Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Kilka pytan przed rozpoczeciem diety.

Zaczęty przez Luker, 2008-10-30, 21:39:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

Edyta

A co do wymyslania chorób,to "smędzenie" w towarzystwie o urojonych chorobach, to najgorsza z mozliwych rzeczy  :idea:

_flo

Cytat: admin w 2008-10-31, 08:35:38
Cytat: Edyta w 2008-10-31, 08:15:02
A czemu nie łyżeczka cukru? 

Bo od czasu, gdy "naukowcy" udowodnili, że cukier już nie krzepi - na topie jest dextrose (czyli D-glukoza, czyli - normalna glukoza) - krzepiąca już tylko jej producentów :lol:

oj dobra, juz bez przesady, to nie jest zadna kombinatoryka, ani ortoreksja (mam nadzieje)
nadal chodzi mi o te fruktoze (w sacharozie) zwlaszcza w polaczeniu z zoltkami
nie mam pojecia jakie ilosci sa optymalne, a ta glukoza kosztuje niewiele wiecej niz cukier


_flo

Cytat: admin w 2008-08-01, 07:27:41
...cukier owocowy, wyjątkowo miażdżycorodny szczególnie z dodatkiem tłuszczu gęsiego. Z takim tłuszczem (wysoka wartość biologiczna) 90-95% fruktozy zawsze zamienia się na tłuszcz* lub (i) cholesterol nawet na Diecie Optymalnej!...

Luker

Przede wszystkim.

Dzieki za wszystkie odpowiedzi!!! :)

Szczerze, to nie spodziewalem sie takiego odzewu. Z reguly, jak ktos jest kompletnym laikiem, to sie go raczej "bluzga" na forum, a nie odwrotnie ;)

Wiec, jeszcze raz, dzieki wielkie!

Ale po kolei:


Cytat: kangur w 2008-10-30, 23:08:17
W ksiazce znajdziesz odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Sam autor i jego cala rodzina plus wielu ludzi jest na tym odzywianiu przez dlugi czas.
No to jest na pewno, jedna z tych rzeczy, ktore mi pomagaja w "przestawieniu" swojej mysli zywieniowej ;)


Cytat: adam319 w 2008-10-30, 23:17:57
Przeczytaj książkę, wróć z pytaniami typowymi dla ludzi którzy już książkę przeczytali. :-)
Masz to jak w banku, hehe. Z reguly, jestem rzadny wiedzy, ktora mnie interesuje.


Cytat: adam319 w 2008-10-30, 23:17:57
Argument o „kłopotach na starość” to stara śpiewka, ale jak widzisz dieta ta stawia na nogi wyniszczonych chorobami starszych ludzi, więc niby co ma szkodzić. Nie jada się niczego co się odkłada więc nic sobie na starość nie nagromadzisz – bez obaw.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Dzieki, za wszelkie slowa. Wszystko, nawet najmnejsza zacheta pomaga ;)

Cytat: _flo w 2008-10-31, 06:07:01
ad 4
jak juz sie tak uparles na wrzucanie ZO do jednego wora z "paleo" to wystarczy zauwazyc, ze owoce byly dostepne sezonowo, a fruktoza w nich zawarta wybitnie sluzy gromadzeniu zapasow energetycznych wiec w sam raz przed zima.
Sluszna uwaga. (sezonowosc owocow)

Cytat
poza tym inna kwestia, ze "owoce" z biedronki/lidla/tesco niewiele maja wspolnego z tym co znajdowali lowczy/zbieracze.
zreszta, na ZO mozna chyba jesc "berries" - maliny, poziomki, truskawki, nazwij to... w sumie nie wiem dokladnie, fruktozy unikam. na pewno jest o tym w ksiazkach, a jak nie to tu na forum.
Ale tez to dziala w druga strone. Bo chyba nie ma obecnie na swiecie miesa, ktore po ziemi sobie chodzilo tam z 10 000 lat temu. Na przyklad.

