Rozmaitości

[Dasna]

No proszę...

http://www.faceci.com.pl/guzy_piersi.html

Ale to jest reklama soku Noni.

[renia]

A teraz? http://www.faceci.com.pl/r_rak_piersi.html

[administ]

A teraz reklama biustonoszy!   

[renia]

A teraz?
http://www.kontestator.eu/downloads/nexus_020_rak_piersi_wykrywanie_czy_oszukiwanie.pdf

[administ]

OSTRZEŻENIE PRZED WIRUSEM!   

[renia]

"Kobiety o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym częściej zapadają na raka piersi".
A to ciekawe...

[administ]

Częściej korzystają ze służby z racji wyższej świadomości "dbałości o zdrowie". 

[renia]

Wiedzą, że geny mogą je zaatakować... I stosują "prewencję"...

[renia]

Może powinno się dzieci zaraz po urodzeniu zabijać...żeby potem nie zachorowały czasami...
Wiem, że brzydko przesadziłam, ale podobna logika...

[Dasna]

A teraz?
http://www.kontestator.eu/downloads/nexus_020_rak_piersi_wykrywanie_czy_oszukiwanie.pdf

Cztery dni po biopsji chirurg zadzwonił do mnie z wiadomością:,,,Nie wiemy co zrobiłaś, ale raka nie masz!”
Kiedy odpowiedziałam mu: ,,Wiem co robiłam”,
wtedy doktor sobie przypomniał: ,,Och tak piłaś jakiś sok”.
Odpowiedziałam, ,,Tak jest, piłam sok noni. Co teraz myślisz o tym soku?” ,
a doktor odpowiedział: ''Sprawił że nie czujesz bólu, prawda?''

[Zyon]

mam znajomego, ktory sie zapija tym noni, mial raka wczesniej i mowi ze mu pomoglo

[renia]

Tutaj pisze "Profesorka"  , że ten sok nie leczy raka...

http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=4740730

[renia]

Jakbym tfu, tfu, miała raka to bym go piła.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Morwa_indyjska

[Dasna]

A teraz?
http://www.kontestator.eu/downloads/nexus_020_rak_piersi_wykrywanie_czy_oszukiwanie.pdf

Tak, ta tak. Tam coś mi się pomieszało z adresami stron i myślałam, że na tej tez reklamują ten sok Noni. I sama rozumiesz, ze jak człowiek czyta info typu" nie idź na mammografię sok Noni cię wyleczy" to od razu pachnie podstępem. Mimo , iż ja faktycznie do tej mammografii odnoszę się nieufnie. Tez mi przysyłają zaproszenia i tez nie chodzę.

[Dasna]

Jakbym tfu, tfu, miała raka to bym go piła.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Morwa_indyjska

A może coś jest na rzeczy. I ja się czepiam  . Ostatecznie na Fidżi tę morwę indyjską nazywają "kura". No i mam przed oczami taka tłuściutką, żółciutką, smaczną kurę rosołową. Full wypas na zielonej trawce i dżdżownicach. Tak, tak zdecydowanie morwa indyjska w osobie "kury" to jest to.

[renia]

A jak kura to i jajka... po nitce DO kłębka...

[Gavroche]

A teraz?
http://www.kontestator.eu/downloads/nexus_020_rak_piersi_wykrywanie_czy_oszukiwanie.pdf

Tak, ta tak. Tam coś mi się pomieszało z adresami stron i myślałam, że na tej tez reklamują ten sok Noni. I sama rozumiesz, ze jak człowiek czyta info typu" nie idź na mammografię sok Noni cię wyleczy" to od razu pachnie podstępem. Mimo , iż ja faktycznie do tej mammografii odnoszę się nieufnie. Tez mi przysyłają zaproszenia i tez nie chodzę.

Ale czego się boicie?
Miażdżenia piersi czy tych fal?
A to nie jest rodzaj usg?
Podobno nie są obojętne, ale też nie takie straszne...

[Gavroche]

Radiologiczne, doczytałem

[Dasna]

Radiologiczne, doczytałem

No i to dawkę dają solidną. 

[Dasna]

Pojawiająsięwątpliwościcodozasadnościiwiarygodno-
ści mammogramów. Mammogram jest zdjęciem wykona-
nym przy użyciu promieni rentgenowskich. Z kolei według
Amerykańskiego Stowarzyszenia Rakowego jedyną uzna-
waną przyczyną raka jest promieniowanie. Kiedy dochodzi
do napromieniowania, nie ma żadnej bezpiecznej dawki.