Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

depresja i nerwica

Zaczęty przez Pijo71, 2008-02-19, 19:02:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

Rudka

Pijo -przeciez zgaga jest od słodyczy -to bez sensu wpychac w siebie ciasteczka a potem
brać tabletke na zgage . Może zmien tylko ciasteczka na początek -
      jakie skrzydło z prosiaczka -długo bedziesz kąsał ale z mniejsza szkodą .

Pijo71

Tka właśnie zrobiłem . Nie jem już ciasteczek i nie biorę już tabletek na zgagę ale zgaga występuje u mnie również po mięsie ( jem tylko gotowane) serach i twarogach . Poza tym wczoraj zaczęły mnie pobolewać nerki , podobno mam tam piasek (tak bynajmniej stwierdzili bioenergoterapeuci, irydolodzy wróżki itp. ) Z badan labolatoryjnych moczu nic nie wyszło bo i co miało wyjść skoro nikt do niego nie zajrzał . Cokolwiek bym nie zanosił do badania to wyniki są super :lol: :lol:Wiem że jak jest coś nie tak z nerkami to nie powinno się jeść białka zqa dużo chociaż kwaśniewski twierdzi że w DO jest taka ilość białka która nie obciąża nerek . A tak w ogóle to im więcej tu czytam tym mniej wiem na temat ZO bo zdania odnośnie tego co jeść i ile są podzielone a wynika to z indywidualnych potrzeb organizmu . dlatego też zapisałem się na konsultacje do lekarza optymalnego w Ciechocinku ( podobno uczeń samego Jana )  :shock: celem poznania wszystkich tajników tej diety o których zaraz po powrocie napiszę .
PS. Ku..wa ! Chyba ta dieta pomaga , bo jak żyję takich pięknych stylistycznie  zdań nie pisałem  :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Halina Ch.

No widzisz?
Jak już piękne zdania piszesz to i zgaga minie. :D
Ogranicz nabiał, bo 'zgagi' go za bardzo nie lubią.

Edyta

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 10:33:29
Poza tym wczoraj zaczęły mnie pobolewać nerki , podobno mam tam piasek (tak bynajmniej stwierdzili bioenergoterapeuci, irydolodzy wróżki itp. )

A to ciekawe....

Pijo71

Ogranicz nabiał tak ? A jajka to co są ...... co ? I tak zjadam same żółtka ale z czego tu nazbietać tego białka skoro po mięsie zgaga  . Najlepiej byłoby jeść cielęcinę , jagnięcinę , kozinę ale droga cholera jest natomiast świnina jak twierdzą żydzi żywi się padliną .Nasuwa mi się pytanie ; jak nazwać to co je człowiek ?  :lol:

Pijo71

No tak . Nabiał = zgaga , ciacho=zgaga, fajki=zgaga,wódka =zgaga. Czytałem kiedyś o gościu , który żywił się tylko mięsem bo nic innego nbie lubił ( Amerykan to był ) . Po jakimś czasie zrobił sobie badania ( acha pił jeszcze 5 kubanów herbaty zielonej 0) i okazało się że ( ale oczywiści nie takie badania jak w Polsce za 25 zł. {mam na myśli morfologie , mocz i magnez } tylko za 3000 baksów )  wszystko jest w jak najlepszym porządku trylkojeden wskażnik za niski co wynikało z braku węgli w diecie . Trochę tu nagmatwałem .....- chyba mam za mało węgli , ciacteczko ? .....-albo nie

