Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

Zaczęty przez Waldek, 2008-07-25, 18:42:07

Poprzedni wątek - Następny wątek


Zyon

Od jakiegos czasu przymierzam sie do tej ksiazki, ale nie jestem jeszcze gotow
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 08:11:56
Od jakiegos czasu przymierzam sie do tej ksiazki, ale nie jestem jeszcze gotow
A ja polecam w ramach gimnastyki umysłu nieco ambitniejsze SF:
Peter Watts " Odtrutka na optymizm", by przestać antropomorfizować biednych Obcych.
Lavie Tidhar "Osama", by zobaczyć, że SF to niekoniecznie Obcy.

Zyon

Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 09:36:56
SF to SF jednak.

teo jest ciekawe http://www.eksplorer.eu/zagadki/61-kim-byli-dawni-bogowie-naszych-przodkow
Dla mnie uderzające jest jedno, dlaczego takie historie są brane serio lub bardziej serio, a duchy, elfy, gnomy i krasnale nie?
Z gorszych książek pochodzą czy z góry zakładamy, że jak się mówi o bogach/obcych to prawda, a o duchach-łakomczuchach nie.

Zyon

Moze dlatego, ze duchy, elfy, gnomy i krasnale wszyscy juz widzieli a bogow nie?

Odsuwajac na bok zarty, to jednak po prostu ciekawosc skad sie wzielismy, bo przeciez nie z darwinowskiej ewolucji.
Work Buy Consume Die

Gavroche

Jak na razie właśnie na nią wszystko wskazuje :lol:
Ale o tym sza!

Zyon

To znaczy co na co wskazuje, bo juz sie pogubilem? :D
Work Buy Consume Die

MariuszM

Cytat: Gavroche w 2013-09-19, 10:40:12
Cytat: Zyon w 2013-09-19, 09:36:56
SF to SF jednak.

teo jest ciekawe http://www.eksplorer.eu/zagadki/61-kim-byli-dawni-bogowie-naszych-przodkow
Dla mnie uderzające jest jedno, dlaczego takie historie są brane serio lub bardziej serio, a duchy, elfy, gnomy i krasnale nie?
Z gorszych książek pochodzą czy z góry zakładamy, że jak się mówi o bogach/obcych to prawda, a o duchach-łakomczuchach nie.

Może to byli "bogowie",upadłe anioły zamieszkujące ziemię......? :)

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 10:56:22
To znaczy co na co wskazuje, bo juz sie pogubilem? :D
To znaczy, że na poparcie tych drobnych, ewolucyjnych zmian, częściej jakościowych niż ilościowych, jest tysiąc razy więcej niż tych przyjezdnych...Stamtąd.
Ale wiem, wiem brakuje ogniwa nie ma :lol:

Zyon

No i dlaczego te inne durne malpy, choc mialy te dodatkowe 10 tysiecy lat to ciagle nie chca ewoluwowac, ani sie nie chca wyprostowac ani nawet najprymitywniejszych ogrodkow nie chca uprawiac. A my jak jeden maz 10 tysiecy lat temu i na calym swiecie od razu  :lol:

Jest taka ksiazka napisana przez Philippa Johnsona - Sad nad Darwinem, gdzie autor na zimno rozbiera to glownie pod katem logiki i rozumu, piszac, ze darwinizm to w istocie fundamentalizm religijny, tylko pod plaszczykiem bialego kitla.
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 11:16:26
No i dlaczego te inne durne malpy, choc mialy te dodatkowe 10 tysiecy lat to ciagle nie chca ewoluwowac, ani sie nie chca wyprostowac ani nawet najprymitywniejszych ogrodkow nie chca uprawiac. A my jak jeden maz 10 tysiecy lat temu i na calym swiecie od razu  :lol:

Jest taka ksiazka napisana przez Philippa Johnsona - Sad nad Darwinem, gdzie autor na zimno rozbiera to glownie pod katem logiki i rozumu, piszac, ze darwinizm to w istocie fundamentalizm religijny, tylko pod plaszczykiem bialego kitla.
Ech...

Zyon

Czytaj Wasilika. Pod wzgledem korekty tekstu prawdziwa tragedia ale ogolnie to bardzo ciekawa  :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 14:44:02
Czytaj Wasilika. Pod wzgledem korekty tekstu prawdziwa tragedia ale ogolnie to bardzo ciekawa  :D
Czytałem połowę.
Nie dałem rady, jego rozumienie adaptacji i życia jest takie jak Twoje :D
Nie obraź się, ale pojmujesz ewolucję jak ośmiolatek Boga.
Starszy pan z białą brodą unoszący się na chmurze.
Wiem, nadęty bufon jestem :D

Zyon

A jak pownienem pojmowac? :D

Dziwne, ze piszesz "jego", jezeli spora czesc to trawestacje i cytaty ksiazek antropologicznych i biologicznych przytaczanych co chwile na biezaco a pisanch w wieszkosci przez naukowcych zajmujacych sie tymi dziedzinami od lat. Akcja pewnie dorobiona jest po to jakos przedstawic tok myslenia z jednoczesnym przedstawieniem watpliwosci wlasnie takiego myslenia "osmiolatkowego".
Nie bede pisal jak Dario "mylisz sie 8) " ale dokonujesz tutaj nadintepretacji. Nie lepiej zapytac?

