depresja i nerwica

[Pijo71]

Edyto . po takich odpowiedziach zaraz mam lepszy humor . Naprawdę ! 

[Pijo71]

Edyto. Po takich odpowiedziach zaraz mam lepszy humor . Naprawdę !!  Zaraz walne owsiankę na mleku , potem pojeżdze na rolkach a na wieczór walnę sobie Magnum . 

[Edyta]

I po co ta ironia? 

Kazdy chce jakoś pomóc  .
Najgorsze jest to,jak sobie człowiek sam nie chce pomóc 
Najpierw musisz sam chcieć wyjść z tego mętliku,bo inaczej nawet najmądrzejsza osoba Tobie nie pomoże,a co dopiero jakaś owsianka czy rolki i magnum   

[barja]

Owsiaka na mleku, buraczki i ciastka bardzo dobrze wzmagają wiatry. Jeśli o to chodzi, to sukces zapewniony.

[lutonn]

W wieku mlodzienczym po spozyciu ryby smazonej na tlyszczu zawsze mi cos wyskakiwalo na twarzy bylem przekonany ze to ten tluszcz i ryby a gdzie tam bylo pomyslec ze to po chlebku , ale jak mowie o owsiance to mowie o minimalnej wielkosci tego surowca , to tak jak z plackami serowymi jest w nich tez maka a maka to maka , nawet platki sa lepsze od niej , no myslac tym tokiem mozna wysmiewac owe placki jako cos "obrzydliwego ' biorac pod uwage DO no juz sam nie wiem opdly mi rece heh hehehe :mrgreen:

[Rudka]

Pijo -co Ty pleciesz ,facet o zaburzonej osobowosci by nie napisał takich
  długich tekstów o sobie. Czy Ty nie przesadzasz? wiosna idzie skop ogródek
   to wszystkie boleści przejdą . nocne podjadanie to zmora nie tylko twoja.

[adam319]

(...)podejrzliwość (...)

Mnie się z kolei podoba w diagnozie – jednostka chorobowa - „podejrzliwość”.

Co to ma być?
Oby wszyscy byli podejrzliwi, mniej byłoby wtedy manipulujących i manipulowanych.
Nie przejmuj się za bardzo otoczeniem tylko wal do przodu po swojemu krok po kroku, a będzie dobrze

Pozdrawiam,
Adam

[Edyta]

Czy Ty nie przesadzasz? wiosna idzie skop ogródek

Rudka    My chyba ostatnio nadajemy na tych samych falach  Ja też myslałam o ogródku 

[Pijo71]

Hej . Dziś mam dobryhumor. Najadłem się wczoraj czerwonego mięsa może to od tego . Jeśli chodzi o ciastka, buraczkii płatki to u mnie wcale nie potęgują wiatrów a po drugie to nie ja postawiłem sobie diagnozę że mam zaburzenia osobowości tylko pani doktor i to nie jedna . Kopanie działki , uprawianie sportu lub jakiekolwiek inne zajęcia nie poprawiają mojego stanu psychicznego z tego względu że wszystko co robie wydaje mi się bez sensu i niech ktoś mnie przekona że jest inaczej ( zapłacę  ) Sytuacja zmienia się tylko wtedy kiedy mój mózg jest czymś zajęty a zajęty jest tylko wtedy gdy coś się wokół dzieje . Chodzi o to żeby ciągle było inaczej , nie znoszę siedzieć w jednym miejscu , nie lubię przebywać długo w otoczeniu tych samych osób ( są wyjątki ) . Parę lat temu wiodłem takie życie , ciągle adrenalina , ruch , zmiana miejsc , czułem się wspaniale a gdy się skonczyło tak kaplica . Widać nie mogę żyć na pół gwizdka . Stąd ta diagnoza choroby afektywnej co do której nie jestem przekonany tak jak większość normalnych inaczej  Pozdrawiam

[Edyta]

Kopanie działki , uprawianie sportu lub jakiekolwiek inne zajęcia nie poprawiają mojego stanu psychicznego z tego względu że wszystko co robie wydaje mi się bez sensu i niech ktoś mnie przekona że jest inaczej ( zapłacę  )

Łoooo ranyyyyy!!!!!!!!!!   Ciebie powinno się "zagonić" do roboty !!!!

