jajka

[Marcin1993]

Nawet mi to na rękę bo dzięki temu żywność optymalna jest tania

[Jarek]

Właśnie.

[Anulka177]

http://suppversity.blogspot.nl/2017/01/three-eggs-day-are-doping-for-your-hdl.html

[administ]

http://suppversity.blogspot.nl/2016/10/3-4-egg-yolks-per-day-may-normalize.html - tu jeszcze większe herezje piszo...   
Ale na szczęście nikt na to nie zwróci zbytnio uwagi. 

[renia]

Jajka się zmieniają, czy kury, czy naukowcy czy "chorysterol"?

[Jarek]

Chyba ludzie, co tymi żółtkami katować sie muszą.
A zabronione najlepiej przecie smakuje

[renia]

Normalnie herezje...

http://kobieta.onet.pl/dziecko/dieta-dziecka/cala-prawda-o-cholesterolu/p9wx393

[administ]

IŻiŻ oraz tuz polskiej dietetyki będzie przeżywał ciężkie chwile... 
Bo okazuje się, że DOKTOR KWAŚNIEWSKI...  

[Jarek]

IŻiŻ oraz tuz polskiej dietetyki będzie przeżywał ciężkie chwile... 
Bo okazuje się, że DOKTOR KWAŚNIEWSKI...  

Wiadomo

[Radomiak]

IŻiŻ oraz tuz polskiej dietetyki będzie przeżywał ciężkie chwile... 
Bo okazuje się, że DOKTOR KWAŚNIEWSKI...  

Teraz prawie wszyscy ci, którzy racji nie mają staną się bardzo niedobrzy...

[administ]

Ale oni mogą teraz Doktora pocałować tam, gdzie można pana majstra cmoknąć... 

[renia]

Tych 30 profesorów, którzy podpisali się pod bzdurnym oświadczeniem na temat Diety Optymalnej - bez robienia badań - chyba już na tym świecie nie ma...

[Radomiak]

Ale oni mogą Doktora pocałować tam, gdzie można pana majstra cmoknąć... 

Ale nie Wam i nam zaszkodzą. Urażona ambicja... i namieszają w głowach byle "się nie zbłaźnić" do reszty...

[renia]

Tych 30 profesorów, którzy podpisali się pod bzdurnym oświadczeniem na temat Diety Optymalnej - bez robienia badań - chyba już na tym świecie nie ma...

Pozostali powiedzą, że to były tylko mity, że cholesterol szkodzi...

[renia]

Ale oni mogą Doktora pocałować tam, gdzie można pana majstra cmoknąć... 

Ale nie Wam i nam zaszkodzą. Urażona ambicja... i namieszają w głowach byle "się nie zbłaźnić" do reszty...

Zaczną ludzi gnać do "koryta"...

[Radomiak]

Ale oni mogą Doktora pocałować tam, gdzie można pana majstra cmoknąć... 

Ale nie Wam i nam zaszkodzą. Urażona ambicja... i namieszają w głowach byle "się nie zbłaźnić" do reszty...

Zaczną ludzi gnać do "koryta"...

Pewmie tak, a na dostawkę kupę nowych " badań" przeprowadzą, a raczej "wyprodukują".

[Blackend]

Na razie jest 10xWIO i pchają na pastwisko, ciekawe jak odchudzą tych hamerykańskich tuczników? 

O ile mnie pamięć skażona cholesterolem nie myli, to zawsze straszyli, że cholesterol skraca pamięć, a teraz im wyszło, że przedłuża.   

[Radomiak]

A swoją drogą i tak się to wszystko rozpłynie we mgle. A jeśli już, to metodą małych kroczków, "przelezą" na drugi brzeg,  a przy okazji wielu profity nieliche zagarnie. A rzeka ma źródło.

[lukas8281]

Ja mam cholesterol ponad 400mg%. Elegancko się czuję i się tym nie przejmuje. Na ŻO jestem trzeci miesiąc a mój poprzedni model żywieniowy to było pastwisko. Cieszę się, że udało mi się trafić na książki dr Kwaśniewskiego i w konsekwencji na forum. Kilka lat temu zachorowałem na przewlekłą białaczkę szpikową. Dziś już wiem, że to najprawdopodobniej przez unikanie tłuszczy nabawiłem się tego. ŻO bardzo mi odpowiada. A mam pytanie natury kulinarnej. Czy jak mam 150g wątróbki wieprzowej i po usmażeniu zostaje mi 110g to do bilansu wliczam te 110g czy 150g pierwotne?

[administ]

Chcesz odpowiedź wprost, czy lubisz pomyśleć?
Jak pomyśleć, to: czego ze składu potrawy głównie ubywa podczas obróbki kulinarnej?
A jak wprost, to liczyć ze 150g.