jajka

[Zyon]

Moim zdaniem tak, bo sam tak robie 

[Gavroche]

Doświadczenia przeprowadzone na Uniwersytecie w Kyoto w Japonii doprowadziły do odkrycia w jajach dwóch substancji – lumiflawiny i luichromu. Te dwie substancje, wraz z sulforafanem mogą zapobiegać multiplikacji wirusów indukujących powstawanie komórek rakowych i również przeciwdziałać normalnym procesom zamiany komórek organizmu w komórki rakowe.

Zdaje się, że jakiś pacanek z DD wątpił we właściwości antynowotworowe żółtka 
http://www.portalhodowcy.pl/hodowca-drobiu/96-numer-52009/800-w-chwale-dla-zwyklego-jajka-co-o-jajkach-wiedzieli-juz-starozytni?format=pdf
http://www.nutrivitality.pl/jaja-i-produkty-jajczarskie/sklad-chemiczny-jaj/skład-żółtka-jaja.html

[administ]

Pacanki za wszelką cenę i zawsze usiłują udowodnić jak taki jeden siem mydli... 

[Dasna]

http://smaker.pl/newsy-10-faktow-o-jajkach,1898100,a,.html#iwa_item=7&iwa_img=1&iwa_hash=21639&iwa_block=lifestyle

[Gavroche]

Jajka wywołują szczęście, korzystnie wpływają na układ nerwowy i wzrok.

Admin też coś mówił o tym szczęściu.

[Dasna]

Może być jako rozprawka: "Jajka a szczęście".

[Gavroche]

Może być jako rozprawka: "Jajka a szczęście".

Ja tam wolę jako jajecznica, niż rozprawka

[Dasna]

Może być jako rozprawka: "Jajka a szczęście".

Ja tam wolę jako jajecznica, niż rozprawka

A w moim rankingu na wiosnę i lato:
1.Na miękko
2.Na twardo
3.Jajecznica
4.Sadzone.

Na jesień i zimę miejsca się zmieniają.

[administ]

A omlet? 

[Dasna]

A omlet? 

Omlet jadam raz na rok.

[administ]

A tu niektórzy codziennie, ale ja sadzone żólteczka preferuję.
Żona robi w sumie pięć oddzielnych śniadań rano, bo każdy żółtka wcina w innej postaci!

[Dasna]

A tu niektórzy codziennie, ale ja sadzone żólteczka preferuję.
Żona robi w sumie pięć oddzielnych śniadań rano, bo każdy żółtka wcina w innej postaci!

Sadzone tyż pikne.

[renia]

http://smaker.pl/newsy-10-faktow-o-jajkach,1898100,a,.html#iwa_item=7&iwa_img=1&iwa_hash=21639&iwa_block=lifestyle

Niewierzę, że nagle jaja zrobiły się zdrowe... Przecież naukowcy przez tyle lat by nam głupot nie mówili...

[Blackend]

Świat się zmienia i nauka idzie z postępem.  

[Gavroche]

Świat się zmienia i nauka idzie z postępem.  

To taka pętla, ludzie jedli kierując się dostępnością, smakiem i samopoczuciem, potem przyszli naukowcy i karmienie piersią be, masło be, jaja be, czerwone mięso be, teraz znowu natura powraca, bo nauka nie działa

[administ]

Jasne, jeszcze swoja waga i samokształcenie, i wychodzi formuła 4es, czyli - spróbuj spieprzyć sobie sam(a), ale to i tak zdrowsze niż "naukowe" zalecenia dietetyków. 

[Gavroche]

Jasne, jeszcze swoja waga i samokształcenie, i wychodzi formuła 4es, czyli - spróbuj spieprzyć sobie sam(a), ale to i tak zdrowsze niż "naukowe" zalecenia dietetyków. 

Też mi to przyszło do głowy

[administ]

Taką formułę, to i bez chłopskiego rozumu ogarnie się... 
I pretensje, za niepoprawne stosowanie formuły, można kierować tylko do siebie! 

[renia]

Ale przecież ci naukowcy pokończyli różne studia, akademie, a niektórzy (o rety!) nawet uniwersytety... i po co? Żeby wiedzieć mniej od Goździkowej?

[Gavroche]

http://www.tvn24.pl/poznan,43/mieszko-i-tez-jadl-jajka-zooarcheolodzy-zbadali-sredniowieczne-grody,419772.html