Miesięcznik "Optymalni"

[Gavroche]

Może puknac się w lepetyne i zacząć cieszyć się życiem?

A czy taki zabieg nie wpłynie na zmianę preferencji pokarmowych?

[administ]

Kto tam dojdzie, komu co we łbie siedzi?

[Blackend]

Zdrowe życie piękne jest, ale może za piękne?

[renia]

Może puknac się w lepetyne i zacząć cieszyć się życiem?

A czy taki zabieg nie wpłynie na zmianę preferencji pokarmowych?

Jak za mocno puknie, to nie tylko pokarmowe preferencje mogą się zmienić...

[renia]

O składzie diety "poszkodowanego" nie ma tam słowa, więc... nic nie wiadomo. Wiadomo za to, że bez glukozy (z węglowodanów bądź nadmiaru białka) choroby wieńcowej i/lub miażdżycy być nie może.

Otóż to...

[administ]

Ale wystarczy, że napisze: "jestem na diecie..." i to w zupełności dobrym dzieciom starcza!   

[renia]

Oni w tej swojej "optymalnej" religii muszą się modlić cały dzień... Mają gorzej niż świadkowie jehowi... Życiem cieszyć się nie mogą, tylko umartwiają się nad 'ofiarami' DO. Nie widzą, że sami są ofiarami...

[Zyon]

Czemu nie?!
Jak używasz klarowanego, o niskiej wartości biologicznej, to nie jesteś na DO!
Kurka, nie jesteś nawet na ŻO, co najwyżej na jakimś pożal się Boże LCHF, wiesz?!
Musisz liczyć, musisz jeść tak, jak Anakin, wątróbka, mózg, placki śmietankowe na cały tydzień mieć nasmażone, mam Ci tłumaczyć?
Nie rozumiesz w ogóle o czym pisał Doktor, Renia!
Albo jesteś optybeton, albo w ogóle nie jesteś Opty.
A w ogóle to gówniane Forum, czacik sobie zrobiliście i misji nie czujecie!
Biochemii się uczyć, a nie o polityce i fotoradarach ględzić!
Żeby tak jak Toan i Doktor rzucić okiem na delikwenta i znać jego BTW, o!
Co to w ogóle jest?!

Ojacie 

[anakin]

Czemu nie?!
Jak używasz klarowanego, o niskiej wartości biologicznej, to nie jesteś na DO!
Kurka, nie jesteś nawet na ŻO, co najwyżej na jakimś pożal się Boże LCHF, wiesz?!
Musisz liczyć, musisz jeść tak, jak Anakin, wątróbka, mózg, placki śmietankowe na cały tydzień mieć nasmażone, mam Ci tłumaczyć?
Nie rozumiesz w ogóle o czym pisał Doktor, Renia!
Albo jesteś optybeton, albo w ogóle nie jesteś Opty.
A w ogóle to gówniane Forum, czacik sobie zrobiliście i misji nie czujecie!
Biochemii się uczyć, a nie o polityce i fotoradarach ględzić!
Żeby tak jak Toan i Doktor rzucić okiem na delikwenta i znać jego BTW, o!
Co to w ogóle jest?!

Boże mój, mam antyfana. ^^

Jak już pisałem: jedni wolą WF, czyli zabawę na inwektywy i przydomki , a drudzy wolą matematykę i raczej stronią od infantylizmu. ^^

[Dasna]

Właśnie mnie to zawsze dziwiło, że niektórzy chcieliby gledzic tylko o jedzeniu jakby całe życie na tym polegało. To tak samo, jak niektórzy zrobili sobie religię z krytykowania Kwaśniewskiego. 

Synu, jak możesz.    Synu, Ojca. :mrgreen:

Admin wybacz, ale mi ten Wacław tak zapadł w "serce". Jak to  Syn, nie chce cały dzień ba, całą noc o jedzeniu, proporcjach,.... itd. Wstyd.wstyd.

[Gavroche]

Właśnie mnie to zawsze dziwiło, że niektórzy chcieliby gledzic tylko o jedzeniu jakby całe życie na tym polegało. To tak samo, jak niektórzy zrobili sobie religię z krytykowania Kwaśniewskiego. 

