Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

9. dzien ZO i prosba o pomoc!

Zaczęty przez kasara1991, 2010-08-09, 22:15:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

Teresa Stachurska

A astma? Niech się rozwija? Nie szkoda?

Moje propozycje ws drugiego śniadania nie spotkały się z zainteresowaniem?

Za pobytem w Polsce warto byłoby skorzystać z prądów selektywnych.

kasara1991

Bardzo szkoda, ale mysl, ze najlepiej bedzie, jzeli najpierw zasiegne po porade lekarza i to podczas wizyty, a nie mailowo, zebym byla na 200% pewna jak i co mam jesc i zeby to bylo dopasowane do mnie.

kodar

Cytat: kasara1991 w 2010-08-10, 21:33:16
A dr. Kwasniewski pisze, ze chleb jest bardzo zly. Mysle, ze te 10 dni ZO mnie troche nauczylo, a jak na razie dam sobie spokoj i bede jadla to na co bede miala ochote (ale oczywiscie w rozsadnych ilosciach) a przy nastepnej wizycie w Polsce pojde do Optymalnego lekarza.
Rozmowa z lekarzem optymalnym jest super,ale czy wszystko zalatwi za ciebie ten lekarz??Mysle,ze nie,dlatego nalezaloby znajac zasady Diety wsluchiwac sie we wlasny organizm i odzywiac sie optymalnie.
A moze powinnas jednak czesciej jadac,moze mniejsze ilosci a czesciej,probowalas???Dieta nie jest skomplikowana.Daje szybka poprawe zdrowia i ogromna energie,ktorej  przyplywu zycze ci nie tylko w okresie studiow. :P

kodar

Cytat: kasara1991 w 2010-08-10, 22:25:52
Bardzo szkoda, ale mysl, ze najlepiej bedzie, jzeli najpierw zasiegne po porade lekarza i to podczas wizyty, a nie mailowo, zebym byla na 200% pewna jak i co mam jesc i zeby to bylo dopasowane do mnie.
renia
Hero Member

Płeć:
wiadomości: 9879


 
   Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
« Odpowiedz #505 : 2010-06-29, 08:55:48 »


Dzięki.  U mnie trochę mniej wszystkiego - ale czytam obecnie "Tłuste życie" JK i takie zdanie utkwiło mi w pamięci:"..proporcje miedzy składnikami spożywczymi należy traktować tylko orientacyjnie, gdyż zmieniają się one w zależności od jakości białka i tłuszczów oraz od wielu czynników środowiskowych, takich jak: ciepło, zimno, praca fizyczna, umysłowa, stresy, wiek, choroby, i inne czynniki".


adampio


kasara1991

Jednak nie dalam dzisiaj rano zrobic sobie "normalnego" sniadania. Raczej nadal jestem optymalna, az mi ktos powie, bym przestala.

Halina Ch.

Na początku DO czułam się najlepiej (już nigdy potem tak nie było) jadłam tyle na ile miałam ochotę pilnująac tylko aby węgli nie przekroczyć 50g (wtedy moje parametry to ;  160/57.
Czytałam o wyliczankach ale wtedy nie bardzo je rozumiałam.n. Po pewnym czasie organizm sam sobie wyregulował potrzeby pokarmowe.
Rok później wyliczanek nauczyłzam się Jastrzębiej Górze.

Jako ciekawostkę powiem, iż był starszy otyły pan obok mojego stolika i  miałał bardzo niezadowoloną minę. Był nieszczęśliwy.
Z koleżanką do niedaleko położonej 'knajpy' chodziłyśmy na tekilę i pewnego popołudnia zobaczyłyśmy owego pana nad ogromnąa golonką. Potem spotykałyśmy go tam często.
Na koniec turnusu wyjeżdżał  całkiem odmieniony,szczęśliwy żartowniś i prawie szczupły.

