Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Niechęć do potraw z mięsa.

Zaczęty przez Edyta, 2008-01-30, 22:36:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

Edyta

Cytat: maf w 2008-02-01, 01:22:39

A propos pączkow, to widzialem tluste paczki. To byly te, co znajoma piekąc pączki w "tłusty czwartek", ostatnia porcje  zostawiła  w smalcu/garnku na drugi dzien.
Pozdr
maf


Acha.To już wiem na czym polega tłustość pączków.Do tej pory myslałam,ze paczki to głównie źródło węgli  :P

kodar

Cytat: bea561 w 2008-01-31, 19:29:38
Tak, przyznaję się oficjalnie - jestem uzależniona od słodyczy :oops:
I walczę z tym od wielu lat, a ŻO sprawiło, że słodkie już mi nie smakuje tak jak dawniej :D
Ale np. po świętach, kiedy się pojawiają ( chłopcy przywożą od dziadków) ciężko mi bardzo.
Jeśli zaś chodzi o mięso po jego zjedzeniu czuję się zakwaszona i mam wtedy ochotę na warzywo lub owoc, więc mięso zawsze zjadam z warzywkiem. Tak samo czuję się po wywarach mięsnych.
Od dziecka lubiłam nabiał ( sery, mleko), więc jak długo ich nie jem mam dużą ochotę na biały, tłusty ser lub tłuste mleko.
Zjadam slodycze w postaci czekolady  z dodatkiem kawy albo gorzkiej,czasami chleb ryzowy,czasami cos z kukurydzy.Nie mam jednyk wyrzutow,bo przeciez nie jadam zadnych innych  wyrobow cukierniczych,ani pieczywa.Mam swiadomosc,ze cukier prosty i szkodzi no ale  moje lakomstwo jest jednak silniejsze niz ja. :(
Z owocow jadam najchetniej melony roznych odmian oraz awokado.
Po wywarach czy to z dodatkiem smalcu,czy nie,mam  rowniez bolesci w pasie brzusznym.
 W trakcie jedzenia nabialu  czuje sie jakbym  miala "niebo w gebie" :lol:

Rudka

Ja też  uwielbiam nabiał zwłaszcza śmietane i serek ze smietaną ,
   Mimo iz zrobiłąm sobie prawie miesięczne embargo na nabiał -
  niestety ani pół kilo w dół nie poszło-
    Znacie jakas czekolade gorzką ,która by była naprawde gorzka ?
     Wawel to jakas porazka -w smaku obleci ale taka rozmamłana ,brudzi zęby.

Edyta

Cytat: Rudka w 2008-02-01, 18:44:18

    Znacie jakas czekolade gorzką ,która by była naprawde gorzka ?


Rudka. Jak miałam ochotę na gorzką czekoladę,to poszłam sobie kupić i okazała się słodka (dla mnie).
Wzięłam sobie więc kwaśną śmietanę i dosypałam gorzkiego kakao i zrobiłam sobie taka "czekoladę" .  :P

Hana

Bea561 :Jadłaś może Hana czekoladę z chili lub pieprzem? Dla mnie jest super! Nawet mój starszy syn - łakomczuch przyznał, że jest OK.

To sa czekolady firmy "Lindt" --tych z chili i z pirprzem jeszcze nie kosztowalam, maja duzo roznych kombinacji, i czekolady tej firmy nie sa slodkie.

Gavroche

Cytat: bea561 w 2008-01-31, 19:29:38
Tak, przyznaję się oficjalnie - jestem uzależniona od słodyczy :oops:
I walczę z tym od wielu lat, a ŻO sprawiło, że słodkie już mi nie smakuje tak jak dawniej :D
Ale np. po świętach, kiedy się pojawiają ( chłopcy przywożą od dziadków) ciężko mi bardzo.
Jeśli zaś chodzi o mięso po jego zjedzeniu czuję się zakwaszona i mam wtedy ochotę na warzywo lub owoc, więc mięso zawsze zjadam z warzywkiem. Tak samo czuję się po wywarach mięsnych.
Od dziecka lubiłam nabiał ( sery, mleko), więc jak długo ich nie jem mam dużą ochotę na biały, tłusty ser lub tłuste mleko.
Skwaszonym to wiem, ale jakie to uczucie być zakwaszonym? :?