kodar

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 10:33:29
Tka właśnie zrobiłem . Nie jem już ciasteczek i nie biorę już tabletek na zgagę ale zgaga występuje u mnie również po mięsie ( jem tylko gotowane) serach i twarogach . Poza tym wczoraj zaczęły mnie pobolewać nerki , podobno mam tam piasek (tak bynajmniej stwierdzili bioenergoterapeuci, irydolodzy wróżki itp. ) Z badan labolatoryjnych moczu nic nie wyszło bo i co miało wyjść skoro nikt do niego nie zajrzał . Cokolwiek bym nie zanosił do badania to wyniki są super :lol: :lol:Wiem że jak jest coś nie tak z nerkami to nie powinno się jeść białka zqa dużo chociaż kwaśniewski twierdzi że w DO jest taka ilość białka która nie obciąża nerek . A tak w ogóle to im więcej tu czytam tym mniej wiem na temat ZO bo zdania odnośnie tego co jeść i ile są podzielone a wynika to z indywidualnych potrzeb organizmu . dlatego też zapisałem się na konsultacje do lekarza optymalnego w Ciechocinku ( podobno uczeń samego Jana )  :shock: celem poznania wszystkich tajników tej diety o których zaraz po powrocie napiszę .
PS. Ku..wa ! Chyba ta dieta pomaga , bo jak żyję takich pięknych stylistycznie  zdań nie pisałem  :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Na zgage nailepsze soki warzywne lub gotowane warzywka,i dieta rozdzielna,czyli jezeli jesz bialko zwierzece jedz bez dod.weglowodanow i odwrotnie.Gdy problem z nereczkami dzien nalezy zaczynac i konczyc na boczku,czyli czyms tlustym.Czekamy na dalsze ciekawostki i milego wieczoru :)

kodar

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 14:33:32
No tak . Nabiał = zgaga , ciacho=zgaga, fajki=zgaga,wódka =zgaga. Czytałem kiedyś o gościu , który żywił się tylko mięsem bo nic innego nbie lubił ( Amerykan to był ) . Po jakimś czasie zrobił sobie badania ( acha pił jeszcze 5 kubanów herbaty zielonej 0) i okazało się że ( ale oczywiści nie takie badania jak w Polsce za 25 zł. {mam na myśli morfologie , mocz i magnez } tylko za 3000 baksów )  wszystko jest w jak najlepszym porządku trylkojeden wskażnik za niski co wynikało z braku węgli w diecie . Trochę tu nagmatwałem .....- chyba mam za mało węgli , ciacteczko ? .....-albo nie
A jezeli uwazasz,ze badania w Polsce zbyt tanie i tego nie mozesz przebolec,to reszte kwoty,ktora uwazasz,ze sprawiedliwie byloby zaplacic wplac na  harytatywne cele.Poszkodowanym pomozesz ,a i sam  bedziesz szczesliwy,bo okazesz  sie wspolczujacym czlowiekiem na ludzka niedole :P

Pijo71

Nie zrozumiałeś kodar. ON zrobił badania nie trylko krwi i moczu ale takie że wyniki otrzymał w postaci księzki formatu A4

Edyta

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 14:13:29
... z czego tu nazbietać tego białka skoro po mięsie zgaga  . Najlepiej byłoby jeść cielęcinę , jagnięcinę , kozinę ale droga cholera jest natomiast świnina jak twierdzą żydzi żywi się padliną .

A ta cielęcina,jagniecina,kozina,to według Ciebie gips? płyta pilśniowa? wata? Ja myslałam,ze to też mięso,no ale chyba się coś zmieniło,a ja nie wiem....

Halina Ch.

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 14:13:29
Ogranicz nabiał tak ? A jajka to co są ...... co ? I tak zjadam same żółtka ale z czego tu nazbietać tego białka skoro po mięsie zgaga  .

Ja z kolei mam problem, że 'wcinam' za dużo białka (głównie żółtka i podroby) a za mało węgli. Ww jem tylko z warzyw i ile trzeba tego 'wsunąć' żeby się nazbierało chociaż te podstawowe 50 gram?
Nie chce już mi się jeść tego.

Rudka

Ja jadam podobnie ale warzywa u mnie to tylko ziemniaczki  no i problem z utrzymaniem sie
   w 50 g węgli zawsze wyjdzie więcej -białka też -no i jak tu schudnąć .

Hana

Cytat: Pijo71 w 2008-02-27, 10:33:29

tak bynajmniej stwierdzili bioenergoterapeuci, irydolodzy wróżki itp. )

Pijo71 podaj namiary na ta wrozke.


