Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Niemowlaki i dzieci na żo

Zaczęty przez Vikii, 2012-04-03, 10:35:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Skąd osesek czerpie askorbinian?
Ma zapasy z życia płodowego, jest w mleku kobiecym, jakoś inaczej?
Moja córka do 12 miesiąca nie dostawała nic, co zawierało by witaminę C, a przeżyła :D

Gavroche

CytatZ grupy witamin rozpuszczalnych w wodzie znajdujemy 3,8 mg/100 ml witaminę C, o właściwościach antyoksydacyjnych oraz uszczelniających, kwas foliowy (5,2 mg/100 ml), tiaminę MG (0,02 mg/100 ml), ryboflawinę (0,03 mg/100 ml), niacynę (0,63 mg/100 ml). Niezbędna do prawidłowego, ułatwionego wchłaniania magnezu i cynku, będąca kofaktorem licznych reakcji enzymatycznych witamina B6 występuje w mleku kobiecym w ilości 0,01 mg/100 ml, a witamina B12 w ilości 0,01 mg/100 ml (19).
http://www.czytelniamedyczna.pl/549,podstawowe-skladniki-mleka-kobiecego-najnowsze-wiadomosci.html

Gavroche

CytatWe współczesnej literaturze ciągle pojawiają się doniesienia o odkryciach nowych składników mleka kobiecego (30, 31). Trwają badania nad funkcją w mleku takich substancji, jak leptyny, poliaminy, fibronektyna, melatonina, erytropoetyna, wciąż nowo odkrywane cytokiny, chemokiny, czy hormonalnie aktywne peptydy, które znajdowane były wcześniej w innych niż mleko wydzielinach (32, 33, 34, 35, 36, 37). Nadal też pojawiają się nowe informacje na temat białek, węglowodanów, nowych frakcji tłuszczowych, prekursorów witamin, mikroelementów i ich niepoznanych jeszcze funkcjach w mleku. Pozostawia to otwarty problem traktowania mleka ludzkiego, jako żywej tkanki, ciągle jeszcze wymagającej badań i dociekań.
http://hrcak.srce.hr/file/23624
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7968218

Gavroche

Jakie znacie domowe środki przeciwwymiotne?
Ok, wymioty są potrzebne, ale jak za długo to i świnka nie chce :lol:
Aviomarin na nudności, to nic innego jak imbir, niektórzy polecają Colę, bo kwas fosforowy...
Coś?

Radzio

A przyczyna rozpoznana?

Aviomarin, aviomarin. :roll:
To takie białe pastylki tworzące literkę "A" po zafoliowaniu?

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-05-18, 14:48:37
A przyczyna rozpoznana?

Aviomarin, aviomarin. :roll:
To takie białe pastylki tworzące literkę "A" po zafoliowaniu?
Trudno o 100%, ale wygląda na rotawirus :D
Dzieciak z przedszkola przynosi takie skarby.

Blackend

Tez przez to przechodziliśmy. Potrafiła mieć jednego dnia gorączkę i wymioty, a na drugi dzień już zdrowa.  :D
Dzieci to duży stres  dla rodziców, bo to każdy woli żeby lepiej jego dopadło, a dziecko zostawiło.  8)

renia

Cytat: Gavroche w 2014-05-18, 14:35:31
Jakie znacie domowe środki przeciwwymiotne?
Ok, wymioty są potrzebne, ale jak za długo to i świnka nie chce :lol:
Aviomarin na nudności, to nic innego jak imbir, niektórzy polecają Colę, bo kwas fosforowy...
Coś?
Jak nasz najmłodszy syn miał dwudniowe wymioty, to po coli "puścił pawia" chyba na dwa metry w przód... 8) :lol: sama piana...nie zdążył do toalety...potem dawałam mu tylko przegotowaną wodę do picia i nic do jedzenia. Dopiero jak całkiem zgłodniał, to dałam mu do jedzenia jajka gotowane na półtwardo. Tych nie zwymiotował...

Gavroche

Cytat: Blackend w 2014-05-18, 16:27:19
Tez przez to przechodziliśmy. Potrafiła mieć jednego dnia gorączkę i wymioty, a na drugi dzień już zdrowa.  :D
Dzieci to duży stres  dla rodziców, bo to każdy woli żeby lepiej jego dopadło, a dziecko zostawiło.  8)
Zwykle tak jest, że jeden dzień i po ptokach, ale teraz to już 3 doba, bez jedzenia, picie, tylko aby nie dopuścić do odwodnienia...
Rotawirusów jest sporo, a pojawiają się ostatnio norowirusy i jeszcze jakieś :(
Nie dość, że chudzina na codzień, to teraz już całkiem :roll:

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-05-18, 14:48:37
A przyczyna rozpoznana?