Cytat: adampio w 2008-10-31, 07:03:48
Nie lukier, odpowiedzi na wszystki pytania znajdziesz jak " otwozysz" swoj umysl. Jak narazie masz umysl "zamkniety"....to widac po TWOICH Npytaniach typu " a co z wigilia, imprezy?" Czy Ty uwazasz, ze my jestesmu NIENORMALNI...5 MILIONOW LUDZI!!!!!!
Oczywiscie, ze nie. (chociaz jak widze, w liczbie sie pomyliles "troszke" :> )

A mysle, ze moja obecnosc tutaj, chec przejscia na ta diete, pytania, to tylko dowod na to, ze mam umysl, nie zamkniety, a wrecz przeciwnie. ;)

Na to forum trafilem wczoraj po poludniu. Wczesniej nie slyszalem o tej diecie, choc spotkalem sie z terminem diety "low-carb", ktora jest chyba podobna ? Tak mi sie spodobalo, co tu przeczytalem, i wogole logika calej diety(jedzmy, tak jak jedli nasi przodkowie - zdrowi przodkowie), to cos co mnie najbardziej ku niej sklania. Wszelkie argumenty, typu, dawniej nie bylo ziemniakow, witamik w tabletkach, slodyczy itd. to tylko pomaga w tym, aby mnie do niej calkowicie przekonac.

Cytat: adampio w 2008-10-31, 07:03:48
A obawy, ktore masz co do bledow, ze ktros sie pomylil......jezeli myslisz, ze bedziesz zdrowszy jedzac cukier i fruktoze to kontynuuj ten sposob zywienia, ktory wdrozyla Twoja mama, natomiast jezeli chcesz zmienic diete, to zdobadz najpierw na ten temat wiedze teoretyczna i wroc tu na forum, byc moze nie zapytasz o noworoczna impreze albo urodzinowa!!!!
Heh. Byc moze nie ;)

Oczywiscie, ze potrzebuje wiedzy. Jak juz wspomnialem, dzis zamowie ksiazke, i na pewno ja przestudiuje. Taka, mysle, drastyczna zmiana, nie moze sie wziac z niczego, tym bardziej bez potrzebnej ku temu wiedzy. Z cukrem masz jak najbardziej racje, co jest bardzo logiczne(dawniej sie nie jadlo tyle cukru). U mnie kieruje glownie logika w zyciu, i co logiczne, dla mnie jest "latwo przyswajalne" ;)

ps. Dzieki za post! Pare juz twoich wpisow przeczytalem, jeden w Zlotej ksiedze, ktory byl jednym z tych, ktore mnie coraz bardziej przekonaly do tej diety :)

Edyta

Cytat: Luker w 2008-10-31, 09:05:06
Cytat: adam319 w 2008-10-30, 23:17:57
Argument o „kłopotach na starość” to stara śpiewka, ale jak widzisz dieta ta stawia na nogi wyniszczonych chorobami starszych ludzi, więc niby co ma szkodzić. Nie jada się niczego co się odkłada więc nic sobie na starość nie nagromadzisz – bez obaw.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Dzieki, za wszelkie slowa. Wszystko, nawet najmnejsza zacheta pomaga ;)

O tak! Trafiłeś w dobre rece  :idea:To jedyny na Forum porzadny facet-ma bardzo poukładane w głowie  :D 
A przy nim Ty też bedziesz bardzo poukładany  :)
A jak potrafi majsterkować w postach cudzych  :shock: Poczytaj Jego posty-On jest naprawde odlotowy  :)  8)
Bardzo jest tutaj również szanowany, szczególnie przez kobiety  :) 8)   

_flo

Cytat: Luker w 2008-10-31, 09:05:06
Ale tez to dziala w druga strone. Bo chyba nie ma obecnie na swiecie miesa, ktore po ziemi sobie chodzilo tam z 10 000 lat temu. Na przyklad.

tak, takie mieso sprzed kilku lat (ale wystarcza dni) to rzeczywiscie moze juz chodzic. nieszkodzi. wystarczy wyprac w misce na zapleczu spolem, koniecznie z kilkoma kroplami ludwika.

