Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Pomoc w ustaleniu B/T/W oraz kcal na start

Zaczęty przez dzilo, 2010-01-09, 01:27:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

dzilo

Witam wszystkich
Chcę zmienić dietę na Ż.O i prosiłbym o poradę odnośnie proporcji B/T/W oraz ilości kalorii/dobę , która wydawała by się najbardziej optymalna dla mnie

Mam 37 lat, 177 cm, 68 kg jestem raczej drobnej kości dlatego uważam że ta waga jest dla mnie odpowiednia i nie chcę jej zmieniać-regularnie uprawiam sport - 22 razy w miesiącu biegam po 10 km do tego raz  w tygodniu basen ,
- oraz inne sporty - ale nie w sezonie zimowym -dodam jeszcze że moja praca ma charakter zmianowy i siedzący
Z góry dziękuje za poradę
Pozdrawiam Sławek

adampio

Jezeli teraz, zima nie trenujesz to powinienes jak kazdy poczatkujacy zjadac wg BTW 1:2,5-3,5:0,5 w fazie poczatkowej pozniej 1:2,5-3,5: do 1,5

Natomiast jak cwiczysz i to tak intensywnie to powinienes zaczac od 1:5:do1,5 a nastepnie "sluchac organizmu".

dzilo

Biegam i jeżdżę na basen niezależnie od pogody -  odpuszczam dopiero poniżej -16 C  - ale nie pracuję fizycznie a to chyba ma znaczenie ?- więc może nie aż tak dużo T i W ? 
i jeszcze jedno mnie nurtuje: czy bilans B /T /W można liczyć globalnie na dobę i  na przykład na śniadanie lub obiad bądź dostarczyć tylko w minimalnych ilościach W a więcej zjeść w innej porze dnia  -czy to raczej jest niekorzystne dla zdrowia ?

admin

Na 10km dobrego biegu potrzeba zaledwie około 350g śmietanki, czyli około 17,5 kg ATP...   8)

PS
jeśli nie biega się, czy nie ćwiczy się danego dnia, to rozsądek nakazuje o tyle zmniejszyć dawkę tłuszczu.
Najlepiej jednak, gdy apetyt trafnie podpowiada.

viola44

Cytat: admin w 2010-01-09, 10:30:52
Na 10km dobrego biegu potrzeba zaledwie około 350g śmietanki, czyli około 17,5 kg ATP...   8)

PS
jeśli nie biega się, czy nie ćwiczy się danego dnia, to rozsądek nakazuje o tyle zmniejszyć dawkę tłuszczu.
Najlepiej jednak, gdy apetyt trafnie podpowiada.
admin czyli jak intensywnie cwiczymy to ponad 200g tluszczu musi byc , oczywiscie w zaleznosci od organizmu, no bo jesli w spoczynku wystarcza mi ok 100-120 g to intensywnie sie ruszajac musze zjadac ponad 200 prawda? pisze o tym miedzy innymi po to by uswiadomic nowicjuszom diety optymalnej iz gramatura skladnikow odzywczych w tym przypadku tluszczu moze byc bardzo zmienna w zaleznosci od tego jaki tryb zycia uskuteczniamy w ciagu dnia....

viola44

Cytat: adampio w 2010-01-09, 09:27:12
Jezeli teraz, zima nie trenujesz to powinienes jak kazdy poczatkujacy zjadac wg BTW 1:2,5-3,5:0,5 w fazie poczatkowej pozniej 1:2,5-3,5: do 1,5

Natomiast jak cwiczysz i to tak intensywnie to powinienes zaczac od 1:5:do1,5 a nastepnie "sluchac organizmu".
to zalezy od stanu wyjsciowego, jeden w spoczynku moze potrzebowac mniej inny wiecej tluszczu, nie mozna komus pisac ze ma zaczac od 1 do 5... a jesli tyle nie jest w stanie pochlonac to co ? admin wyraznie napisal 350 g smietanki czyli ponad 100 g tluszczu nasyconego do podstawowego menu spoczynkowego wystarcza by bardzo intensywnie sie ruszac......

adampio

Admin napisal, ze potrzebne jest 350 ml smietanki aby przebiec 10 km....pozniej jeszcze musisz oddychac, chodzic, kochac sie i uprawiac inne "sprawy".

admin

Tak na wszelki wypadek podaję, że z 30g tłuszczu w 100g śmietanki, tłuszcze nasycone stanowią jedynie 20g z czego 4:0 - 1%*, 16:0 - 10%*, 18:0 - 4%*. Resztę - reszta.
Natomiast nienasyconych około 10g z czego 18:1 - 8%*.
Do tego w skład aminakwasowy białka śmietanki wchodzi głównie glutaminian (około 50% z około 2g białka ogółem), który w razie potrzeby może być łatwo utleniony - dając z mola, aż około 16 moli ATP netto!.

* w tym przypadku podany %, to również dokładnie gram (g)
Czyli w 350g śmietanki jest około 70g tłuszczu nasyconego, około 35g tłuszczu nienasyconego i 1 gram glutaminianu.

PS
czy już jasne dlaczego "straszą" szkodliwoącią glutaminianu sodu? - tuczy równie dobrze niektórych - jak alkohol  :wink:

adampio

Ja w dni kiedy plywam ( 2 godz dosc intensywnego plywania ) zjadam omleta na 100 gr masla, pije 250 ml smietanki 36% i na najpozniej godz przed plywaniem zjadam obiad ze 100 gr T.  Jezeli ktoras z pozycji tluszczowych pomine jestem piekielnie glodny podczas plywania co powoduje niesamowity dyskomfort i sie zle czuje. Na jedzenie po treningu u mnie nie ma szans poniewaz zmeczenie w pewnym sensie obniza uczucie glodu. Ale plywa sie ciezko.

