Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

MUZYKA, którą lubię :)

Zaczęty przez Krystyna*Opty*, 2008-07-09, 21:36:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

RTS



Iga



renia

"RTS" czyś Ty na głowę upadł? :lol:


RTS

Cytat: renia w 2010-09-21, 18:51:53
"RTS" czyś Ty na głowę upadł? :lol:
:P
Choćbym stawał na głowie...  :?
8)



Opal


Iga

http://www.youtube.com/watch?v=DCasDjtaulE  Moonwatch - Mike Oldfield

A tutaj z innej beczki;
http://www.rp.pl/artykul/538693-Spowiedz-mordercy-Lennona.html
" Wierzyłem, że zabicie Beatlesa uczyni ze mnie kogoś — powiedział Mark David Chapman zeznając w Nowym Jorku przed komisją decydującą o warunkowym zwolnieniu z więzienia. W ubiegłym tygodniu po raz kolejny odrzucono jego wniosek


— W rezultacie stałem się mordercą, a morderca to mniej niż ktoś — dodał. Chapman, który teraz ma 55 lat, zastrzelił Johna Lennona 8 grudnia 1980 r. o godz. 23 przed luksusowym nowojorskim apartamentowcem Dakota na Manhattan’s Upper West Side, gdzie muzyk mieszkał. Kilka godzin wcześniej, nim oddał cztery strzały w plecy Lennona, poprosił go o autograf.

Lennon został natychmiast przewieziony do St Luke’s Roosevelt Hospital Center, ale na pomoc było za późno. Świadkiem morderstwa była Yoko Ono, żona Beatlesa. Przez wiele lat milczała o tamtych wydarzeniach. Dopiero w 2007 r. wyjawiła, jakie były ostatnie słowa Lennona.

— Spytałam, czy przed powrotem do domu zjemy obiad — wspominała Yoko Ono. — Odparł: „Nie, wracajmy. Chcę jeszcze zobaczyć Seana (pięcioletniego wtedy syna Johna i Yoko — BM) zanim zaśnie”.

Chapman, były agent ochrony, cierpiący na nawroty depresji, początkowo twierdził, że słyszał w głowie głosy, które kazały mu pociągnąć za spust. Teraz jednak zeznał, że przygotował wówczas listę osób, które zamierzał zamordować. Znaleźli się na niej gwiazdor telewizyjnego talk show Johny Carson i aktorka Elizabeth Taylor. Ale numerem jeden był Lennon.

— Nie myślałem jasno — twierdzi. — Postanowiłem zrobić coś strasznego — odebrać człowiekowi życie. A powodem był czysty egoizm. Chapman, który w więzieniu pracował jako tragarz i bibliotekarz, podkreślił, że jego życie odmienił Jezus Chrystus.

— Poznałem go i wiem, że On jest ze mną teraz, gdy do was mówię. Pomaga mi. Bez niego jestem nikim.

Komisja po raz szósty odrzuciła prośbę więźnia. W uzasadnieniu podano, że okazana przez Chapmana pogarda wobec świętości, jaką jest ludzkie życie, wciąż budzi niepokój.
"





RTS

http://www.youtube.com/watch?v=erjAzA753sg Amethystium - Autumn Interlude
W sam raz na dzisiaj.