Chciałem prosić o rade dziwne bóle mięśni?

[zofijeczka]

O dobry deserek, ja jedynie na mascarpone ze smietanką takie cóś robię. Bo białka tyle co Ty nie dam rady wtrynić na raz.
Ale bardzo dobry pomysł. Mam zamrożone z lata to już je wykończyć wypada.

[renia]

Deserek kwaśna smietana i jagody w małej miseczce

Już tegoroczne jagody masz?

[Jarek]

Mrożone Reniu .

[Blackend]

Ale rozmrożone w tym roku?  

[renia]

 

[Jarek]

Dwa lata temu rozmrożne

[zofijeczka]

O to mięciutkie już

[Jarek]

Takie przerobione łapciuchy

[renia]

A może w spirytusie leżały, aby nie spleśniały...

[zofijeczka]

Znaczy by procentowały 

[administ]

 

[Jarek]

Procentowo zdrowo, i jeszcze ta nieszczęsna wit C,ale czary

[Mirek]

Dwa lata temu rozmrożne

To już chyba lepiej z dżemikiem jagodowym z popularnego marketu.
"przydatny do spożycia" przez 12 miesięcy

[renia]

Lepiej się kalkuluje duże wiadro marmolady kupić...

[Mirek]

Lepiej się kalkuluje duże wiadro marmolady kupić...

Ooo, to jest pomysł!

Na "Witamina C" napisałem:
"390 gramowy słoik czarno porzeczkowych pyszności mam dopiero 10 dni, a już 1/4 wyżarta.
33% cukru, 0% białka, tłuszcz<0,5%, sól 0%
i do tego gratisy:
pektyny, guma guar, cytrynian sodu.
A gdybym miał napisać ile dobrego spowodowały w moim organizmie, to... nie wiem od czego zacząć."

Mając do dyspozycji wiadro marmelady to bym chyba mógł... aż boję się pomyśleć...