Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-07-01, 11:10:15
Więc - gofr z masłem  i sałatą rzymską  i ogórek małosolny.  I 4 paski wołowego pasztetu.
Optykawawa, jagody i optylód.

Powtórka. Zamiana ogórka na pomidora. Konfitura z jagód.

renia

Ja piję optywodę... 8) :lol: Zimną z kranu... 8)

Na śniadanie zjadłam talarki z ziemniaka (jednego niedużego) usmażone na smalcu (wytopionym ze słoniny), do tego 4 żółtka (z małych jajek, usmażone na maśle - Osełka Górska) i wcześniej była kawa zdrowa śmietankowa... 8) :lol:

Więcej grzechów nie pamiętam... 8)

Diogenes z Synopy

przed obiadem zjadłem jagody w konfiturze i gęstą kwaśną śmietaną i maliny i optykawę.  Na obiad była  botwinka - barszcz z ukwaszoną śmietaną na wywarze z kości szpikowych wołowych. Do tego po 2 kartofelki i po 3 usmażone na skwarkach żółtka.  Szczawiowej nie zrobiliśmy, ponieważ od pani od jajek dostaliśmy zielsko od buraczków.
Muszę trochu mniej jeść tych śmietan, bo znowu mi z 2 kila spadło. Chyba żem wypocił  :roll: :roll:

Zrobię jutro optykompot z czerwonej porzeczki bo spada sama z krzaka. Zosia zrobiła dziś mus-galaretkę z białej porzeczki (do deserów z bitej). Czarną z 3 litry zamroziliśmy. Agrest czeka na pomysły  :roll:
:D

renia

A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami 8) (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany.
Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... 8) :lol:

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-07-02, 15:23:44
przed obiadem zjadłem jagody w konfiturze i gęstą kwaśną śmietaną i maliny i optykawę.  Na obiad była  botwinka - barszcz z ukwaszoną śmietaną na wywarze z kości szpikowych wołowych. Do tego po 2 kartofelki i po 3 usmażone na skwarkach żółtka.  Szczawiowej nie zrobiliśmy, ponieważ od pani od jajek dostaliśmy zielsko od buraczków.
Muszę trochu mniej jeść tych śmietan, bo znowu mi z 2 kila spadło. Chyba żem wypocił  :roll: :roll:

Zrobię jutro optykompot z czerwonej porzeczki bo spada sama z krzaka. Zosia zrobiła dziś mus-galaretkę z białej porzeczki (do deserów z bitej). Czarną z 3 litry zamroziliśmy. Agrest czeka na pomysły  :roll:
:D

Lepiej wekować niż mrozić, bo czytałam, że przerwy w dostawach prądu przez upały mogą być.

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-07-02, 15:45:47
Lepiej wekować niż mrozić, bo czytałam, że przerwy w dostawach prądu przez upały mogą być.
i pietruszki ma zabraknąć   :roll: ;-) 

renia

Byleby sałaty nie brakowało... 8)

Jarek

Cytat: renia w 2016-07-02, 15:42:49
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami 8) (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany.
Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... 8) :lol:
To  jest dobra zmiana  :lol:

Blackend

No ale nie wiadomo, może nawet za bardzo? ;)

renia

Wszystko jest pod kontrolą. Nie zniknę... :lol: :wink:

Blackend


Jarek

 :lol:
Reniu nie daj sie  :lol:

administ

Cytat: renia w 2016-07-02, 15:42:49
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami 8) (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany.
Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... 8) :lol:

Klucz tkwi w słuchaniu dobrych rad młodszego Kwaśniewskiego widzę Reniu, a konsekwencja to zupełnie coś innego.  8)

renia

Zgadza się, to są Twoje rady z Ostrzyc...a słowo konsekwencja lepiej by było chyba zastąpić konsekwentnością, wytrwałością... 8) :lol: potem są konsekwencje dobre albo złe... 8)

administ

 :D
Grunt to sobie chomąto stosownie pod siebie dopasować ... ;)  :lol:

Blackend

Aby tylko za bardzo nie uwierało i jest dobrze. ;)

renia

I wio do przodu... 8) :lol: a raczej do tyłu... :lol:

Blackend


administ


Teresa Stachurska

Cytat: renia w 2016-07-02, 15:42:49
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami 8) (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany.
Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... 8) :lol:


Konsekwencja się odnalazła :)  Gratulacje :)