Aviomarin, aviomarin. :roll:
To takie białe pastylki tworzące literkę "A" po zafoliowaniu?
Chciałem napisać Avioplant, ale korektor żyje własnym życiem :D

Radzio

To, że dla Ciebie szanse na ratunek są nikłe, wcale nie oznacza, że dziecku nie należy się pomoc. :D
Może kiedyś, w przyszłości, jakiś prawdziwy facet z lubością dostrzeże owoc bezinteresownej pomocy.
Ma dzieciak chęć na "szlachetnie kwaszony nabiał", czy trzyma ją na "nie" utrwalony trzydniowymi zmaganiami odruch. ;)
Będzie niezła jatka w brzuszku, gdy ją przekonasz, ale pamiętaj Tatku, internet, to nie jest to miejsce, które małym tygryskom pomaga najlepiej. :D
Wszystko pod rozwagę, ponoć mleko wzmaga działanie trucizn, ale to mleko.
Tyle z mej jaskini. :D


Przy okazji.:D
Widział kto ryta-wirusy u ssącego cycka oseska? :roll:

Radzio

No tak. :(
Przecież jest matka dziecka, a ja ...- wiadomo- dzieci nie rodziłem. :D ;)

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-05-18, 17:01:24
To, że dla Ciebie szanse na ratunek są nikłe, wcale nie oznacza, że dziecku nie należy się pomoc. :D
Może kiedyś, w przyszłości, jakiś prawdziwy facet z lubością dostrzeże owoc bezinteresownej pomocy.
Ma dzieciak chęć na "szlachetnie kwaszony nabiał", czy trzyma ją na "nie" utrwalony trzydniowymi zmaganiami odruch. ;)
Będzie niezła jatka w brzuszku, gdy ją przekonasz, ale pamiętaj Tatku, internet, to nie jest to miejsce, które małym tygryskom pomaga najlepiej. :D
Wszystko pod rozwagę, ponoć mleko wzmaga działanie trucizn, ale to mleko.
Tyle z mej jaskini. :D


Przy okazji.:D
Widział kto ryta-wirusy u ssącego cycka oseska? :roll:
U lekarza byliśmy, jaja sobie robisz?! :lol:
"Nawet tygodniowe infekcje się zdarzają, poić ostrożnie, jedzeniem się nie przejmować, jak nie przejdzie do wtorku, wypiszemy skierowanie do szpitala".
Groźne choroby wykluczone, ale czujności nigdy za wiele, na razie chłodna przegotowana woda w niewielkich ilościach opuszcza żołądek w dobrym kierunku, ale i w złym też... :?

A ssące jak się zarażą, to mają  8)
Wiem o czym myślisz, bo ciągle do tego pijesz, ale to nie jest takie proste, jak pisał Jan Kwaśniewski :wink:
Każdy żywy organizm ma prawo zachorować, niezależnie od żywienia, inaczej już dawno nie byłoby patogenów na Ziemi 8)
Sposób przechorowania, o, to inna sprawa :D

Radzio

A na cukrzycę to ludzie i zwierzęta udomowione już umierają. O! :D
Jaja sobie robią? :shock:

Co takiego optymalnego jest chociażby w kefirze(np.). Ha? Staremu przecież nie proponuję. No!
Jednemu zaszkodzi, drugiemu pomoże- "takie jest ponoć życie".
Leczyć- święta rzecz. Tak w skrócie. ;) :D
Nie podbijam stawki, stryjenko- co mnie to ... . :lol: ;)

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-05-18, 17:44:28
A na cukrzycę to ludzie i zwierzęta udomowione już umierają. O! :D
Jaja sobie robią? :shock:

Co takiego optymalnego jest chociażby w kefirze(np.). Ha? Staremu przecież nie proponuję. No!
Jednemu zaszkodzi, drugiemu pomoże- "takie jest ponoć życie".
Leczyć- święta rzecz. Tak w skrócie. ;) :D
Nie podbijam stawki, stryjenko- co mnie to ... . :lol: ;)
Grzybek kefirowy pięknie słodką śmietankę przerabia :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziarna_kefirowe
I tłuszczu nie tyka, tylko tą laktozę wp.... :lol:

Radzio

Zdrowia, ... każdemu dziecku życzę. :D

Blackend

Cytat: Gavroche w 2014-05-18, 17:31:21
Sposób przechorowania, o, to inna sprawa :D

O to, to właśnie.  8)
U nas jak na razie bez antybiotyków dajemy sobie radę - więcej do szczęścia nie potrzebuję.  :D


friga

A homeopatia? preparat cocculine na wymioty . U nas homeopatia sie wiele  razy bardzo dobrze sprawdzila.

Gavroche

Cytat: friga w 2014-05-26, 23:28:12
A homeopatia? preparat cocculine na wymioty . U nas homeopatia sie wiele  razy bardzo dobrze sprawdzila.
Najlepiej się sprawdza "domowa kroplówka", w którą się zamieniłem :D
5 ml strzykawka i podawanie co kilka minut schłodzonej wody przegotowanej przez kilka godzin.
A wymiotów nie powinno się podobno blokować bez naprawdę wyraźnego powodu.
Tym razem u nas, na przykład, nie było żadnego wirusa, więc może zatrucie jakie?  :?