Pijo71

Kodar . Po sokach taż mam zgagę . Za chwilę jadę do doradcy i mam nadzieję że mi wszystko sprostuje . Szczególnie interesuje mnie temat zakwaszenia organizmu . Jedzenia węgli w postaci ziemniaków( tylko) nie wydaje mi się dobre ponieważ one też zakwaszają pisał o tym Ponomarienko w Optymalniku ale widzę że o wszystkim co przeczytałem i usłyszałem na temat diety wy macie trochę inne zdanie . Jadę to skorygować do samego ucznia dr. Kwaśniewskiego . Pewnie wrócę jeszcze bardziej zielony Pa

Pijo71

he he . Ja to mam szczęście . Rozmawiałem z samym Janem Kwaśniewskim w Ciechocinku ,który od czasu do czasu odwiedza tamtejszą Arkadię . W życiu bym się nie spodziewał że go kiedykolwiek spotkam a tu ..............chcesz i masz :) Był z jakimś drugim lekarzem i oboje wysłuchiwali moich problemów . Stwierdzili że mam neurastenię i stąd większośc moich kłopotów. Jak powiedziałem że jem prawie same buraki i że już mnie ręce bolą od ich tarcia to parsknęli śmiechem i kazali wyrzucić wszystkie Optymalniki do kosza . Węgle należy jesc w postaci frytek , można jeść także chleb pełnoziarnisty , tłuszcz oporowo a liczyć tylko węgle i białko . Można jeść smażone , pieczone a nie koniecznie gotowane jak twierdzili inni doradcy wykluczając kurczaki i wszystkie wędliny sklepowe ewentualnie rosół z wiejskiej kury . Kiedy spytałem o rotowanie mlecznych to spojrzeli na mnie tak jakbym przyleciał z marsa . Janek powiedział że pasterze w gorach nie rotują i są zdrowi . I gadaj z takim  :lol: Na podstawie tej i poprzednich wizyt oraz konsultacji telefonicznych stwierdzam że ; Jest kilka rodzajów diet optymalnych w Polsce i spróbuję się zastosować do tej o której dziś usłyszałem a po paru dniach bede wiedział czy to jest ,,właśnie ta "" . Acha , kiedy opowiedziałem im jak mi się odbija po rosołach i  śmietankach to stwierdzili że wcześniej takiego przypadku nie mieli . To dziwne bo ja mam kilku znajomych których uraczyłem jajecznicą na boczku w/g przepisu z ksiązki i też im si e bekało a nie mają problemów żołądkowych . A teraz najważniejsze . Nie wiem dokładnie ale słyszałem że dr. Kwaśniewski ma około 71 lat ( tak bynajmniej mówili pensjonariusze z którymi rozmawiałem w Arkadi ) i wiecie co ? Kiedy go zobaczyłem jak się porusza to trochę sie przestraszyłem tej diety bo mój tata ma 76 lat , jada z umiarem wszystko , nie ma jednego płuca ale  z  pana Jana to by chyba wiatrak zrobił . Takie są moje subiektywne odczucvia . Jak spytałem pacjętów( którzy widzieli go nie raz ) dlaczego on tak niepewnie idzie to powiedzieli tak ,,panie przecież on już ma 71 lat , to i tak dobrze że ma jeszcze siłę przychodzić tu i pomagać innym ".Moja mama  ma 70 i nie jedna 50tka za nią nie zdąży . tak więc jeśli chodzi o formę fizyczną to doktor nie zrobił na mnie specjalnego wrazenia a jeśli chodzi o formę psychiczną to mówił bardzo spokojnie , uśmiechał się delikatnie i nie wiem czy to wynikało z jego stoickiego spokoju czy też z osłabienia . Czytałem ,że doktor robi 500 pompek rano , ma spokojny oddech itp. ale czytałem też gdzieś ze jabłka są zdrowe . Czytałem również ksiażkę Ewy Dąbrowskiej o postach leczniczych dzięki którym ludzie dochodzą do zdrowia tak jak Ci na DO tylko w krótszym czasie . Sam spotkałem gościa który 2 razy przeszedł głodówkę 40 dniwą od lat żywi się wyłącznie warzywami , jezdzi po świecie , nurkuje z kamerą w morzu ( kręci delfiny) uprawia jogę , oczywiście jest 15 lat młodszy ale po nim widać że jest zdrowy , Zdrowa cera , mięśnie , zęby . Słysząc i widząc dr. Kwaśniewskiego nie odnisłem takiego wrażenia poza tym że był bardzo spokojny dlatego tez mam mieszane uczucia co do stosowania tej diety przez dłuższy czas . Muszę sie spotkać jeszcze z innymi opty którzy stosują długo tą dietę i wtedy wyrobie sobie zdanie .nie mniej jednak mam zamiar nadal kontynuoeać ZO . Pozdrawiam  :oops:

