Placki serowo-jajeczne

[Jarek]

Cukrzyk to przeważnie jest uzależniony od insuliny ,dlatego kombinuje jak koń pod górkę by ją  dostać .

[Helena]

Rozumiem, że w plackach jest tylko białko z glutenu...   
I proszę nie starać się w imię ideologii wykazywać mojej niekompetencji w dziedzinie dietetyki, bo nie jeden się już na tym wygłupił, a szkoda mi czasu na wykładanie podstaw trawienia białka, bo piszą o tym w każdym podręczniku. 
A placki serowo-jajeczne są pełnowartościowym posiłkiem, jeśli chodzi o skład aminokwasowy, do tego strawnym w 100% - czyli bezresztkowym. 
Jeśli się tego nie wie, to przyjąć na wiarę jako słowo Doktora i nie poprawiać.

Rada:
nie zajmować się rzeczami, których się nie rozumie, bo skutki mogą być opłakane. 

Nieporozumienie.
Temat był o mące pszenicznej. Starałam się wykazać jak pożyteczna/szkodliwa jest mąka pszenna. A Pan się zaraz obraża.
Jak ktoś chce jeść placki serowe, to niech je. Przy okazji uzupełni braki wapnia w organizmie.

[administ]

Ja się obrażam?   
Bez jaj, za przeproszeniem. 
Przez 47 lat łajanek za Tatę próg "obrażalstwa" poszybował u mnie wyjątkowo wysoko. 

[Zyon]

Dobra, dobra 

Ale i tak sie panie szefie nie znasz na alergologii, bo celowo napisalem o tych bulkach kukurydzianych zeby sprawdzic czy zadziala i zadzialalo
I juz oburzenie, ze trzeba ani chybi wymienic przepisy w KK700 na kukurydziane, bo te przeniczne sa spaprane 
Glutenoza level 9000 

[administ]

Kitu, bo na kicie też wyjdzie...    

[Zyon]

Jakies dobre dziecko fanatyczne sie oburzylo, ze "wszystko spaprane" przez to ze takie detetyzmy piszesz 
Znaczy kristan sie oburza  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=248595#248595

[administ]

O jak pięknie: Księga Ksiąg 700 ze słowem Doktora! 
Najlepiej wbijać Wiedzę jak to robią pod Ścianą Płaczu... 
Bomba - tego się trzymać!  

[administ]

Tym chorym, biednym dobrymdzieciom to można teraz zalecić bezglutenowe musli marki Nestle dla przykładu. W sam raz na ichni LCHF. 
A Księga Ksiąg 700 ma być zakazana do czytania, bo jest niebezpieczna dla fanatyków. 

[Zyon]

No bo wiadomo, ze monki sa dobre ale te bez glutenu co zabija
Co prawda w ogole dziwi to przywiazanie do monk, ja np w ogole nie uzywam, wiec nie mam tego problemu, ale polecam seanorkowi zdrowe nietuczace makaronki z dobrych monk http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/12,112276,18517542,dietetyk-makarony-nie-sa-tuczace-tylko-trzeba-umiec-dobrze.html#BoxVidImg

Aha, na Madagaskar  

[administ]

I to jest świetna rada! 
Na Madagaskar!

[Zyon]

Tym chorym, biednym dobrymdzieciom to można teraz zalecić bezglutenowe musli marki Nestle dla przykładu. W sam raz na ichni LCHF. 
A Księga Ksiąg 700 ma być zakazana do czytania, bo jest niebezpieczna dla fanatyków. 

To jak z tymi z ISIS, tatarscy muzulmanie zyja w Polsce od XV wieku i nikomu nie wadza a ci z ISIS czytaja te same ksiegi i co innego wyczytali

Moze jaki fanatyk sie pokusi i naprawe spapranej ksiegi, ja widzialem (ty tez chyba) taka ksiege co napisane, ze wieczorem mozna piwko albo i dwa sobie strzelic, nie pamietam tylko czy bezglutenowe  Mozesz sprawdzic?

[administ]

Chorzy na glutenozę teraz nie mają co jeść na ŻrO, bo gluten w każdej wędlinie, czy wyrobie garmażeryjnym jest! 
I to nie w takich śladowych ilościach, jak w zalecanym słowie Doktora z Księgi Ksiąg-700! 
Unia w swej mądrości zatwierdziła...

[administ]

W zasadzie to powinno się pisać "Słowo Doktora" raczej...

[Diogenes z Synopy]

Normy wszystkiego są z pewnością mocno przesadzone dla organizmu,
który
"nie musi robić nic więcej niż robić powinien",
stąd kryterium czerwonej kropki to <20% zalecanego dziennego spożycia.
Wapń jest w wodzie, sód w soli do smaku więc nie brałem pod uwagę.

Czy od norm człowiek jest zdrowy? Jak byłem kiedyś tucznikiem, robiłem sobie często badania. I ono mnie utwierdzały, że wszystko robię ok.

Lekarz lał miód na moje serce. jest pan okazem zdrowia!!!  Zdrowy jak koń !!! itp banalne komplementy. Z perspektywy czasu, mam podejrzenia, że mnie sobie hodował     . Na odbiorcę towaru.    Jak to dilerka. Pierwsze działki zawsze są darmowe  

I jak czytam takie bzdury  ( m in pani Witoszek ), że najlepiej mieć LDL poniżej 100 , hdl coś tam, cukier 70 czy ileś, to się tylko uśmiecham, no bo  okres oburzenia już minął.  Ja miałem jako  opas  LDL koło 100, cukier 90- 95 , HDL też dobry ,  trójglicerydy w normie,  ciśnienie dobre i co z tego ?  Byłem zdrowy! Nie!  Tak mówił tylko diler do mnie.

Teraz żadnych norm pewnie nie trzymam, ale jestem zdrowy, świetnie się czuję. Pewnie powiesz - zobaczymy za 10 lat ( tak jak pierwszy lepszy lekarz), odpowiem - że na pewno nie będę łykał produktów dilerskich. Gdybym pozostał przy kitlowcu- hodowcy chorób, spotkał byś mnie co najwyżej na-szprycowanego.

[administ]

Właśnie!
Unikać lekarzy - to podstawa utrzymania dobrego zdrowia. 

[Zyon]

Ja unikam nawet tych w rodzinie Zwlaszcza, ze to otyle osoby, ktore co jakis czas sie zapisuja na diete pana Dabrowskiego i Horaka 
Laba tez mam w zasadzie za free....ale nie korzystam.

[administ]

Ja mam Doktora w domu, ale jakoś nie widzę powikłań zdrowotnych z tego powodu! 
Wręcz przeciwnie nawet!  
Bo Doktor od pięciu lat mieszka we Włocławku, dlatego mówią w Ciechocinku, że "zmarł, a rodzina to ukrywa"! 
Kochane ciechocińskie ziomale...  

[renia]

Gdzie ukrywa? W szafie?

[administ]

Na to wychodzi! 

[Zyon]

No jak to tak? A kiedy poprawi "spaprana" ksiege gdzie zaleca jesc monke glutenowa zamiast kukurydzianej?