Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Orzechy

Zaczęty przez kasara1991, 2012-09-12, 19:27:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radomiak

A jakże,...o darczyńcy nie zapominając. :lol:
I nie zapomnieć o repetę krzyknąć. :roll:


Anulka177

Cytat: renia w 2018-03-05, 19:07:12
Trzeba powoli... 8) :lol:
Cytat: Radomiak w 2018-03-05, 19:13:08
Ze smakiem. :roll:
Cytat: renia w 2018-03-05, 19:27:46
Delektować się... :lol:
Jak mówił ksiądz proboszcz w "U pana Boga za piecem": " - Ot, ciekawostka jaka: ludzie jak grzeszo, to powolutku, dokładnie, rozsmakowujo się w tym grzechu, a jak pokutę odprawiajo, to zawsze byle jak i po łebkach."  :lol:

administ


Radomiak



Blackend


Gavroche

Czy okresowe opychanie się orzechami na ŻO może jakoś szkodzić?
Zdaje się, że JW ostrzegał u siebie przed orzeszkami...
Jem ze 150g dziennie laskowych i nerkowców od paru tygodni i najeść się nie mogę. :-)
Smakują mi bardzo i nie mam żadnych widocznych sensacji.

administ

Można, tylko więcej kupska się będzie tworzyć. ;)
Przy wszystkich orzechach, ale zwłaszcza ziemnych, trzeba bezwzględnie uważać na pleśń, bo w najlepszym razie przeczyści, a w najgorszym się nowotwór (szczególnie wątroby) może przyplątać i to taki, że ratunku nie ma.  :? 8)

renia

A w prażonych też może być pleśń... :roll:

administ

Głównie ludziska się trują prażonymi, bo na surowo się orzeszków ziemnych raczej nie jada.  8)

renia

Jak nie młotkiem, to łopatą... :? I co tu jeść Panie Administratorze? Oprócz chleba ze smalcem...  8) :wink:

administ

A to kompletnie nie mój problem.  8)

administ

Ale tak globalnie to w zupełności starczy chleb pełnoziarnisty, kartofle gotowane w łupinach i serwatka - tanio, zdrowo i bezproblemowo.  8)
Raz w tygodniu jak jeszcze kawałek chudego mięsa białego się doda - to długie życie w zdrowiu gwarantowane.  :D

renia

Przy korycie... 8) :lol:

administ

A gdzie, to nie mój problem, ja tylko podaję tani sposób na dobre, w miarę zdrowe życie.  8)

RafałS

Jest niedobrze, jakieś tam pleśnie na pewno mi się trafiły. Był gang świeżaków, mógłbym należeć do gangu pleśniaków.  :mrgreen:

administ

 :lol:
Wszystko zależy od skuteczności dodatków konserwujących do żywności, higieny produkcji, dystrybucji i po zakupie klienta, czy przechowuje zgodnie z zaleceniami producenta.  8)
Dziś bez chemii konserwującej nie da się już globalnie na masową skalę rozprowadzać żywności.  :?

vvv

Normalnie heroiczna chemia spożywcza robi co może by uratować nas przed nowotworami powodowanymi przez pleśnie.
B17 to mit, D3 to trutka na szczury, jod to pewne nieszczęście z przedawkowania.
No i jest jak jest.
:shock: :wink:

administ

A czy to nie wszystko jedno od czego i na co się kopytka wyciągnie? :roll:
Grunt, aby się zbytnio przed tym nie męczyć.  8)

vvv