kodar

Cytat: Pijo71 w 2008-03-03, 18:32:37
he he . Ja to mam szczęście . Rozmawiałem z samym Janem Kwaśniewskim w Ciechocinku ,który od czasu do czasu odwiedza tamtejszą Arkadię . W życiu bym się nie spodziewał że go kiedykolwiek spotkam a tu ..............chcesz i masz :) Był z jakimś drugim lekarzem i oboje wysłuchiwali moich problemów . Stwierdzili że mam neurastenię i stąd większośc moich kłopotów. Jak powiedziałem że jem prawie same buraki i że już mnie ręce bolą od ich tarcia to parsknęli śmiechem i kazali wyrzucić wszystkie Optymalniki do kosza . Węgle należy jesc w postaci frytek , można jeść także chleb pełnoziarnisty , tłuszcz oporowo a liczyć tylko węgle i białko . Można jeść smażone , pieczone a nie koniecznie gotowane jak twierdzili inni doradcy wykluczając kurczaki i wszystkie wędliny sklepowe ewentualnie rosół z wiejskiej kury . Kiedy spytałem o rotowanie mlecznych to spojrzeli na mnie tak jakbym przyleciał z marsa . Janek powiedział że pasterze w gorach nie rotują i są zdrowi . I gadaj z takim  :lol: Na podstawie tej i poprzednich wizyt oraz konsultacji telefonicznych stwierdzam że ; Jest kilka rodzajów diet optymalnych w Polsce i spróbuję się zastosować do tej o której dziś usłyszałem a po paru dniach bede wiedział czy to jest ,,właśnie ta "" . Acha , kiedy opowiedziałem im jak mi się odbija po rosołach i  śmietankach to stwierdzili że wcześniej takiego przypadku nie mieli . To dziwne bo ja mam kilku znajomych których uraczyłem jajecznicą na boczku w/g przepisu z ksiązki i też im si e bekało a nie mają problemów żołądkowych . A teraz najważniejsze . Nie wiem dokładnie ale słyszałem że dr. Kwaśniewski ma około 71 lat ( tak bynajmniej mówili pensjonariusze z którymi rozmawiałem w Arkadi ) i wiecie co ? Kiedy go zobaczyłem jak się porusza to trochę sie przestraszyłem tej diety bo mój tata ma 76 lat , jada z umiarem wszystko , nie ma jednego płuca ale  z  pana Jana to by chyba wiatrak zrobił . Takie są moje subiektywne odczucvia . Jak spytałem pacjętów( którzy widzieli go nie raz ) dlaczego on tak niepewnie idzie to powiedzieli tak ,,panie przecież on już ma 71 lat , to i tak dobrze że ma jeszcze siłę przychodzić tu i pomagać innym ".Moja mama  ma 70 i nie jedna 50tka za nią nie zdąży . tak więc jeśli chodzi o formę fizyczną to doktor nie zrobił na mnie specjalnego wrazenia a jeśli chodzi o formę psychiczną to mówił bardzo spokojnie , uśmiechał się delikatnie i nie wiem czy to wynikało z jego stoickiego spokoju czy też z osłabienia . Czytałem ,że doktor robi 500 pompek rano , ma spokojny oddech itp. ale czytałem też gdzieś ze jabłka są zdrowe . Czytałem również ksiażkę Ewy Dąbrowskiej o postach leczniczych dzięki którym ludzie dochodzą do zdrowia tak jak Ci na DO tylko w krótszym czasie . Sam spotkałem gościa który 2 razy przeszedł głodówkę 40 dniwą od lat żywi się wyłącznie warzywami , jezdzi po świecie , nurkuje z kamerą w morzu ( kręci delfiny) uprawia jogę , oczywiście jest 15 lat młodszy ale po nim widać że jest zdrowy , Zdrowa cera , mięśnie , zęby . Słysząc i widząc dr. Kwaśniewskiego nie odnisłem takiego wrażenia poza tym że był bardzo spokojny dlatego tez mam mieszane uczucia co do stosowania tej diety przez dłuższy czas . Muszę sie spotkać jeszcze z innymi opty którzy stosują długo tą dietę i wtedy wyrobie sobie zdanie .nie mniej jednak mam zamiar nadal kontynuoeać ZO . Pozdrawiam  :oops:
Do odzywiania w/g Zasad J.K.nikt nikogo nie namawia.Wielu optymalnym ta dieta jednak wychodzi na zdrowie.Mozesz rowniez wyprobowac jezeli chcesz i sprawdzic na sobie dzialanie proporcji.Mysle,ze ta dieta,to jedyna,ktora pomaga wyjsc z wielu chorob jednoczesnie.Uczy rowniez samodzielnego myslenia.Czyli miast zajmowac sie plotkami wykorzystaj swoj czas na cos bardziej wartosciowego :)

