Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

ketoza

Zaczęty przez Mike, 2005-12-23, 13:16:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-04-17, 09:15:27
Już mi próbowali wpierać, że sobie szkodzę :D Ale ja się zdaję na podszepty swojego organizmu, jak jemu jest dobrze, to co ja się będę wtrącać? :roll: :lol:

To masz sobie dobrze... :roll: Mnie z początku organizm nic nie chciał podpowiadać  :roll: milczał, jakby się na mnie obraził, że dietę zmieniłam... :evil: :lol:

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-04-17, 09:16:29
Nie widzę powodu dla którego miałbym nie powiedzieć, że etanol mi nie smakuje   :roll:  . Można też powiedzieć np że dziś już jadłem ziemniaki  ;-)

CytatAle nie chwal się tym, bo zaraz Ci udowodnią jak sobie szkodzisz.

Doktor napisał, że nie warto mieć 3-4 krzyże ++++  i z tego powodu wszyscy stosowali paski.   :)  .

Ale to chyba były paski do spodni - jak chudli... :roll: 8) :wink:

Diogenes z Synopy

dokładnie, też mi się tak wydaje. Na początku nic nie podpowiada.  8)  Człowiek nawet nie wie, że makaron to cukier.   :lol:  

Cytat: renia w 2016-04-17, 09:19:04
Mnie z początku organizm nic nie chciał podpowiadać  :roll: milczał, jakby się na mnie obraził, że dietę zmieniłam... :evil: :lol:

Ta, Admin się mądrzy,  bo nigdy nie zaczynał  ;-)   . Nic nie zaszkodzi jak czorny posika sobie z 2 miesiące na palce.  Orientacji nabierze.  Bez tego też się obejdzie. Ale stawiam, że jest tych bardziej dociekliwych.

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-04-17, 09:25:50
dokładnie, też mi się tak wydaje. Na początku nic nie podpowiada.  8)  Człowiek nawet nie wie, że makaron to cukier.   :lol:  

Cytat: renia w 2016-04-17, 09:19:04
Mnie z początku organizm nic nie chciał podpowiadać  :roll: milczał, jakby się na mnie obraził, że dietę zmieniłam... :evil: :lol:

Ta, Admin się mądrzy,  bo nigdy nie zaczynał  ;-)   . Nic nie zaszkodzi jak czorny posika sobie z 2 miesiące na palce.  Orientacji nabierze.  Bez tego też się obejdzie. Ale stawiam, że jest tych bardziej dociekliwych.
Oj wiedzą że makaron to gluten ,ale zabraniać i edukować ,to choroba optymalnych ,sam wiem jak sobie szkodziłem , być lepszy od innych . :lol:
Tutaj na bawarce nikt nie wie, i nie będzie wiedział co jest dobre dla człowieka ,bo już nie muszę się porównywać  :lol:

Anulka177

Cytat: renia w 2016-04-17, 09:19:04
Cytat: Anulka177 w 2016-04-17, 09:15:27
Już mi próbowali wpierać, że sobie szkodzę :D Ale ja się zdaję na podszepty swojego organizmu, jak jemu jest dobrze, to co ja się będę wtrącać? :roll: :lol:

To masz sobie dobrze... :roll: Mnie z początku organizm nic nie chciał podpowiadać  :roll: milczał, jakby się na mnie obraził, że dietę zmieniłam... :evil: :lol:
Z początku faktycznie, może nie, że nie podpowiadał, tylko ja nie zwracałam uwagi na to, co on mi chce powiedzieć :D A mówił wyraźnie: - Ogranicz Anka te węglowodany, bo się od nich spasłaś i masz problemy ze zdrowiem!  8) :lol:

