Jedzenie w upale..

[renia]

 W takiej temperaturze jem połowę tego, co normalnie. Wczoraj o 13-tej przypomniało mi się, że jeszcze nie jadłam śniadania w ogóle nie byłam głodna i apetyt też mi się zmienił. Mam mniejszą ochotę na tłuszcz i na ciepłe posiłki. Najlepiej to powiedzial mi mój mąż w takim upale, nie rób żadnego obiadu, tylko po prostu zrób żeberka z kapustą i już 

[kriss]

 

[renia]

W "Optymalnych" , z lipca, podają jakie najlepiej do pracy brać optymalne, drugie śniadanie. Nie przeczytałam jeszcze całego. Mogę później napisać, bo na pewno nie wszyscy czytają. Ja sama nie wiem co teraz jeść? Nie chce sie prawie nic, no to może nic. Dołączę do głodujących.

[renia]

"Przeprosiłam" omlety, które misiem znudziły. Teraz z dżemem z truskawek są pyszne 

[RTS]

A ja tam dawniej jak mi za gorąco bywało to żem ser biały ze śmietaną jadał. 

[renia]

Też lubię. Jeszcze dodaję szczypiorek.

[RTS]

...albo zupa typu chłodnik z jajkami na twardo i do tego też np. śmietana - mniam! Ale to już gotować trzeba.

[renia]

..i trzeba umieć robić zupę typu - chłodnik ....

[RTS]

Ja sam nie umiem tzn. nie robiłem nigdy bo też nie zgłębiałem tematu. Tylko proste rzeczy robię 

[renia]

Muszę zajrzeć do "Książki Kucharskiej" JK, chyba coś tam będzie w tym temacie. Ze mnie też, taka sobie, kucharka...

[renia]

Jest 5 rodzajów chłodników: pomidorowy, z bobu, z botwiny, z mięsem i ze świeżych ogórków. Apetyczny wydaje mi się ten z botwiny, bo botwinki jeszcze w tym roku nie jadłam.

[RTS]

No właśnie ten różowy... 

[renia]

 Jedzenie jest, tylko gdzie te upały?  

[Teresa Stachurska]

Jedzenie jest, tylko gdzie te upały?  

Pani Reniu,
może w pamięci? Okazja pamięć docenić...

[renia]

Tak  ale pomyślałam sobie, że niektórzy mają odwrotnie, mają żar,słońce... tylko nie mają jedzenia 

[Teresa Stachurska]

Prawda,     , co za świat...

[renia]

..grzech narzekać na pogodę..

[Teresa Stachurska]

Fakt

[renia]

Latem kiełbasy mi w ogóle nie smakują. Chcę zrobić własne mielonki w słoikach, ale czekam, aż trochę się ochłodzi.
Dzisiaj kupiłam kilka słoików z boczkiem chłopskim, kiełbasą wiejską i z golonką. Miałam nadzieję, że tam nie ma tych konserwantów, co w kiełbasach. W domu, dla pewności zaczęłam czytać skład, a tam aż roi się od tych E - ileśtam. Boczek jednak posmakowałam i muszę przyznać, że smak ma dobry.

[Gwidon]

Latem kiełbasy mi w ogóle nie smakują. Chcę zrobić własne mielonki w słoikach, ale czekam, aż trochę się ochłodzi.
Dzisiaj kupiłam kilka słoików z boczkiem chłopskim, kiełbasą wiejską i z golonką. Miałam nadzieję, że tam nie ma tych konserwantów, co w kiełbasach. W domu, dla pewności zaczęłam czytać skład, a tam aż roi się od tych E - ileśtam. Boczek jednak posmakowałam i muszę przyznać, że smak ma dobry.

..............kielbaska najlepiej smakuje  mi  pieczona na ognisku wieczorem , mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ... ostatnio  kupuje sobie  tutaj w NRW  od  polaka wedzona  slonine mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm  normalnie  niebo w  gebie, nic  nie  slona , boczek u niego  tez jest niezly , choc nie  zawsze..........................a  smalec z cebulka robie  sobie sam ...................