Mam tu taki cytat wysłany przez Zbynka.Coprawda on dotyczny młodziezy,która stosowała przemoc,ale taka robota myslę,że byłaby dla Ciebie "jak znalazł"  :idea:

"W tych dniach światowe media obiegła wiadomość, że „Niemcy zesłały nieletniego przestępcę na Syberię”. 16-latek dokonał kilku aktów przemocy. Przebywał już w ośrodku wychowawczym i w szpitalu psychiatrycznym – bez skutku. Latem ubiegłego roku władze Hesji wysłały go na 9 miesięcy do wioski Siedielnikowo na Syberii. Panuje tam bieda i są kłopoty z żywnością. Ponadto młodzieniec sam musiał zbudować sobie ubikację na dworze i „sam rąbie drewno na opał, by ogrzać się na mrozie. Temperatury na Syberii mogą niebawem sięgnąć -55 stopni C”.
Obecnie Niemcy rozważają tworzenie obozów poprawczych dla trudnej młodzieży u siebie. Dyskusję o takich obozach wywołały niedawne głośne akty przemocy, których dopuścili się młodzi ludzie. W metrze w Monachium dwóch nastolatków dotkliwie pobiło emerytowanego dyrektora szkoły, który zwrócił im uwagę, by zgasili papierosy – doniosła 7 stycznia „Gazeta Wyborcza”. „Chłopcy” skopali 76-letniego mężczyznę tak, że ma on „w trzech miejscach pękniętą czaszkę” i lekarze ledwie go uratowali."

http://polskiejutro.com/art.php?p=13549

Wtedy myslę,że przestałbyś mysleć "ło pierdołach"  :!: :idea: :| :arrow: :mrgreen:

[Pijo71]

Syberia !!! ? To byłoby dla mnie wyzwanie . Niestety nie będę nikogo kopał żerby się tam dostać a pracować nie muszę .

[Edyta]

... a pracować nie muszę .

Znalazłam coś specjalnie dla Ciebie 

http://www.ewa.bicom.pl/karaoke2/k242.htm

[Pijo71]

Gdyby tak było to znikłyby prawie wszystkie moje problemy . Zwiedziłbym cały świat i napewno bym się nie nudził jabudibudam hej

[Edyta]

Gdyby tak było....

-  aaaa to już wiem w czym problem    kasa,kasa,kasa jabudibudam . Trza zarobić! 

[Edyta]

... napewno bym się nie nudził

Kurdebele . Nudzisz się,a to niedobrze .Może byś jakaś firme załozył? Np. tkactwo  :idea: .
Robiłbyś piękne gobeliny,"szły" by na "zachód" za "ciężkie" pieniądze  :idea:
Albo malowanie na szkle  :idea: Powiem Ci,że to niezły interes.Ludzie kupują drogie meble i zamawiają sobie u artysty witraże na szkle w meblach-kurde biznesik jak ta lala,albo np. robienie paczłorków  :idea: -to też jest niezłe.
Pomysl nad tym ,może tu leży rozwiązanie Twoich problemów    :arrow: :mrgreen:

PS. To wszystko "zajmuje mózg"-a Tobie tego trza   

[Edyta]

Jakbyś chciał jakiejś rady,to smiało pytaj ,ja pomysłów mam "pełno głowa" ,tylko potrzebuja wspólnika,żeby ktoś we mnie zainwestował ,a widza,żeś jest obrotny    : :mrgreen:

[Rudka]

No to jestes tylko nadpobudliwy -żadna choroba -młodość/
  kolejarz ,taksówkarz albo pilot wycieczek . Niezła fuha -zarobisz i świata zobaczysz.
    sportowiec też dobre -

[Pijo71]

Już chyba wiem o co tu chodzi z tym objadaniem się ciastkami . Przy nerwicy mózg potrzebuje więcej węgli a ja jak już zabiorę się za ciastka to nie mogę się opanować bo po cukrze dostaje jeszcze większejh nerwicy . Dlatego wydaje mi się ,że muszę brać tabletki na uspokojenie  a po jakimś czasie próbować je po mału odstawiać . Wczoraj tak zrobiłem i już nie miałem ssania na słodkie .Ja też mam głowę pełną pomysłow ale cóż z tego kiedy lnie mogę przełamać lęków albo za cholerę nie mogę się do niczego zmusić . Mam słabą silną wolę i pewnie musi ktoś stać nade mną z batem żebym wziął się do roboty . Myślę ze teraz będzie już łatwiej kiedy wspomogę się tabletkami choć jestem ich wielkim przeciwnikiem . Odstawiłem ten POLPRAZOL na zgagę (biorę go 3 lata ) bo wygląda na to że niektóre moje dolegliwości wystąpiły na skutek brania tego leku . Pozdrawiam

[Edyta]

Przy nerwicy mózg potrzebuje więcej węgli a ja jak już zabiorę się za ciastka to nie mogę się opanować bo po cukrze dostaje jeszcze większejh nerwicy .

Acha. Z Twojego pisania wynika,że wystapił jakiś bodziec (zewnętrzny, czy wewnetrzny-tego nie wiemy) i to spowodowało u Ciebie nerwicę lękową i odizolowałeś się od ludzi,przy których czułeś ,że coś się działo -dobrze toto rozumuję ? 
Jeśli dobrze rozumuję,to trzeba wyeliminować przyczynę Twoich lęków,a jak źle zrozumiałam,no to nie wiem   

[Pijo71]

Co to są paczłorki ?