zdrowa

Cytat: Edyta w 2008-10-31, 09:17:01
Cytat: Luker w 2008-10-31, 09:05:06
Cytat: adam319 w 2008-10-30, 23:17:57
Argument o „kłopotach na starość” to stara śpiewka, ale jak widzisz dieta ta stawia na nogi wyniszczonych chorobami starszych ludzi, więc niby co ma szkodzić. Nie jada się niczego co się odkłada więc nic sobie na starość nie nagromadzisz – bez obaw.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Dzieki, za wszelkie slowa. Wszystko, nawet najmnejsza zacheta pomaga ;)


O tak! Trafiłeś w dobre rece  :idea:To jedyny na Forum porzadny facet-ma bardzo poukładane w głowie  :D 
A przy nim Ty też bedziesz bardzo poukładany  :)
A jak potrafi majsterkować w postach cudzych  :shock: Poczytaj Jego posty-On jest naprawde odlotowy  :)  8)
Bardzo jest tutaj również szanowany, szczególnie przez kobiety  :) 8)   

Edyta - skarżypyta.

:P  :P  :P

Edyta

Cytat: zdrowa w 2008-10-31, 09:48:14

Edyta - skarżypyta.

:P  :P  :P

:P :P :P
Zdrowa.Ty jak zwykle mówisz zdrowo,ale nie tym razem  :P 8)
Ja tylko w bardzo skromny sposób zareklamowałam umiejetnosci "adama-majsterkowicza319"  :)
A wiesz Ty jak On doskonale rozumie rotacje?  :shock: ,no to zdziwiłabys sie moja droga  :shock: :P ,no chyba ,że już czytałaś... :P
8)

toan

Cytat: _flo w 2008-10-31, 08:51:00
chodzi mi o te fruktoze (w sacharozie) zwlaszcza w polaczeniu z zoltkami

A cóż złego jest w tej fruktozie zwłaszcza w połączeniu z żółtkami? :shock:
Wszyscy "naukowcy" przecież wiedzą, że fruktoza jest (zgodnie z prawdą) lepsza "dla serca" niż glukoza, bo w glikolizie pomija się zamianę glukozy we fruktozę. To dlatego fruktoza zawsze wchodzi pierwsza przed glukozą w szlak Embdena-Meyerhofa :wink:
Nieporozumienia wynikają wyłącznie z niewiedzy. :?

_flo

grazias!
jednakze... nic nie rozumiec, zartow nie chwytac...

wiem tylko ze fruktoza przyspiesza glikacje bialek (bez udzialu insuliny) i synteze kw. tluszczowych - ogolnie jej metabolizm jest duzo szybszy

generalnie warto jednak trzymac sie skrobii (tylko wtedy co z moim koglem moglem ;) )


Edyta

_flo .Ależ ty se komplikujesz zycie tym koglem moglem-to okrutne  :shock:  :(
Wiecej nerwów stracisz i zdrowia nad zastanawianiem  sie "co ,jak i z czym" ,niż  bys zjadła ten kogel -mogel z łyżeczką cukru  :shock:
Lepiej jednak dla własnego zdrowia zrezygnuj z tego przysmaku ,zapomnij o nim  :idea:

_flo

dopsz edyta, tym razem ci odpowiem

1. cos z twoim poczuciem humoru nie tedy, bo nawet nie zauwazylas, ze ironizuje. ale rozumiem, ze zarty kiepsko podrozuja swiatlowodem, wiec jestes usprawiedliwiona
2. jestes ostatnia osoba na tym forum od ktorej oczekuje pomocy, kompetentnej porady lub merytorycznej dyskusji... wiec daruj sobie i nie pisz mi juz jak by bylo "lepiej dla mojego zdrowia"

Edyta

Ponoć po koglu moglu z łyzeczką cukru można umrzeć...słyszeliście może o tym?  :shock:  
To straszna, zabójcza potrawa .Ponoć gorsza od Buxus sempervirens  :shock:  :shock:  :P