Wyliczanki na samym pocątku DO chyba są mało istotne. JK podał je aby zachować orientację ile czego jeść.
Przede wszystkim  nie jeść 'zakazanych' produktów.

kasara1991

To jak narazie poprostu sobie odpuszczam liczenie itp i jem mniej wiecej z przepisow JK kiedy jestem glodna.. to nie jst ZO.

adampio


kasara1991

Wiecej, wiecej ;)

Ale troche tesknie za chlebem. Moze jutro zrobie placki i bede miala na co polozyc ser itd.

zeto555

Ja na DO przeszedlem bo chcialem sie najesc bez wyrzutow. Stosowalem juz wtedy rozne diety niskokaloryczne - nawet takie 200 kcal dziennie, a DO polecala produkty, ktore uwielbiam. Pozniej miaszajac w dietach nabawilem sie miazdzycy, kamicy zolciowej , nadcisnienia no i na koniec zawal.
Na poiczatku przyzwyczajony do wpierdzielania ton jedzenia , jadlem ile wlezie i tez malem problemy z ilosciami, bo chodzilem nienajedzony. Jednak po czasie, z 4 posilkow dziennie zrobily sie 3, pozniej 2,  a od dlugiego czasu 1 raz dziennnie i to wcale nie tak duzo wagowo.
Mysle Kasara, ze do rozpoczecia roku akademickiego jest troche czasu i poradzisz sobie z glodem. Trzeba pytac ludzi tutaj i obserwowac siebie. Jak ktos musi cos zjesc w srodku dnia to zaden problem. Kto powiedzial, ze chlem trzeba jesc?
Kanapka z zoltym serem, maslem i wedlina jest nawet lepsza od chleba.
Takie odkladanie diety za rok nie przyniesie nic dobrego, to jest tylko oszukiwanie samego siebie, a degeneracja zdrowia postepuje.
Zycze wytrwalosci, bo na prawde warto. Za jakis czas bedziesz sie smiac z dzisiejszych problemow.
P.s Dieta Optymalna ponad wszystkie diety, to wlasciwa droga, zeby osiagnac cel.

adampio


Dario Ronin

Cytat: kasara1991 w 2010-08-11, 16:25:57
Wiecej, wiecej ;)

Ale troche tesknie za chlebem
. Moze jutro zrobie placki i bede miala na co polozyc ser itd.

dla " upartych chlebojadów "  :D  , przejściowo , pieczemy  chlebek biszkoptowy z jajek masła sera twarogowego i otrębów wg. przepisu dr Kwaśniewskiego  i  " zapychamy " brzuszek do  ustąpienia  tęsknot 

sam tak robiłem - polecam

Darek

Halina Ch.

Ksara, głód najlapiej sięl ikwiduje: na śaniadani - dużo słoniny do smaku boczku i 1 jajo oraz 4-5  żzółtek. Jakąś sałatkę z pomidorów, cebuli, papryki itp. najlepej ze śmietaną lub majonezem i do 17-18 godz masz problem z głowy jedzenia. Ok południa możesz kawę ze śmietaną lub bez.
Polecam taż placuszki - są rewelacyjne i mogą spełniać wiele ról w jadłospisie.

kasara1991

No juz teraz jest lepiej!
A macie moze jakies rady co jeszcz, zeby za duzo bialka nie jesc? Bo jak jeszcze liczylam proporcje, to codziennie jadlam zbyt wiele bialka.

renia

 Dobra jest śmietana bita z owocami. Mało białka, syte i pyszne.. :D


adampio

Cytat: kasara1991 w 2010-08-14, 14:09:35
No juz teraz jest lepiej!
A macie moze jakies rady co jeszcz, zeby za duzo bialka nie jesc? Bo jak jeszcze liczylam proporcje, to codziennie jadlam zbyt wiele bialka.
A ile jest  to " za wiele"?

kasara1991

Np. 79 kiedy 55-60 sa w moich proporcjach