Synu, jak możesz.    Synu, Ojca. :mrgreen:

Admin wybacz, ale mi ten Wacław tak zapadł w "serce". Jak to  Syn, nie chce cały dzień ba, całą noc o jedzeniu, proporcjach,.... itd. Wstyd.wstyd.

Mało tego, coraz trudniej go sprowokować

[administ]

Wacław jest wielce zasłużony w propagowaniu Diety Optymalnej, prawie jak cooleś&rec, z którymi ostatnio nikt w necie się równać nie może! 
W sumie szkoda, że przeważnie wegeprzygłupy typu "brumbak", czy "are", czy prawdziwy "cooler-kulinski", "anna-clay", co nieustannie 14-15 lat temu reklamowali DO na forach typu "gazeta" itp. się wykruszyli. 
Wtedy dopiero było wesoło jak się czytało dyskusje misjonarzy i zbawców świata przed zabójczym działaniem Diety Optymalnej, z bractwem z "opty"-betonu, co to tylko o jedynie słusznej diecie prawili ... 
Przednia komedia, gdyby nie o moim Tacie to było! 

[renia]

Czemu nie?!
Jak używasz klarowanego, o niskiej wartości biologicznej, to nie jesteś na DO!
Kurka, nie jesteś nawet na ŻO, co najwyżej na jakimś pożal się Boże LCHF, wiesz?!
Musisz liczyć, musisz jeść tak, jak Anakin, wątróbka, mózg, placki śmietankowe na cały tydzień mieć nasmażone, mam Ci tłumaczyć?
Nie rozumiesz w ogóle o czym pisał Doktor, Renia!
Albo jesteś optybeton, albo w ogóle nie jesteś Opty.
A w ogóle to gówniane Forum, czacik sobie zrobiliście i misji nie czujecie!
Biochemii się uczyć, a nie o polityce i fotoradarach ględzić!
Żeby tak jak Toan i Doktor rzucić okiem na delikwenta i znać jego BTW, o!
Co to w ogóle jest?!

Ojacie 

Dostało mi się chomątem...

[administ]

Taki stan umysłu występujący u dobrych dzieci zwie się psychoza maniakalna. 

[Gavroche]

No trochę tak
Ale męczą mnie już te "mundrości" co wolno, a czego nie
No to sobie westchnę czasem

[Dasna]

No to sobie westchnę czasem

Tylko, żeby Ci w nałóg nie weszło. :mrgreen: Eeeeech.

[Gavroche]

No to sobie westchnę czasem

Tylko, żeby Ci w nałóg nie weszło. :mrgreen: Eeeeech.

Jak z przepony, to nawet zdrowo
Podobno jak przesadzam z węglami, to zrzęda się robię

[Zyon]

Czemu nie?!
Jak używasz klarowanego, o niskiej wartości biologicznej, to nie jesteś na DO!
Kurka, nie jesteś nawet na ŻO, co najwyżej na jakimś pożal się Boże LCHF, wiesz?!
Musisz liczyć, musisz jeść tak, jak Anakin, wątróbka, mózg, placki śmietankowe na cały tydzień mieć nasmażone, mam Ci tłumaczyć?
Nie rozumiesz w ogóle o czym pisał Doktor, Renia!
Albo jesteś optybeton, albo w ogóle nie jesteś Opty.
A w ogóle to gówniane Forum, czacik sobie zrobiliście i misji nie czujecie!
Biochemii się uczyć, a nie o polityce i fotoradarach ględzić!
Żeby tak jak Toan i Doktor rzucić okiem na delikwenta i znać jego BTW, o!
Co to w ogóle jest?!

Ojacie 

Dostało mi się chomątem...

Wazne, ze nauczylem coolesia pisac poprawnie, bo wczesniej pisal "chomonto" Czyta mnie i sie uczy, wiec taki stracony nie jest Nawet kropla mojej madrosci wydrazy jego skale glupoty 

[renia]

Twój trud nie idzie na marne... dopasowałeś coolesia do chomąta, a nie odwrotnie...

[Dasna]