Edyta

Cytat: _flo w 2008-10-31, 11:00:28

2. jestes ostatnia osoba na tym forum od ktorej oczekuje pomocy, kompetentnej porady lub merytorycznej dyskusji... wiec daruj sobie i nie pisz mi juz jak by bylo "lepiej dla mojego zdrowia"

Och pszestań ,bo już nie wiem co powiedzieć  :P  :)
Wiem,wiem "adammajsterkowiczcudzychpostów319" jest twoim ideałem jesli chodzi o porady "medyczno-dietetyczno-filozoficzne"  8) :P


Edyta


adampio

Cytat: _flo w 2008-10-31, 10:44:42
grazias!
jednakze... nic nie rozumiec, zartow nie chwytac...

wiem tylko ze fruktoza przyspiesza glikacje bialek (bez udzialu insuliny) i synteze kw. tluszczowych - ogolnie jej metabolizm jest duzo szybszy

generalnie warto jednak trzymac sie skrobii (tylko wtedy co z moim koglem moglem ;) )



Najlepszy kogirl+mogiel, to usmazone na sloninie 6 zoltek, dokladnie wymieszanych z tluszczem wytopionym ze sloniny.
Czy masz ochote na kogiel-mogiel, poniewaz ciegnie cie do slodkiego?
Jezeli tak, to pojedz troche wiecej tluszczu a "wilczy" apetyt na slodnie minie bezpowrotnie.

Edyta

Cytat: adampio w 2008-10-31, 11:13:51

Czy masz ochote na kogiel-mogiel, poniewaz ciegnie cie do slodkiego?


Och pszestań!Nawet tak nie "mów"  :shock: Widziałeś kogoś na DO ,kto by miał "pociąg" do slodkiego???  :shock: :P

Luker

Cytat: Edyta w 2008-10-31, 09:17:01
O tak! Trafiłeś w dobre rece  :idea:To jedyny na Forum porzadny facet-ma bardzo poukładane w głowie  :D 
A przy nim Ty też bedziesz bardzo poukładany  :)
A jak potrafi majsterkować w postach cudzych  :shock: Poczytaj Jego posty-On jest naprawde odlotowy  :)  8)
Bardzo jest tutaj również szanowany, szczególnie przez kobiety  :) 8)   
Przez kogo jest szanowany, jakiej jest religii, jaka ma opinie tu na forum, to dla mnie malo wazne. Co dla mnie wazne, to czy rada od niego, czy kogokolwiek innego, jak i ciebie, jest dobra, i dla mnie cenna.

Jesli ktos pisze, o czyms o czym nie ma pojecia, jesli ktos miesza, czyni wieksza szkode niz korzysc, przez zle informowanie, to wtedy tego pochwalac nigdy nie bede. Jednak w tej chwili mam tak malo wiedzy na ten temat, ze ciezko mi "wyczuc" kto mowi 100% tak jak sie powinno, a kto mowie w polowie, tak jak sie powinno.

Cytat: _flo w 2008-10-31, 09:20:20
tak, takie mieso sprzed kilku lat (ale wystarcza dni) to rzeczywiscie moze juz chodzic. nieszkodzi. wystarczy wyprac w misce na zapleczu spolem, koniecznie z kilkoma kroplami ludwika.
Nie zlapalem ironii. (?)

adampio

CytatJesli ktos pisze, o czyms o czym nie ma pojecia, jesli ktos miesza, czyni wieksza szkode niz korzysc, przez zle informowanie, to wtedy tego pochwalac nigdy nie bede. Jednak w tej chwili mam tak malo wiedzy na ten temat, ze ciezko mi "wyczuc" kto mowi 100% tak jak sie powinno, a kto mowie w polowie, tak jak sie powinno.

......i dlatego Luker powinienes zaczac od ksiazki JK aby moc wykluczyc niefachowe, nie na temat wrecz krzywdzace Twoj organizm posty.
Bez wiedzy zawartej w ksiazce bedziesz tak "zakrecony", po przeczytaniu pewnych postow tu na forum, ze w konsekwencji zaszkodzisz sobie a nie pomozesz. A przeciez nie o to Ci chodzi.