administ

O ketozie:
Nieprawdą jest że: (tu wpisać sobie wszelkie banialuki  z różnych źródeł na temat ketozy) z wyjątkiem cukrzycy, gdzie stan kwasicy metabolicznej jest faktycznie groźny dla zdrowia, ale ze względu na zbyt niski poziom glukozy we krwi i może prowadzić do śpiączki cukrzycowej, z której jednak łatwo wyjść wypijając pół szklanki wody z dwiema, trzema łyżeczkami cukru.
Teraz trzeba byłoby napisać z czego i gdzie  powstają (nie prawdą jest, że tylko przy nasilonej betaoksydacji - co łatwo uzasadnić) nie prawdą jest też, że tylko mózg, serce i nerki, ale wszystkie komórki organizmu, w tym mięśnie szkieletowe zawsze mając do wyboru glukozę i keton - wybierze keton, co pośrednio jest przyczyną insulinooporności przy chorobotwórczym składzie diety. Teraz trochę trzeba by napisać o roli hormonów sytości, wzrostu, stresu i niektórych neuroprzekaźników na intensywność wytwarzania i spalania ciał ketonowych, osobnym zagadnieniem jest - ciała ketonowe, a alkohol w zależności od dawki alkoholu i sposobu zagryzania - dlaczego tiolaza wątrobowa nie potrafi rozbić ciała ketonowego, a tiolaza tkankowa jak najbardziej z metabolicznym uzasadnieniem, jak są wychwytywane i jak się utleniają ciała ketonowe ze zróżnicowaniem dietetycznym w zależności od proporcji  między GSO i ich wartością biologiczną. Dlaczego niektóre geny przemian lipidowych się uruchamiają, a inne są uśpione, choć teoretycznie powinny działać, z konsekwencjami metabolicznymi i jak temu zaradzić. Jak powinno być i jak jest na podstawowych dietach i dlaczego u jednych ketoza poposiłkowa to patologia, a u drugich objaw zdrowia...  :D
Dlaczego na Żywieniu Optymalnym sikanie na paski nie ma sensu...
I tyle na doktorat i habilitację starczy, a nawet na pewną nagrodę z północy.  8)  :lol:

A Doktor napisał zbyt dużo dla osób, które nie potrafią stosownie sobie tekstu zanalizować dla własnych potrzeb, szczególnie dla tych z tendencjami hipochondrycznymi.  :shock:
Za szczerze - nie szkodzi, bo mam las.  ;)

Anulka177

Piękny temat byłby na wykład w Ostrzycach  8)

Diogenes z Synopy

Cytat: admin w 2016-04-17, 10:38:15
O ketozie:
które nie potrafią stosownie sobie tekstu zanalizować dla własnych potrzeb, szczególnie dla tych z tendencjami hipochondrycznymi.  :shock:
Czyli dla nas wszystkich tu obecnych za wyjątkiem Ciebie  ;-) . Wszyscy oblewali palce  :lol:  . Jesteśmy tu także dlatego, bo płynie w nas krew hipochondryczna ;-)  .  U niektórych w większym stężeniu, a u niektórych  w mniejszym. 

CytatDlaczego na Żywieniu Optymalnym sikanie na paski nie ma sensu..

nie zje czorny  węglowodanów - wieczorem ma 4 ++++    .
zje po południu buraczki ze skwarkami lub marchewkę na masełku duszoną i nie ma.

''Naukowo'' szkodliwe . Ba nawet całe km teksty są na temat dolegliwości ketozowych na forum. Ja tego nie potwierdzam. Ale jak się czyta, że śmietana szkodzi, a ketoza rujnuje zdrowie to rodzą się wątpliwości.

Można nie sprawdzać. Ja np nikomu nie wierzę.  Zanim coś polecę, to sprawdzam. Sprawdziłem na sobie ''miażdżycorodną'' dietę  ( wg naukowców), i z czystym sumieniem mogę polecić niedowiarkom. Inna sprawa - czy ktoś da wiarę  ;-)  . Ale to jego problem.


Gavroche

Ja nigdy nie sikałem na paski. :D
Więc nie wszyscy.