Co innego jest jak ide plywac w niedziele na czczo, robie to celowo, wiadomo dlaczego, wowczas dopiero godzine po wysilku czuje glod. Oj lubie niedziele, po takim niedzielnym plywaniu na czczo spada mi waga o okolo 1,5 kg. Brzmi to moze smiesznie ale tak jest. Ale jak to obliczylem spalam okolo 999,99 ckal czyli okolo 3/4 kostki masla. Oczywiscie nadrabiam to po plywaniu celowo zjadajac omleta na 100 gr masla polanego 50 gr smietany 36% ( nie mylic ze smietanka).

Zycie jest piekne.

viola44

Cytat: adampio w 2010-01-09, 11:32:28
Admin napisal, ze potrzebne jest 350 ml smietanki aby przebiec 10 km....pozniej jeszcze musisz oddychac, chodzic, kochac sie i uprawiac inne "sprawy".

no napisal tylko nie rozumiem o co Ci chodzi..... przeciez napisalam ze do menu spoczynkowego nalezalo by dodac te 120 g tluszczu z smietanki ..... biec 10 km to wg. mnie  dosc spory wysilek dla wytrenowanego organizmu, i jak dla mnie to by sie zgadzalo poniewaz w spoczynku , do zycia nie potrzebuje az tak duzo tluszczu, max 130 g.

adampio

Do zycia na ZO potrzebne jest 2,5-3,5 x ilosc zjedzonego bialka. Mysle, ze sie kiedys zrozumiemy. :lol:

viola44

Cytat: adampio w 2010-01-09, 15:08:39
Do zycia na ZO potrzebne jest 2,5-3,5 x ilosc zjedzonego bialka. Mysle, ze sie kiedys zrozumiemy. :lol:
adampio a 2,4 juz nie? :-)

adampio

Powtorze: mam nadzieje, ze sie kiedys zrozumiemy :lol:

Dario Ronin


admin

A niech tam sobie kontroluje. Glukoza jeszcze lepiej "kontroluje" wzrost nowotworów szczególnie, gdy "fermentuje" .  8)

admin

Cytat: viola44 w 2010-01-09, 15:12:44
Cytat: adampio w 2010-01-09, 15:08:39
Do zycia na ZO potrzebne jest 2,5-3,5 x ilosc zjedzonego bialka. Mysle, ze sie kiedys zrozumiemy. :lol:
adampio a 2,4 juz nie? :-)

Molka
przypomina mi to pytania "naukowców" do Dr-a Kwaśniewskiego, czy jeśli poniżej, albo jeśli powyżej, to jeszcze, albo może już nie? :lol:
Pytanie jest zupełnie bez sensu ponieważ z założenia białka jadasz tylko tyle, aby było na budulec, węglowodanów jadasz tylko tyle, aby było na budulec, a tłuszczu jadasz tylko tyle, aby było i na buduklec i na energię.
Ponieważ każdego dnia masz inne zapotrzebowanie energetyczne to i tłuszczu zjadasz różną ilość.

PS
to samo tyczy bardzo zdrowej diety wysokowęglowodanowej (w tym niektórych rodzajów wegetarianizmu)pod warunkiem, że białka jadasz tylko tyle ile na budulec, tłuszczu jadasz tylko tyle, aby na budulec, a węglowodanów, aby i na budulec i na zamianę na tłuszcz energetyczny starczyło.
Zasady są bardzo proste. Trzeba ich tylko świadomie lub nieświadomie przestrzegać, a ZDROWIE jest gwarantowane
Ponieważ rozsądniej jest dostarczyć tłuszcz organizmowi, a nie produkować go z węglowodanów, dlatego Dieta Optymalna jest lepsza, od diety wysokowęglowodanowej.
W prtaktyce wygląda to tak, że każdy normalny, przeciętny człowiek jada wg instynktu (zasad wyniesionych z domu) i to z reguły wystarcza do zachowania dobrej kondycji. Gdy zacznie "kombinować", bo sobie wyczyta np: w Internecie, że może mieć "lepiej" jak się zsuplementuje, albo "zcieciorkuje", albo "zrotuje" i.t.p.- wynik jest łatwy do przewidzenia, gdy wiadomo jak zaczyna kombinować. Proste?
A z osobami chorymi - jest inaczej, ale od chorych są przecież lekarze (również optymalni).

I kto to wmówił niektórym, że najlepsze jest dla każdego? Nie jest - bo jest to wbrew regułom ustalonym przez Przyrodę!

dzilo

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi,co prawda mało rozjaśniły moją niewiedzę i tak licząc pobieżnie wyszło mi w przybliżeniu 60 /150/ 60
- niestety sportu dzisiaj nie będę uprawiał bo okropny wiatr i marznąca mżawka i jeszcze to coś na drogach i chodnikach,aż się chodzić nie chce
-chociaż kto wie jak mnie coś napadnie a drogowcy ogarną trochę ten syf - to może koło 23 :)
Pozdrawiam wszystkich

Dario Ronin

Admin , 2 pytania jeśli zechcesz ... :-)

jak ustalić czy jestem " typem węglowodanowym "  ?

kiedyś pisałeś o diecie japońskiej  BWT  1:3:0,5 w której jest mniej Kcal  i  wystarcza  -  dlaczego ? 

proszę  :-)

Dar

admin

Odpowiedzi:
http://dr-kwasniewski.pl/sklep/pliki/60/dj.wma - jeśli ktoś zrozumie z tego, że "dieta japońska" to "ryba i ryż", to nic nie zrozumiał!

Dario Ronin