A tak przy okazji to jakie jest twoje rozumienie tego? Tylko bez tego "ezo" amerykanskich prezydentow, to rownie dobre jak mysli sztangistow czy innych "myslicieli"  8)
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-19, 14:55:22
A jak pownienem pojmowac? :D

Dziwne, ze piszesz "jego", jezeli spora czesc to trawestacje i cytaty ksiazek antropologicznych i biologicznych przytaczanych co chwile na biezaco a pisanch w wieszkosci przez naukowcych zajmujacych sie tymi dziedzinami od lat. Akcja pewnie dorobiona jest po to jakos przedstawic tok myslenia z jednoczesnym przedstawieniem watpliwosci wlasnie takiego myslenia "osmiolatkowego".
Nie bede pisal jak Dario "mylisz sie 8) " ale dokonujesz tutaj nadintepretacji. Nie lepiej zapytac?

A tak przy okazji to jakie jest twoje rozumienie tego? Tylko bez tego "ezo" amerykanskich prezydentow, to rownie dobre jak mysli sztangistow czy innych "myslicieli"  8)
Zyon, żebym mógł o tym z Tobą o tym dyskutować, musiałbyś znać pojęcia konieczne do opisania ewolucji i adaptacji, a nawet życia, a nie znasz.
Samo to, że nabierasz się na "fakty" przytaczane przez Wasilika w książce, o tym świadczy.
I wiele innych.
Jeśli napiszę, że symbiogeneza pani Lynn mija się z prawdą, dlatego, że mikroewolucja jest obserwowalna obecnie, embriologia i anatomia porównawcza świadczą o olbrzymiej zmienności, a jednocześnie jedności DNA, więc makroewolucja nie pozostawia wątpliwości, że syntetyczna teoria ewolucji jest założeniem nie wymagającym wyjaśniania, czyli aksjomatem, to zrozumiesz coś?
Inaczej muszę Ci tłumaczyć jak chłopu na miedzy, a tak nie chcesz.
Poza tym, w obliczu rozwoju życia na ziemi, antropogeneza, której też nie rozumiesz, to pikuś :D
Krytykujesz proces, którego nie rozumiesz, a to jest wiara, nic innego, panie :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-09-19, 15:14:01
Zyon, żebym mógł o tym z Tobą o tym dyskutować, musiałbyś znać pojęcia konieczne do opisania ewolucji i adaptacji, a nawet życia, a nie znasz.
Samo to, że nabierasz się na "fakty" przytaczane przez Wasilika w książce, o tym świadczy.
Och przepraszam sam zaprosiled do dyskusji z tymi krasnalami, ale piszac, ze "nabieram sie" zajmujesz od razu stanowisko w polemice jako ewotaliba i wszelkie inne  kwestionujesz, tak?? A ale to dlatego, ze wierzysz czy wiesz? Bo Darwin popelnil ksiazke ze zwyklego koniukturalismu i asekuranctwa, czego potem zalowal a potem wielu ja wzielo za biblie :D Mimo, ze do dzisiaj nie ma tego "ogniwa" to ty to zbywasz usmieszkiem "wiem, wiem" ale nie przeszkadza ci to, ze bez tego to wlasnie taki krasnal jest

Cytat: Gavroche w 2013-09-19, 15:14:01
Jeśli napiszę, że symbiogeneza pani Lynn mija się z prawdą, dlatego, że mikroewolucja jest obserwowalna obecnie, embriologia i anatomia porównawcza świadczą o olbrzymiej zmienności, a jednocześnie jedności DNA, więc makroewolucja nie pozostawia wątpliwości, że syntetyczna teoria ewolucji jest założeniem nie wymagającym wyjaśniania, czyli aksjomatem, to zrozumiesz coś?
Inaczej muszę Ci tłumaczyć jak chłopu na miedzy, a tak nie chcesz.
Alez prosze bardzo tlumacz, z checia sie dowiem czegos o ile lopatologia bedzie skuteczna. Nie mam kompleksow z tym zwiazanych, ze mozesz mnie miec za glupszego :D
Bo to co wyzej wklejasz to jest jak rozmowa np o chorobach a ty wstawiasz rozprawke na temat dzialania lipazy hormonowrazliwej i tym podobne plepleple na poziomie komorek, kiedy rozmowa jest o ogole a nie szczegole, ktory wynika z zalozen tego ogolu. Tylko jak ogol gowno wart to sczegol tym bardziej. To jak o tej jablonce dzisiaj.

Cytat: Gavroche w 2013-09-19, 15:14:01
Poza tym, w obliczu rozwoju życia na ziemi, antropogeneza, której też nie rozumiesz, to pikuś :D
Krytykujesz proces, którego nie rozumiesz, a to jest wiara, nic innego, panie :D
Skad wiesz, ze nie pojmuje? Czy musze pojmowac procesy zachodzace w komorkach ciala, zeby wiedziec jakl nie utyc? Czy styka proporcjum?
I gdzie krytykuje? Watpienie i ciekawosc to krytyka? Wiem, ze latwiej osiac na "alskjomatach" i cytowac amerykanskiego prezydenta z poziomem zlozonosci wypowiedzi typu "jezeli chcesz chwycic byka za rogi to musisz chwycic byka za rogi"  :D ale jezeli jest dyskusja to na temat :D
Work Buy Consume Die

Zyon

Albo idz lepiej poczysc te teraria, bo ci te lewgany pozdychaja  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche