ZIOŁA

[administ]

 
Radziu, Tobie tylko ta "kasa" w głowie?
Zagrajże w jaką grę liczbową, tylko poczekaj na kumukumu... 

[Radzio]

 
O! Widzisz, zaś robisz ze mnie co zechcesz.

[administ]

 
Będziesz grał? 

[Gavroche]

Pomiń "Przyjaciela mojego" w swych rozważaniach, a wszystko będzie ... olrajt.
Posiłkuj się takimi zwrotami jak: "Doktor", "Prorok" i co tylko chcesz, ponieważ dla mnie to nie jest "wsio ryba" i dlatego "źle" rozumem, Ciebie.
Zgadzam się z Tobą w kwestii sprawdzonych w boju leków, ponieważ te stale będą przydatne, gdy myślą przewodnią będzie kasa, nawet dobra kasa.

No to mamy jasność.

[Radzio]

Będziesz grał? 

Tylko zarobkowo.

Dot. również powyższego postu, za co bardzo dziękuję.

[administ]

U mnie on jest poniższy, bo tak sobie ustawiłem. 

[Radzio]

 
Naturalnie. Szefu mój!!!

[administ]

I omijaj śmierdzące źródełka, bo jeszcze się strujesz na amen! 

[Radzio]

 
Przepraszam, wobec tego.
Ale memłając berecik, kiepsko mi pisanie idzie. Szefu mój.

[Gavroche]

No nie wiem...
http://m.youtube.com/watch?v=olXimi2b-YQ

[administ]

Słyszę, że las jest strasznie groźny dla zdrowia! 

[Diogenes z Synopy]

No nie wiem...
http://m.youtube.com/watch?v=olXimi2b-YQ

następny odcinek będzie ciekawy  , jak pozyskać w lesie morfinę 


trochę dziwnie mi się będzie nosić chleb w lesie ( do pajęczyny ) ,  nawet już nie wiem jaki jest na topie .

[Gavroche]

Podobno pumpernikiel.

[administ]

Pumpernikiel jest super, bo to pełnoziarnista ospa na melasie! 
Do tego liść sałaty i pół pomidorka i na dzień starczy...

[Diogenes z Synopy]

Jestem za.
Jest tyle prostych leków, niekoniecznie naturalnych, ale sprzeciw świata medycznego jest ogromny, za to poleca się ostro pimpowane, kosztowne lub bardzo szkodliwe nowinki.
Wiadomo, kaska.

Bachański "dostał zakaz leczenia medyczną marihuaną". Na łamach gazety lekarz zapewnił, że złożył część wyników badań i dopiero niedawno dostał polecenie, by je uzupełnić. Lekarz mówi, że chciał zrobić badania na 75 osobach, ale dyrekcja zaproponowała o wiele mniejszą grupę, co jego zdaniem miałoby marginalne znaczenie naukowe. "GW" podała, że dyrekcja szpitala zaproponowała pacjentom, by wzięli udział w rozpoczętym już eksperymencie.

http://stooq.pl/n/?f=980983&c=2&p=4+22

[renia]

Wolą metody sprawdzone, o których wiadomo, że nie pomagają...

[Zyon]

Tu chodzi tylko o kase, refundacje i takie tam. Jeszcze nie daj boze wyleczy permanentnie blantem za 20 zl i co bedzie, trzeba bedzie zwolnic pare biurw, a kto bedzie siedzial, pil kawe i pierdzial w stolek?

@ choc szczerze mowiac przynoszenie ugli w cierpieniu za pomoca opioidow leczeniem bym nie nazwal. Tak jak morfina nie leczy.

[Gavroche]

Morfina to właśnie opioid, i leczy przewlekły ból, który już na nic nie reaguje.
Bo jak wyleczysz ostatnie stadium raka, albo takie powypadkowe uszkodzenie rdzenia, że wyjesz z bólu?
Uśmierzyć, pozwalając zachować resztki człowieczeństwa, bo uśpić nie wolno. 

A cannabinoidy, których jest w olejku jeszcze dwa czy trzy, prócz najbardziej znanego THC, nie są do leczenia bólu, choć sobie z tym radzą, ale głównie do różnych neurodegradacji, w tym onkologicznych.
W The Lancet jest opisany przypadek chłopca, któremu czarnorynkowy olejek zmniejszył ilość ataków epilepsji z kilkudziesięciu na dobę, do kilku miesięcznie, a lekarze rozkładali ręce.
K..., zębami bym wyciskał ten olej, jakby taka sytuacja była.

[Zyon]

Morfina to właśnie opioid, i leczy przewlekły ból, który już na nic nie reaguje.
Bo jak wyleczysz

Wiesz, zalezy jak kto pojmuje samo znaczenie czasownika "leczyc". Leczenie informuje o tym, ze proces wlasnie trwa, jest w toku a jego efektem, forma dokonana bedzie "wyleczenie"
Pojmowanie slowa "leczyc" jako "umozliwiajacy funkcjonowanie bez bolu" raczej mija sie z jego znaczeniem tak jak in vitro nazywa sie leczeniem bezplodnosci. Czy kobieta, ktora urodzi dzieci z in vitro jest juz wyleczona i moze rodzic?

[Gavroche]

Jasne, możemy się spierać o terminologię.
Ale czy tłustą dietą zmniejszysz sobie ilość ataków padaczkowych, czy olejem z trawki, to to samo.
Choć w pierwszym przypadku przyklaśniesz, tak! wyleczony, a w drugim raczej nie...
A prawda jest taka, że po odstawieniu diety choroba powraca, więc jakie to wyleczenie?

Stany terminalne z natury są nieuleczalne, więc można tylko łagodzić nieprzyjemne skutki, nim natura zrobi resztę...
Więc dla mnie leczenie bólu paskudną heroiną (u nas nie, ale w Anglii leczą nią ból, jest skuteczniejsza) jest u umierającego jak najbardziej leczeniem, bo nic więcej się nie da zrobić, prócz umilenia końcówki.