Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

"Cholesterol naukowe kłamstwo" - Uffe Ravnskov

Zaczęty przez vigo, 2010-01-10, 12:39:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

http://wyborcza.pl/1,75476,8822773,Jedz_na_zdrowie.html?as=1&startsz=x

"Najpopularniejszym lekiem świata jest antycholesterolowa atorwastatyna, medykament z grupy statyn, sprzedawana pod handlową nazwą lipitor (w Polsce sortis). Chroni przed rozwojem miażdżycy i obniża ryzyko zawału serca (choć nie można jej łykać całkiem bezkarnie - na liście skutków ubocznych widnieje m.in. osłabienie mięśni i uszkodzenie nerek). Roczne przychody z jej sprzedaży sięgają 11 mld dol."

Przy takich dochodach za jeden lek, to nie dziwota, że "dbają" o klientów...aby ich nie zabrakło... :?

renia

Fajny artykuł... http://www.fit.pl/dietetyka/abc_zywienia/zdrowe_odzywianie/wplyw_cukru_na_nasze_zdrowie,455,1,0.html.

"Nadmierne spożycie cukru powoduje nadwagę. Usuniecie go z diety leczy objawy okaleczających, szeroko rozpowszechnionych chorób, takich jak cukrzyca, rak i choroby serca."



renia

www.uwm.edu.pl/wnz/v3/fck_files/text/cichosz_6.doc -

"Fruktoza metabolizowana jest bardzo szybko, poza kontrolą organizmu, omija bowiem pewne szlaki metaboliczne. W całości przetwarzana jest na trójglicerydy z których następnie powstaje tkanka tłuszczowa [Teff i in.,2004]. Fruktoza sprzyja tyciu bardziej niż jakiekolwiek inne składniki naszej diety [Bray i in.,2004]. Poza tym, fruktoza hamuje wytwarzanie energii w organizmie, jest głównym winowajcą w schorzeniach tzw. jelita drażliwego, kumulując się w siatkówce oka powoduje zaćmę cukrzycową. Wysoka konsumpcja rafinowanego cukru zwiększa ryzyko insulinooporności [Elliot i in., 2002]."

Dasna

Tylu jest mądrych i kompetentnych badaczy , to czemu ciągle lansuje się model żywienia beztłuszczowego.? Wbrew logice , wbrew zdrowemu rozsądkowi , wbrew faktom(otyłość , cukrzyca i inne). Ręce i piersi opadają - cytuję za moim kolegą gastrologiem. :(

Dasna

I te nieszczęsne Musli  :( synonim "zdrowego, prawidłowego" odżywiania. I jak tu przetłumaczyć synowi , który uzależnił się od tych"dobroci" , że sobie krzywdę robi.Znowu cyt. ręce i tak dalej...... :(

WojciechS

Cytat: Dasna w 2011-03-22, 15:40:47
I te nieszczęsne Musli  :( synonim "zdrowego, prawidłowego" odżywiania...

A mnie to wcale nie boli, ani mi nie pezszkadza, że tak pięknie się da sterować "demokracją".  :wink:
I jaka wolność jest, bo jeszcze zakazu spożywania masła i jaj nie wprowadzili...  :D

renia

Cytat: Dasna w 2011-03-22, 15:37:06
Tylu jest mądrych i kompetentnych badaczy , to czemu ciągle lansuje się model żywienia beztłuszczowego.? Wbrew logice , wbrew zdrowemu rozsądkowi , wbrew faktom...

Jak się nie wie o co chodzi to... :roll: ... łatwo się można domyślić... :?

renia

A kto by zyskał na tym, gdyby nagle w szybkim tempie naród polski wyzdrowiał?... :shock: Tragedia dla wielu... :?

Dasna

No , tak money, money :? Młyny by zbankrutowały, firmy farmaceutyczne - bo przecież "trzeba chorować" , jak nie chorujesz to oznacza , że jesteś chory.  :shock: Albo wkrótce umrzesz. :?

renia

To już uważa się za normę: "jeśli po czterdziestce nic Cię nie boli, to oznacza, że nie żyjesz"... :( :lol: :lol: :lol:

WojciechS

Nie, no po czterdziestce oznaką zdrowia jest jakaś choroba...  :lol: :lol: :lol:

renia

Trzeba mieć minimum trzy choroby, żeby zabłysnąć w towarzystwie. Inaczej brakuje tematu do rozmowy... :(

Dasna

Oczywiście a jakie poczucie solidarności. Ja choruję , ty chorujesz i to zdrowo chorujesz. :D A tu jakiś optymalny bredzi, że nie choruje - ooo ten to dopiero jest chory i podejrzany  :lol: :lol:. Ja już zaczynam się bać , że nie chorowałam . Może się od kogoś zarazić co by to było dla mnie zdrowiej? :? :shock:

WojciechS

Proponuję katar. Trwa przeważnie tydzień i człowiek nie jest taki dziwoląg osamotniony w towarzystwie chorych...  :D

renia

No i człowiek jest wtedy bardziej pociągający... :mrgreen:

WojciechS



WojciechS

To mi bardziej wygląda na beznabiałowego lutzowitoszka...  :?
Bo, gdzie masło i żółteczka?  :D

renia

No daleko jeszcze temu do wersji optymalnej, ale już kierunek lepszy niż w zalecanej piramidzie "zdrowia"...Wreszcie weryfikują poprzednie badania nad "złymi tłuszczami" i wyniki nie są już tak jednoznaczne jak były przez 40 lat...