Pijo71

Przepraszam Cię Kodar ale czy ja napisałem po hebrajsku czy Ty nie rozumiesz co czytasz . To co napisałem to są fakty a ni ebaśnie Andersena . DO nie jest jedyną dietą  która leczy wszystko i jeśli chcesz się o tym przekonać to jedz do Ewy Dąbrowskiej i ona pokaże ci dowody na to że tak nie jest . Są ludzie którzy wyleczyli  się z chorób kręgosłupa postem lub głodówką a przecież zdaniem dr. Kwaśniewskiego to niemożliwe bo przecież potrzebne jest do tego białko tak ? Jest też wielu ludzi którzy wyleczyli sie z niewyleczalnych hcorób za pomocą medytacji, modlitwy także nie mów mi że to jedyny sposób i nie oszukuj sam siebie .

grizzly

Cytat: Pijo71 w 2008-03-03, 21:06:15
Przepraszam Cię Kodar ale czy ja napisałem po hebrajsku czy Ty nie rozumiesz co czytasz . To co napisałem to są fakty a ni ebaśnie Andersena . DO nie jest jedyną dietą  która leczy wszystko i jeśli chcesz się o tym przekonać to jedz do Ewy Dąbrowskiej i ona pokaże ci dowody na to że tak nie jest . Są ludzie którzy wyleczyli  się z chorób kręgosłupa postem lub głodówką a przecież zdaniem dr. Kwaśniewskiego to niemożliwe bo przecież potrzebne jest do tego białko tak ? Jest też wielu ludzi którzy wyleczyli sie z niewyleczalnych hcorób za pomocą medytacji, modlitwy także nie mów mi że to jedyny sposób i nie oszukuj sam siebie .

Dr. Ewa Dąbrowska stosuje leczenie dieta jako uprawniony lekarz,
bierze za to pieniadze i jest za efekty swojego leczenia ODPOWIEDZIALNA.!!!!!

Co to znaczy? Jesli klamie w swoich reklamach(co do efektow) i co gorsze (szkodzi zdrowiu)
to naraza sie na odpowiedzialnosc ZAWODOWA, KARNA i CYWILNA.!!!!!!
Ta ostatnia moze oznaczac "odszkodowanie" np kilka milionow pln.
To moze oznaczac dla niej "ruine materialna"

Licencje na zarobkowe profesjonalne i oszukancze obietnice "cudownego lozdrowienia" i "zycia pozagrobowego"
maja w Polsce tylko klechowie.

Czy Dr. Ewa Dabrowska kozysta z przywileju bezkarnego
oszukiwania "planktonu"????? :shock: :shock: :shock:


bea561

Cytat: Pijo71 w 2008-03-03, 21:06:15
Przepraszam Cię Kodar ale czy ja napisałem po hebrajsku czy Ty nie rozumiesz co czytasz . To co napisałem to są fakty a ni ebaśnie Andersena . DO nie jest jedyną dietą  która leczy wszystko i jeśli chcesz się o tym przekonać to jedz do Ewy Dąbrowskiej i ona pokaże ci dowody na to że tak nie jest . Są ludzie którzy wyleczyli  się z chorób kręgosłupa postem lub głodówką a przecież zdaniem dr. Kwaśniewskiego to niemożliwe bo przecież potrzebne jest do tego białko tak ? Jest też wielu ludzi którzy wyleczyli sie z niewyleczalnych hcorób za pomocą medytacji, modlitwy także nie mów mi że to jedyny sposób i nie oszukuj sam siebie .
Z tymi wyleczeniami z róznych chorób za pomocą głodówek i innych cudów-niewidów podchodziłabym bardzo sceptycznie. Żadna z tych cudownych metod nie jest w stanie wyleczyć cukrzycy. Zaś ŻO tak. I to jest właśnie ewenement ŻO. Też miałam przyjemność poznać osobiście Doktora i być przy przyjęciach pacjentów jeszcze za czasów śp dr Mądrego. Wiele się wówczas nauczyłam.