Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Karkówka pieczona w śmietance

Zaczęty przez renia, 2012-02-26, 15:32:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Jest to bardzo prosta potrawa. Pieczemy pokrojoną w plastry karkówkę, ułożoną na zakładkę
i posypaną przyprawami, przez godzinę w piekarniku - na 100g smalcu.
Następnie zalewamy ją śmietanką (30% 200g) i pieczemy jeszcze godzinkę. 
Danie to jest bardzo smaczne, chociaż sos nie wygląda zbyt apetycznie, zrobił się grudkowaty po dodaniu śmietanki...
Nastepnym razem sprobuję zrobić tą potrawę ze śmietaną (zakwaszaną - jakby ktoś nie wiedział)... :wink:

W 100g potrawy jest B 13,1g    T 28,8    W  0,4

B:T:W wynosi 1: 2,2 :0,4

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4698cff9ef10b417.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df2a0093d20a0294.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd8630e1ab8ba4f6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46c6df810ca1825e.html


Teresa Stachurska

Zagęszczenie sosu łyżką mąki (zasmażkę zrobić, dodać i zagotować) nic by nie dało?

renia

Na pewno by pomogło. Nie byłoby tych grudek. Ale ja się dopiero uczę... :( :lol:
Druga wersja będzie z gęstą śmietaną, pieczarkami i mąką...


renia

Ciekawe co by to wyszło gdyby tak się zmieszało śmietanę i śmietankę w równych proporcjach... :roll:

Radzio

Ponieważ wczoraj siąpiło w mojej okolicy, kark z pikantnej marynaty wywaliłem do wcześniej rozgrzanego na  patelni smalcu i już.
Temperatura smażenia dobrana do grubości mięsa i ilości tłuszczu. W moim przypadku- ma być krwista, ale nie krwawa!
Po usmażeniu- to szybki proces ;), patelnia z tłuszczem zostaje na zredukowanym ogniu,
a do niej dolewam ukwaszoną śmietanę 30-tkę(kupioną jeszcze "słodką" w KESEM :D).
   Mozolnie- nie zdejmując z ognia- mieszam dwa składniki, aż do połączenia. Po czym, gdy uznam, że mieszanina ma chęć się zagotować dodaję roztrzepane z wielką ilością czegoś, co potocznie nazywa się pieprz kajeński, żółtka jaj  :roll: kurzych(niektórzy używają chłopskich, jeśli są pod ręką).
Dosłownie chwilę trzymam na ogniu ciągle mieszając, po czym gaszę gaz i mieszam, aż dostrzegę, że sos gęstnieje.
Powoli stygnącą masę wylewam na talerz z karkówką i "łypiąc z pode łba", konsumuję- pamiętając, że talerz i ...patelnię należy wylizać! (Żadnych śladów! 8))
Posiłek przygotowuję szybko, łatwo i przyjemnie- w atmosferze świadczącej o wielkiej wyrozumiałości dla moich poczynań.
   Przygotowanie takiego karku dla kilku osób nastręcza pewne trudności, ale właśnie dlatego jest na ziemi "man"- żeby je móc pokonać. :D
Danie jest wysoce kaloryczne, a przez to wysoce niebezpieczne. Proporcje wiadome- co komu do czemu. ;)

Tak- w uproszczeniu- wygląda jeden dzień żywieniowy konia, który je jak pies(co z pańskiego stołu spadnie), a przy tym musi podejmować salomonowe wyroki.  :lol:
                                         Radzio

Radzio

A dzisiaj też był czyjś kark duszony w śmietanie.  8) ;)  :lol: Zalecam.

Radzio

I dziś. :D
Ten sos, to mi trochę beszamel przypomina, ale tam- wiadomo, mąka i masło, a nie jaja i śmietana rządzą. ;) :D
Lazania jest fuj. :D W pierwotnej wersji. :lol:

Gavroche

Coś chodziło za mną mimo obiadu, więc wziąłem trzy plastry pieczonej, zimnej karkówki i zjadłem z musztardą.
Prosta pychota! :D

Blackend


vvv

Cytat: Gavroche w 2015-08-26, 18:34:58karkówki
Poszedłem dziś do sklepu po kaczkę, a wróciłem z karkówką, co świnia to świnia i to w promocyjnej cenie.
8)

adampio

Cytat: Teresa Stachurska w 2012-02-26, 19:28:22
Zagęszczenie sosu łyżką mąki (zasmażkę zrobić, dodać i zagotować) nic by nie dało?

Do takiego dania robi sie sos smietankowy oddzielnie.
Nalezy wlac 500 ml smietanki ( slodka ) do malego garnka i po prostu odparowac.

Ja robie to tak:

w garnuszku topie maslo, dodaje pokrojona cebule i smaze. Kiedy cebula jest miekka dodaje na chwile czosnek i po minucie dolewam pol litra smietanki 38 %. Odparowuje na duzym ogniu do momentu kiedy sos bedzie mial taka konsystencja jaka lubie.

Mieso wykladam na talerze i polewam sosem,ktory nie ma maki i nie ma grudek. :D


jukor

Jasne, żadnych skrótów, mąka do sosu jest be.  :)

Gavroche


Jonsey

A ja dodaje dwa żółtka do śmietany słodkiej,  lekko solę.  Potem dodaję trochę skoków z karkówka pieczonej i dopiero zalewam całość w ten sposób też nie robią się grudki. Ale to na samiuśieńki koniec już tego nie piekę tylko zagotuję mieszając i na talerz.

Gavroche


adampio

Cytat: Jonsey w 2015-08-26, 20:12:34
A ja dodaje dwa żółtka do śmietany słodkiej,  lekko solę.  Potem dodaję trochę skoków z karkówka pieczonej i dopiero zalewam całość w ten sposób też nie robią się grudki. Ale to na samiuśieńki koniec już tego nie piekę tylko zagotuję mieszając i na talerz.

W podobny sposob robi sie hollandaise sovs ( sos holenderski) - tylko, ze tez osobno sie robi i podaje do miesa na talerzu.
Poza tym nie mozna piec w smietanie a zapiekac albo gotowac- ale to juz pikus.

Najkepsze sa proste dania, ktore zawsze wychodza: sos tatarski, ktory powstaje ze zmieszania kwasnej smietany, majonezu i musztardy, do ktorego mozna dodac troche czosnku i koperku albo tego co kto najbardziej lubi i ktory mozna podac zimny, letniu lub cieply jest najlepszym sosem do takiego miesa jak karkowka.
Mozna oczywiscie eksperymentowac ale nie zawsze to wychodzi i wyglada nieapetycznie.

Jonsey


Jonsey



Najkepsze sa proste dania, ktore zawsze wychodza: sos tatarski, ktory powstaje ze zmieszania kwasnej smietany, majonezu i musztardy, do ktorego mozna dodac troche czosnku i koperku albo tego co kto najbardziej lubi i ktory mozna podac zimny, letniu lub cieply jest najlepszym sosem do takiego miesa jak karkowka.
Mozna oczywiscie eksperymentowac ale nie zawsze to wychodzi i wyglada nieapetycznie.
Cytat

To u mnie latem królują pomidory w kwasnej śmietanie z cebulką. Żadna filozofia taki ni to chłodnik ni sałatka a przy takich temperaturach przyjemnie chłodzi. No i pomidory tylko o tej porze roku są pomidorami więc trzeba korzystać.

adampio

Jem prawie codziennie, to moja ulubiona salatka  :lol: :lol: :lol: