Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

tłuszcz

Zaczęty przez krystyna48, 2012-10-04, 19:05:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

BACA

anakin - przepraszam że zapytam. Co złego jest w smalcu w kostce - jestem na DO prawie 20 lat i mięso jażeli smażę to tylko na smalcu z kostki.

renia

Cytat: krystyna48 w 2012-10-07, 11:45:56
No i sobie narobilam przykrosci  po grzybach :( biegunka,wymioty i stan podgorączkowy....

A jaki to był gatunek grzybów? Znasz się na nich dobrze?

Radzio

Cytat: BACA w 2012-10-07, 13:22:37
anakin - przepraszam że zapytam. Co złego jest w smalcu w kostce - jestem na DO prawie 20 lat i mięso jażeli smażę to tylko na smalcu z kostki.

Pewnie chodzi o to, że jest zimnotłoczone i ... już. :) Ale mogę się mylić.

Daniel

Smalec produkowany przemysłowo wytapiany jest parą wodną. Nie ma w nim więc spalenizny, co się trafia w smalcu topionym na patelni. Zarówno tu i tam może się trafić tłuszcz z knura, który czuć po podgrzaniu. Rzadziej się to jednak trafia właśnie w smalcu w kostce. Używam go na codzień i zjadam kostkę dziennie. Gdyby był niedobry, to na pewno bym to zauważył.

Radzio

Cytat: renia w 2012-10-07, 13:24:17
Cytat: krystyna48 w 2012-10-07, 11:45:56
No i sobie narobilam przykrosci  po grzybach :( biegunka,wymioty i stan podgorączkowy....

A jaki to był gatunek grzybów? Znasz się na nich dobrze?

Przecież żyje, bo pisze. :D  Tzw. "wymiotny" mógł się trafić. ;)

renia

Oczywiście...

administ

Surowe grzyby są bardzo dobre na wymioty!  :D
Ale jeśli już wymioty, to wygodniej palec w gardło...  :wink:

Radzio

Cytat: admin w 2012-10-07, 14:05:27
Surowe grzyby są bardzo dobre na wymioty!  :D
Ale jeśli już wymioty, to wygodniej palec w gardło...  :wink:

Jako optymalny służę pomocą. ;)  :lol:

administ

A rękawiczki gumowe, jednorazowe masz?  :?

Radzio

Cała gama do wyboru: zielone, białe, niebieskie, ...  8)czarne- ulubione. ;)  :lol:

krystyna48

reniu to były czarne łepki,tylko mnie jednej zaszkodziło :( łakomstwo tu tez odegrało duza role.Jak jadłam to omało nie warczałam :lol:  zeby mi nikt nie zjadł .Ale jak widac zyje :lol: na obiad ugotowałam sobie rosól,pije rumianek i powoli mija.Ale na grzyby juz nawet nie zerkne,no chyba ze na pieczarki :lol:

renia

Dobrze, że przechodzi... :roll: byleby nie na nas... :shock: :lol: :wink:

Radzio

Cytat: admin w 2012-10-07, 14:08:41
A rękawiczki gumowe, jednorazowe masz?  :?
Cytat: Radzio w 2012-10-07, 14:10:46
Cała gama do wyboru: zielone, białe, niebieskie, ...  8)czarne- ulubione. ;)  :lol:

To była odpowiedź logiczna. :)
Analogiczna brzmi tak(mimo sugestii):
Nie potrzebuję się nad tym zastanawiać, gdy chodzi o dobrze rozumianą pomoc. Ponieważ bez rękawiczek niczym nie ryzykuję, gdyż przyjąłem za pewnik słowa Herodota- mój Przyjaciel i wielu innych też, że choroby nie pojawiają się z tego co komu i gdzie wpycham, a z tego co zjadam. I tu nie zamierzam się mylić. :)


krystyna48

Cytat: Radzio w 2012-10-07, 17:31:58
Cytat: admin w 2012-10-07, 14:08:41
A rękawiczki gumowe, jednorazowe masz?  :?
Cytat: Radzio w 2012-10-07, 14:10:46
Cała gama do wyboru: zielone, białe, niebieskie, ...  8)czarne- ulubione. ;)  :lol:

To była odpowiedź logiczna. :)
Analogiczna brzmi tak(mimo sugestii):
Nie potrzebuję się nad tym zastanawiać, gdy chodzi o dobrze rozumianą pomoc. Ponieważ bez rękawiczek niczym nie ryzykuję, gdyż przyjąłem za pewnik słowa Herodota- mój Przyjaciel i wielu innych też, że choroby nie pojawiają się z tego co komu i gdzie wpycham, a z tego co zjadam. I tu nie zamierzam się mylić. :)




nie no sie usmialam :lol: :lol:

BACA


anakin

Cytat: BACA w 2012-10-07, 13:22:37
anakin - przepraszam że zapytam. Co złego jest w smalcu w kostce - jestem na DO prawie 20 lat i mięso jażeli smażę to tylko na smalcu z kostki.
Co w nim złego... no śmierdzi zwyczajnie. Nie czujesz tego zapachu jak go smażysz? Porównaj sobie z zapachem przy smażeniu plastrów słoniny na patelni. Smrodu brak.

MariuszM

Słonina, to taki zbiornik "kumulujący" toksyny. Lepiej je "wypalić" i "przetworzyć" do smalca  :)

Dasna

Daniel b.dobrze napisał o smalcu.
Zapach bierze się z sadła knura. Na Ukrainie  , która "słoniną stoi" i we Lwowie jest muzeum sała rozróżniają gruba słoninę śmierdząca knurem od cienkiej z młodego tucznika. Gruba najczęściej jest ze starego knura i przy wytapianiu śmierdzi niemiłosiernie. Jedzona, marynowana nie wydziela takiego zapachu, ale też w smaku jest nie nazbyt dobra. Słonina cienka i w zależności jakiej poddana obróbce (solenie, marynowanie, wędzenie) jest pachnąca i rozpływająca się w ustach co nie oznacza , że przy wytapianiu nie poczujemy lekkiego nieprzyjemnego zapaszku.
Oprócz tego np.na Ukrainie i w Polsce są rożne rasy świń. My już nastawiliśmy się na chude mięso i w sklepach królują chude , cienkie boczki, cienkie słoniny. Na Ukrainie sało jest na 4 palce nawet z młodego świniaka.
My w domu raz wytapiamy słoninę, sadło a raz kupujemy gotowy b.ładnie pachnący smalec.

renia

Cytat: anakin w 2012-10-07, 19:36:02
Cytat: BACA w 2012-10-07, 13:22:37
anakin - przepraszam że zapytam. Co złego jest w smalcu w kostce - jestem na DO prawie 20 lat i mięso jażeli smażę to tylko na smalcu z kostki.
Co w nim złego... no śmierdzi zwyczajnie. Nie czujesz tego zapachu jak go smażysz?...

Zapach smalcu zależy od tego z jakiej firmy on pochodzi. Niektóre faktycznie mają nieciekawy zapach. Ja smażę na smalcu "AGI" i jest naprawdę bardzo przyjemny zapach przy smażeniu na nim potraw... :D

http://www.agi.com.pl/wp-content/uploads/2012/03/smalec1.jpg

zofijeczka

Przy kupnie smalcu w kostce - trzeba na jego kolor też zwrócić uwagę - biały najczęściej jest ok
Ale bywają smalce nie białe lecz białawe - one śmierdzą - dla mnie to zapach przypalonego smalcu -... ale skoro go topią parą to już nie wiem..