyby.

Masz od zawsze problem z łupieżem i drożdżami.

Piszesz, ze ludzie na DO maja problem z łupieżem. Nie zajmowałam sie tym tematem, bo sama nie mam łupieżu. A kto z Optymalnych na forum ma łupież?

Waldek, czym wg ciebie rózni sie dieta Lutza od DO?
Napisz, czy wiesz, jakie proporcje stosuje sie na Atkinsie.

[adam319]

Droga małgo35,

...
Adam319, większa ilość sera żółtego na DO wymaga zjedzenia odpowiednio większej ilości tłuszczu, jak sam napisałeś z tłuszczem po serze żółtym nie masz problemów, to oczywiste, ponieważ zachowujesz proporcje. Kiedy jako dowód podajesz, że zjedzenie tylko sera żółtego o niewielkiej zawartości tłuszczu skutkuje zatwardzeniem, to tylko potwierdzasz, że odstępstwa od DO są niekorzystne.
...

Masz rację ale z uwagą, że starajmy się używać słowa "oczywiste" tylko w ostateczności, nadużywane buduje przepaść pomiędzy tymi co już wiedzą, a tymi którzy starają się zrozumieć. Ja preferuję krótkie wyjaśnienie dlaczego, poparte opisem eksperymentu, który każdy może odczuć na własnej skórze.

I to domniemanie, że jestem adwersarzem, a może nie jestem ...


Pozdrawiam serdecznie,
Adam

[Waldek]

Waldek, z cała pewnością nie jesteś reprezentantem Optymalnych. Na DO jesteś  króciutko, a tez nie nazwalabym twojego żywienia DO. Cały czas skaczesz po róznych forach i zdobywasz wszechstronną wiedze na temat zywienia. Widze że boisz sie tłusczu nasyconego. Wybacz, ale na DO jadamy smalec, słoninę, a nie oleje i siemie lniane.

Hehe ostatnio najbardziej mi smakują właśnie nasycone. Olej kokosowy - najbardziej nasycony tłuszcz na ziemi - 90% nasycone. Masło ghee i łój wołowy. Z nienasyconych tylko oliwe z oliwek i tran w małych ilościach. Wieprzowiny i wieprzowego smalcu nie lubię.

Podobno? Skaczesz po wszystkich forach, a czy przeczytałeś choc jedną ksiązję Jana Kwaśniewskiego. Cukry w ogóle są zabronione w takiej dolegliwości, ale nieco węgli trzeba jeść i własnie najlepiej w postaci ziemniaków.

Ziemniak po ugotowaniu nie ma żadnych witamin, które by spowolniły wchłanianie, nic prócz cukru - jednym słowem puste kalorie błyskawicznie zalewające organizm. Wszyscy którzy zajmuja sie candida zabraniają ziemniaków.

Książki kwaśniewskiego przeczytałem dwie - "Tłuste życie" i "Żywienie opty" plus książkę Lekarki "Dieta opty", słucham wywiadów z dr Kwaśniewskim mp3.  Ale się nie zamykam patrzę sobie na inne low-carb - eskimoską ditę Stefanssona, teorie Pricea itd.

A ty kiedykolwiek byłeś na DO? Widziałam kawałek twojego jadłospisu. Ty boisz sie tłuszczu zwierzęcego.

Ostatnio jem tylko tłuszcz zwierzęcy. Tak smakowałem rózne tłuszcze i najlepiej mi podchodzą masło i łój.

Nie mam zaufania do podawanych przez ciebie BTW. Unikasz T nie jesz W. Czyli zywisz sie głównie B. A wiesz, co to oznacza? Część tego B przerabiasz na węgle i tak własnie zywisz swoje grzyby.

Chyba nie do końca bo grzyby znikaja. Z dnia na dzień czuję się lepiej.

sama nie mam łupieżu. A kto z Optymalnych na forum ma łupież?

Morgano chyba pisał że miał/ma?

[malgo35]

Droga małgo35,

...
Adam319, większa ilość sera żółtego na DO wymaga zjedzenia odpowiednio większej ilości tłuszczu, jak sam napisałeś z tłuszczem po serze żółtym nie masz problemów, to oczywiste, ponieważ zachowujesz proporcje. Kiedy jako dowód podajesz, że zjedzenie tylko sera żółtego o niewielkiej zawartości tłuszczu skutkuje zatwardzeniem, to tylko potwierdzasz, że odstępstwa od DO są niekorzystne.
...