Diogenes z Synopy

bo tak nie dobrze i tak niedobrze ( lub dobrze i dobrze).  Albo ketony, albo trójglicerydy. Trójglicerydy mieć lepiej?  Doktor pisał o 50-70.  A to raczej w ketozie.  :roll: . Mój znajomek zgrubł na Optymalnej. Ale ma 3 zamrażarki WiO. Nałóg jedzenia owoców i warzyw pozostał. Ketonów nie ma w moczu zapewne, ale ma pewnie ponad 100 trójglicerydów.  :roll:

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-04-17, 11:13:33
Piękny temat byłby na wykład w Ostrzycach  8)

I ktoś by jeszcze mógł do tego wykładu zrobić pokaz instruktażowy...  :roll:  :mrgreen:

grenis

Jesli jest smak na slodkie, to wegle trza uzupelmic i tyle.
Mozna smietaką  :lol:

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-04-17, 12:08:53
I ktoś by jeszcze mógł do tego wykładu zrobić pokaz instruktażowy...  :roll:  :mrgreen:
:lol:
jak unikać węglowodanów?   Można kupić worek ziemniaków w bidronce i nakarmić dziki  ;-)

Cytat: grenis w 2016-04-17, 12:10:21
Mozna smietaką  :lol:

3 gr w setce. 60 gr to 2 litry  ;-)  ?

CytatJesli jest smak na slodkie, to wegle trza uzupelmic i tyle.

na początku można to opatrznie zinterpretować, na co są przykłady na forum liczne ;-)

administ

Cytat: grenis w 2016-04-17, 12:10:21
Jesli jest smak na slodkie, to wegle trza uzupelmic i tyle.
Mozna smietaką  :lol:


No właśnie nie śmietanką, bo wypali kwas klozet... ;) 
Chyba, że po wysiłku, to można.  8)

vvv

Cytat: Diogenes z Synopy link=topic=405.msg429923#msg429923
Czyli dla nas wszystkich tu obecnych za wyjątkiem Ciebie  ;-) . Wszyscy oblewali palce  :lol:  . Jesteśmy tu także dlatego, bo płynie w nas krew hipochondryczna ;-)  .  U niektórych w większym stężeniu, a u niektórych  w mniejszym.

Muszę się czarno na białym wyowczyć (wyalienować z rozentuzjazmowanego tłumu), glukometr i ciśnieniomierz mam bo lekarz onegdaj zalecił domownikom, ketopasków w domu nigdy nie było, więc sikać na palce nie miałem okazji i nigdy tego nie czyniłem.
8)

administ

Ale przecież czuć kiedy ketony są w nadmiarze i po pocie, i po siuśkach.
Dlatego nie opłaca się sikać po wysiłku, bo szkoda tak energię marnować, lepiej poczekać, aż się z moczu zresorbuje.  8)
Czas zależny od roztrenowania, ale jeśli nie czuć "w oddechu", to i w moczu już spadło.

Anulka177

Cytat: grenis w 2016-04-17, 12:10:21
Jesli jest smak na slodkie, to wegle trza uzupelmic i tyle.
Mozna smietaką  :lol:

To jest bardzo ciekawe, bo na większych węglowodanach (ok 50) miałam ciągoty do słodkiego, a teraz, na niskich (ok 20) już nie :shock:
Ketony faktycznie świetnie daje się rozpoznać węchem, bardzo charakterystyczny jest ten zapaszek  :mrgreen:

Anulka177

Cytat: renia w 2016-04-17, 12:08:53
Cytat: Anulka177 w 2016-04-17, 11:13:33
Piękny temat byłby na wykład w Ostrzycach  8)

I ktoś by jeszcze mógł do tego wykładu zrobić pokaz instruktażowy...  :roll:  :mrgreen:
Strasznie jestem ciekawa, jak miałoby to wyglądać  :roll: :lol:

vvv

Cytat: Anulka177 w 2016-04-17, 13:14:41
Strasznie jestem ciekawa, jak miałoby to wyglądać  :roll: :lol:

Wąchanie odkręconej butelki z acetonem podawanej na sali z rąk do rąk.
8)