Blackend

A to trzeba tego co mu tak szkodzi zakwaszony owoc zapytać. ;)  :lol:

Gavroche

A nie, nie, myślałem, że to może powszechne odczucie... :lol:

Blackend

Bywało kiedyś, że rano miałem takie wrażenie, ale napój z sody oczyszczonej szybko je niwelował. ;)  :lol:

Gavroche

Cytat: Blackend w 2014-05-10, 20:12:28
Bywało kiedyś, że rano miałem takie wrażenie, ale napój z sody oczyszczonej szybko je niwelował. ;)  :lol:
O, fuj!!!
Serio? :shock:
To już chyba warzywa lepsze :lol:

Blackend

Za warzywo, to ja już robiłem. ;)  :lol:

Gavroche

Cytat: Blackend w 2014-05-10, 20:23:59
Za warzywo, to ja już robiłem. ;)  :lol:
A mówiłeś chyba, że nie czujesz wielkiej różnicy w czynności umysłu...? :D

Blackend

A co ma czynność umysłu do młodzieńczego postrzegania świata?  :D
Imprezy były są i będą, a poranki czasami trzeba odpokutować aby równowaga była. ;)
Teraz kieliszek wina mi wystarczy, bo człowiek wycisza się z wiekiem.  8)

Diogenes z Synopy

http://stooq.pl/n/?f=1010702

Jak mówił Dominiak, brak wiedzy konsumentów starają się wykorzystać niektórzy producenci. Odniósł się do praktyk stosowanych przez firmę "Farmio", która na opakowaniu sprzedawanych przez nią kurczaków umieszcza napis "bez antybiotyków". To sugestia, że inne kurczaki mogą je zawierać. Takie postępowanie uderza w całą branżę drobiarską - ocenił Dominiak.



Diogenes z Synopy

niechęć?  okazuje się, że niepotrzebnie   :shock:   :)

Cytat– Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę główne wskaźniki opisujące jakość współczesnego mięsa, takie jak jego kaloryczność, zawartość białka oraz skład aminokwasowy, stosunek nienasyconych kwasów tłuszczowych do nasyconych czy zawartość witamin z grupy B, to należałoby się zgodzić z tymi, którzy uważają, że jakość współcześnie pozyskiwanego mięsa jest lepsza od tego z przeszłości – mówi prof. Kolanowski.

http://www.newsweek.pl/styl-zycia/miesna-ewolucja-rzucili-mieso-zmiana-rynek-spozywczy,artykuly,396636,1.html


Gavroche

Jak Admin tak mówi, to nikt nie wierzy, a jak jakie obce Kolanko, to o! :lol:

administ

Najgorsze, to to przepłacanie "eko-jaj" choć nie ma żadnej różnicy... ;)
Ale wiadomo, że przepiórcze są the best of the best... ;)  :lol:

Blackend

Są tacy co nigdy nie przepłacali i nadal jakoś się trzymają, ale wiedzących swoje to i tak nie przekona - i bardzo dobrze!  :lol:

Diogenes z Synopy

dla kogo lepsze, dla tego lepsze. Punkt widzenia zależy od piramidy żywnościowej jaką się stosuje. Dla mnie boczek czy szynka ma smak, gdy jest tłusta. Producenci dodają różne świństwa ( niekoniecznie ''zdrowe'' E ;-)  ) , aby poprawić smak, bo chude jest niewyraziste. Gdy dodadzą soi - to garnitur aminokwasów jeszcze się polepszy.  ;-)
Oczywiście do odtłuszczonych nawodnionych mięs ze Sridla można zawsze dodać smalcu czy masła, ale nie jest to -  smakowo - jak naturales. Wolę jednak ''dawne'' mięso - mimo, że wg niego jest ''gorsze''.  :D

Gavroche

Zgoda, ale on pisze dla wysokowęglowodanowej części populacji. ;)