Masz rację ale z uwagą, że starajmy się używać słowa "oczywiste" tylko w ostateczności, nadużywane buduje przepaść pomiędzy tymi co już wiedzą, a tymi którzy starają się zrozumieć. Ja preferuję krótkie wyjaśnienie dlaczego, poparte opisem eksperymentu, który każdy może odczuć na własnej skórze.

I to domniemanie, że jestem adwersarzem, a może nie jestem ...


Pozdrawiam serdecznie,
Adam

Kiedy kieruję słowa do Ciebie, to nie buduję między nami przepaści, bo Ty jesteś na DO już bardzo długo. Jeśli w mojej wypowiedzi dało się odczuć sugestię, że jesteś adwersarzem, to prostuję - w żadnym razie tak nie uważam. Moją intencją było  jedynie podkreślenie, że zjedzenie samego niskotłuszczowego sera żółtego nie spełnia proporcji BTW.
Pozdrawiam

[kodar]

Moją intencją było  jedynie podkreślenie, że zjedzenie samego niskotłuszczowego sera żółtego nie spełnia proporcji BTW.

alez tluszcz mozna uzupelnic w innym posilku ,
chyba ,ze je sie jedyny posilek w postaci sera

[malgo35]

Hehe ostatnio najbardziej mi smakują właśnie nasycone. Olej kokosowy - najbardziej nasycony tłuszcz na ziemi - 90% nasycone.

Tłuszcze nasycone, to tłuszcze twarde, a olej nie jest twardy. Spośród nienasyconych możesz go uznać za najmniej nienasycony ale nadal będzie to tłuszcz nienasycony.

[isabelle]

Waldku, masz oczywiście rację w sprawie "oleju kokosowego", choć bardziej prawidłową nazwą jest masło lub tłuszcz kokosowy. Otrzymuje się go poprzez tłoczenie i rozgrzanie kopry - twardego miąższu orzechów palmy kokosowej. Spotykany najczęściej jako rafinowany, odkwaszany i wybielany. W postaci płynnej jest lekko żółty. W temperaturze poniżej 25°C przybiera wygląd przypominający ścięty, biały tłuszcz (stąd nazwany także masłem kokosowym).
Bardzo rzadko występuje w sprzedaży jako olej tłoczony na zimno, który pozostawiony jest jako naturalny, z typowym, kokosowym zapachem. Rafinowana wersja jest prawie bezzapachowa.
Skład: nasycone kwasy tłuszczowe (ok. 90%), ok. 44% kwasu laurynowego, ok. 18% kwasu mirystynowego, ok. 11% kwasu palmitynowego, 6% kwasu stearynowego, ok. 7% kwasu olejowego, ok. 2% kwasu linolowego i 12% kwasu alfa-linolenowego.

[kodar]

Hehe ostatnio najbardziej mi smakują właśnie nasycone. Olej kokosowy - najbardziej nasycony tłuszcz na ziemi - 90% nasycone. Masło ghee i łój wołowy. Z nienasyconych tylko oliwe z oliwek i tran w małych ilościach. Wieprzowiny i wieprzowego smalcu nie lubię.

kiedys powroci ci ochota na smalec i wieprzowine,nigdy nie jedz tego na co nie masz ochoty nawet gdyby bylo prawidlowo  zbilansowane,

mimo,ze w wielu przypadkach stracilismy instynkt , to jednak jeszcze  mozemy  na  podpowiadaniu  organizmu  polegac 

[Hana]

mimo,ze w wielu przypadkach stracilismy instynkt , to jednak jeszcze  mozemy  na  podpowiadaniu  organizmu  polegac 

Kodar--masz racje!

[malgo35]

mimo,ze w wielu przypadkach stracilismy instynkt , to jednak jeszcze  mozemy  na  podpowiadaniu  organizmu  polegac 

Kodar--masz racje!

Owszem, ma rację pod jednym warunkiem - że instynkt podpowiada z listy produktów zalecanych.

[Hana]

Malgo35--inaczej byc przeciez nie moze , my tylko o instynkcie optymalnym.