Jajecznica z groszkiem

[Teresa Stachurska]

http://www.stachurska.eu/?p=6268

[renia]

Jeszcze nie jadłam jajecznicy z groszkiem... chyba już czas to zmienić...

[renia]

A groszek nie skacze na patelni?

[fewa]

Na patelni to nie, ale w  w jelitach kto wie?   

[renia]

Nie dowiemy się jak nie wypróbujemy... Lubię groszek Bonduelle...

[Teresa Stachurska]

Proponuję zaryzykować  

[wis]

Teresa Stachurska
Do tej pory jadłem groszek z masłem lub ze skwarkami. Dzisiaj zrobiłem wg Pani przepisu jajecznicę i było b. smacznie. Na śniadanie zrobiłem dokładnie a wieczorem powtórzyłem ale dalem dwa jajka cale bo mi się troche spieszylo do wnuczka. Po podliczeniu calego dnia proporcje wyszły dobre.Aha, ja używam tylko groszku mrożonego bo ten z puszki wydaje mi się podejrzany.
Może jeszcze inne "szybkie śniadanie"? Wychodząc rano do pracy nie chce mi się długo szykować (Żona je co innego). Jeszcze jej nie robiłem tych smakołyków, o ktorych Pani pisała ale wszystko przed nami.
Pozdrawiam
wis

[Teresa Stachurska]

Mrożony groszek najpierw Pan gotuje w wodzie, czy od razu na patelnię?

Na szybkie śniadanie na zmianę z jajecznicą (dodatki różne) skwarki z podgardla polecam - http://www.stachurska.eu/?p=2105 .

[adamel]

Ja tam jestem tradycjonalistą i wolę groszek do omleta

[wis]

Zwykle rano robię wszystko w pośpiechu więc na patelnie kładę masło 50 i wsypuję zamrożony groszek 100. Niestety ma on troche lodu więc to wygląda jak gotowanie w tłuszczu. Ale po pewnym czasie wszystko się wyrównuje i jest smacznie. Zamiast masła też daję skwarki. Inny smak też dobry. Ta jajecznica z groszkiem za trzecim razem podniosła mi cukier na 165 więc wróciłem do groszku na maśle. Nie wszystko jeszcze potrafię przewidzieć w tej cukrzycy ale i tak nie jest źle. Zajrzę na tą propozycję innego śniadania.
wis

[Teresa Stachurska]

A ja kupię mrożony groszek i kto wie czy z konserwowym się nie pożegnam, dzięki  

U mnie groszek też był z masłem...

[wis]

Gdzieś, kiedyś przeczytałem, że groszek z puszki to ...martwy groszek. Tak mi to utkwiło w głowie, że jak mogę zamiennie to wolę mrożony.
wis

[wloczykij]

Kapusta z grochem.

[Teresa Stachurska]

Cukier po jajecznicy z groszkiem... Proponuję się przyjrzeć proporcji, czyli wszystko dokłądnie zważyć i policzyć. Uważać trzeba na nadmiar białka (niedobór tłuszczu w proporcji do białka?) i nadmiar węglowodanów. Proponuję lekturę - http://www.stachurska.eu/?p=3383 , wymowna  

Spróbuję groszek mrożony z patelni rychło.

[wis]

Codziennie wszystko ważę i liczę. Utrzymuję proporcje 1-2.5-0,5 z tolerancją ok 15%. Tak w którejś książce Doktora wyczytałem, że taka dokładność jest do przyjęcia. Często się zastanawiam jak to jest przy innych chorobach, gdzie nie można sprawdzić w danej chwili reakcji organizmu na daną potrawę. Ja taką możliwość mam bo mam glukometr. Często jest tak, że mierzę cukier po 1 h i jest podwyższony a po 2 h jest w normie. Gdybym miał chore stawy to przecież bym tego nie wiedział. Admin pisał, że to szczęście ale ja tak tego nie widzę.
wis 

[Teresa Stachurska]

Może Pan podnieść spokojnie T do 3,5 , a nawet więcej, jeśli nie zamierza Pan tracić nadwagi   Ja pilnuję 1 : 3 - 4 : do 0,6. Jak się zje za mało tłuszczu to łatwo wpaść w nadmierne spożycie białka a to dobre nie jest.

[wis]

Tracić wagi już nie mam z czego, Żona "ręce załamuje" jak ja wyglądam.Chcę się podtuczyć raczej.
wis

[wis]

Musze dokładniej "przeszukać" Pani kuchnię. Sporo fajnych potraw.Ta z wątróbką drobiową, ciekawe rozwiązanie. Ja zwykle wątróbkę duszę z cebulką i tyle. A tu prosze nowy pomysł tylko nazwa dziwna.
wis

[Teresa Stachurska]

Z wątróbki tam są trzy dania: wątróbka ze śliwką (pieczona) i dwa razy parfait. Proszę wpisać w wyszukiwarkę na blogu parfait i powinny ujawnić się obydwa. Wątróbkę - analogicznie.

[wis]

Napewno to obejrzę. Dziękuję za miłą rozmowę. Dzisiaj musze już iść "palulu" bo raniutko wstaję. A strasznie tego nielubię.
wis