Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Geny i kwanty czyli.....

Zaczęty przez Zyon, 2013-04-10, 08:45:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: Gavroche w 2018-06-08, 17:19:22
Znaczy jak będę bardzo chciał, to zmienię sobie kolor oczu?

Jasne. Chciej, ćwicz do skutku... :lol: :wink: Trzeba jeszcze medytować i afirmować.  :lol: I np. jak będziesz jeść buraki, to będziesz miał oczy czerwone. 8)

renia

Cytat: Radomiak w 2018-06-08, 17:25:25
Cytat: Gavroche w 2018-06-08, 17:19:22
Znaczy jak będę bardzo chciał, to zmienię sobie kolor oczu?
Jak będzie bardzo chciał. Ale tylko na czerwone.  :roll: :wink:

Sine też by się dało zrobić... 8) :lol:

renia

Cytat: Anulka177 w 2018-06-08, 17:23:51
Wystarczy dobry optyk  8)

A to już jest oszustwo... :wink: :lol:

Radomiak

Na te sine to już nie tak bardzo sam będzie chciał. :roll:

Gavroche



administ



administ

Jakby co to zielony lepiej ponoć wypłukuje chorysterol z tętnic, ale kto by tam się tym chorym sterolem we krwi przejmował... ;)

Gavroche

Znaczy bardziej obciąża wątróbkę i ta nie ma czasu produkować cholesterolu?

administ

A tego to nie wiem, bo nie wczytywałem się, ale ponoć coś tam pierścieniowego łączy się z apoproteiną AI - czyli transportera tego cholesterolu produkowanego w wątrobie i śródbłonku jelit (czyli HDL) i to mnie zniechęciło do dalszej lektury, bo przecież każdemu "naukowcowi" chyba wiadomo, że "zły cholesterol"- ten co ponoć powoduje miażdżycę jest transportowany przez apoB100... ;)


Gavroche

Ja lubiłem zieloną jak byłem na Ww.
Do LC jakoś bardziej pasuje mi czarna. :D

administ

Ale na podstawie tego badania można łatwo wykazać, że bardzo zły jest ten HDL, a bardzo dobry LDL, bo ponoć LDL odkładając się w tętnicach zwiększa ich elastyczność, a HDL - czyli ten ponoć wypłukany z tętnic powoduje ich zwapnienie, co jest główną przyczyną zgonów na tle miażdżycowym!  :shock:
Na podstawie takiego "naukowego" wnioskowania logiczne jest więc, że to LDL jest "dobry", a HDL przyczyną wszelkich nieszczęść. ;)  :lol:

renia

Cytat: Gavroche w 2018-06-09, 16:47:18
Ja lubiłem zieloną jak byłem na Ww.
Do LC jakoś bardziej pasuje mi czarna. :D

Ja próbowałam ją nieraz pić, bo taka niby zdrowa... 8)
Ale smak mnie odrzucał... :? :lol: Cierpkie to takie...

administ

To jest właśnie potwierdzenie "naukowej" zasady dietetycznej, że wszystko co niesmaczne jest zdrowe, a wszystko co smaczne powinno być zakazane! ;)
I tego się trzymać.  :lol:

renia

Ale jest "złośliwa" ta Matka Natura... :? :wink:

administ

Nie, to tylko naukowe teorie takie zjadliwe.  8)

renia

...raczej niezjadliwe... :? :lol:

Wacław

Bez księdza profesora Włodzimierza Sedlaka niczego na tym bożym świecie, a nawet wszechświecie nie da się wyjaścić. Od pojęcia - życie - zaczynając.
To co teraz napiszę może być powdem zdmuchnięcia mnie z tego forum przez "grupę trzymającą władzę" w tym miejscu.
W pierwszej koleności, za Sedlakiem, muszę napisać; za pomocą biochemiii nie można wyjaśnić
zasadniczych problemów związanych z żywieniem istot żywych, w szczegółności człowieka,
potrzebna jest tutaj metafizyka nazywana fizyką kwantową, albo biologią kwantową...
Biochemia, owszem jest nauką ścisłą ale w obszarze mechaniki klasycznej,przez Newtona wymyślonej,odkrytej...
Sedlak twierdzi, że do życia oprócz biochemii potzrebujemy w organizmach istot  żywych
coś jeszcze, potrzebne są elementy subatomowe: kwanty, fotony elektrony, kwarki.....nie potrafię wszystkiego wymienić ...,
światło jest potrzebne, czyli energia elektomagnetyczna.Bez tej wiedzy Sedlaka, biologa teoretycznego - świat może być tylko tępy i głupi, zahamowany w rozwoju.I taki jest.
To nie tylko biologii dotyczy. To dotyczy wszystkich pozostałych tzw. nauk. Zaczynając od filozofii, która wyeliminowała z pola swych rożważań, myślenia; przyrodę,.  Jestem stary, i pamiętam, że jeszcze dzieciaki powojenne po 1945 r., w szkole podstawowej uczyły się przyrody, a nie fizyki , czy chemii...

Biochemia, właściwie jest tylko potrzebna do rozdrabniania masy pokarmowej -- do bioplazmy. Bioplazmę odkrył Sedlak, takze bioelektronikę, i wiele innych rzeczy. Napisał 25 książek, przeczytałem tylko trzy, tylko tyle znajduje się w biobliotekach , w moim powiatowym miasteczku,
Każdą kilkukrotnie. Jedną "Na początku było jednak światło" PIW 1986 tak zmaltretowałem, że
musi być drugi raz klejona, w takiej jest ruinie. Nikt, poza mną jej nie czytał, przez ponad 30 lat.

To tyle na początek, więcej napiszę jak w tzw międzyczasie GTW nie wyśle mnie w "diabły",
z czym się liczę. Nieboszczka  ś.p. Teresa S. przeganiała mnie kilka razy.