Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Niechęć do potraw z mięsa.

Zaczęty przez Edyta, 2008-01-30, 22:36:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

A gdzie tam, on po prostu nie lubi przepłacać. ;)

Zyon

Cytat: admin w 2016-09-10, 10:00:26
Najgorsze, to to przepłacanie "eko-jaj" choć nie ma żadnej różnicy... ;)
Ale wiadomo, że przepiórcze są the best of the best... ;)  :lol:
Mam takiego ekojajowca co mnie chce przekonac do swoich eko jajek, zebym nie bral od wiejskiego dziadka. Nawet cene mi chce obnizyc dumpingowo o 10gr :D
Ale dziadek z babka jak mi przywoza pod prace te jajca to jeszcze mi dziadek flaszke bimbru co sobie w lesie pedzi wepchnie w kieszen a ostatnio przy dostawie dal mi litrowy sloj marynowanych tegorocznych kolpakow i kurek  :shock: No i ja wole te nie-eko jajca w takim razie :D
Work Buy Consume Die

administ

Jajca nawet od dziadka są lepsze niż od jakiegoś ekojajcarza, co z fermowych pieczątkę zmywa... ;)

Blackend


Anulka177

Z tym, że jajca od dziadka są już nie pierwszej świeżości  :wink:

Gavroche

Podobno niemyte dłużej są świeże. ;)

Blackend

Naturalna pleśń dobrze konserwuje. ;)

Anulka177

Kupiłam dla psa mięso z królika w Biedrze. I nie wiem czym ten królik był faszerowany, skoro suka, wielki żarłok,  za skarby świata nie chciała tego tknąć. Musiałam zmielić, zmieszać z tłuszczykiem, żółtkiem i krylem, a potem podawać w postaci kulek bo pomimo przegłodzenia za nic nie chciała tego tknąć  :shock:

Gavroche

Może nie lubi królika?

U nas czasem chcę zrobić psom przyjemność i kupuję strusia, jagnię czy nutrię. ;)
I co?
Bez szału, kura i świnia najlepiej wchodzą. :D

Anulka177

No właśnie, że królika lubi. Kupowałam już nie raz. Ten biedronkowy jej nie podszedł  :)

Blackend



Anulka177


administ

Cytat: Anulka177 w 2016-10-06, 12:38:50
I nie wiem czym ten królik był faszerowany,

To królik ekologiczny, jak z Biedry, z wolnego wybiegu na bank pewnie, więc bez smaku i wartości odżywczej, bo dziś to futrzaki trzeba dobrze GMO futrować, żeby mięso jaki smak miało. ;)
A z drugiej strony, jak to zwierzę szybko do E- dodatków się przyzwyczaja. ;)

Anulka177

To był królik z Portugalii, daleko mu do ekologicznego. A mój pies E- dodatków nie zna bo je tylko mięso i to surowe, najczęściej wołowinę i wieprzowinę, jakiegoś indyka, kaczkę. No i królika z rzadka. Dodatkiem jest żółtko lub masło ew. smalec, kawałek marchewki lub jabłka. Zero E  :D (takie optymalne żarcie dla psów  :wink: )

administ

Do mięsa walą E-klejów tyle, że głowa mała, inaczej tak tanio by nie było, bo wstrzykniętej wody by nie utrzymało.
Ale lepiej żyć w nieświadomości, dlatego numeracji E nie podaję, aby nie straszyć, bo po co.  8)

Blackend

No właśnie i potem im wychodzi, że z wody tyją, bo tam mięsa panie nie ma. ;)

renia

Cytat: admin w 2016-10-07, 08:03:02
Do mięsa walą E-klejów tyle, że głowa mała, inaczej tak tanio by nie było, bo wstrzykniętej wody by nie utrzymało.
Ale lepiej żyć w nieświadomości, dlatego numeracji E nie podaję, aby nie straszyć, bo po co.  8)

Rozmawiałam wczoraj z panią, która hoduje 100 świń. Mówi, że weterynarze przychodzą regularnie je szczepić. Nawet antybiotyki profilaktycznie one dostają. Jedzą paszę, a nie naturalne produkty (np. ziemniaki).
A pytałam się czy dla siebie dałoby radę wyhodować świnię tak naturalnie, bez szczepień i paszy? Ona mówiła, że nie zna nikogo w okolicy, coby tak robił...chyba ludzie już polubili chemię... :roll: Boją się tych chorób "afrykańskich"... :?

administ

Jakoś kiepsko to "afrykańskie" reklamują, bo wieprzowina nie tanieje...  :?

renia

U nas ostatnio o złotówkę na kg podrożała.