Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

j/w   
dodatkowo 3 żółtka roztarte z masłem.

renia

Gotowane na twardo? 8) Masło wieprzowe? :lol:

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-01-18, 10:29:44
Masło wieprzowe?

?     masło jest dobre na wszystko.   :D

żółtko na półtwardo.  Bo na miękko nie można jeść na śniadanie  ;-)   

renia

Nawet nie bardzo by było jak je rozetrzeć z masłem... :roll:

Diogenes z Synopy

dziś mleczne śniadanie. Sery, twarogi, masło, śmietanka do kawy i chleb z jajek i masła.

Ale jutro już deska wyrobów wędliniarskich. Salceson czarny, mortadela wieprzowa, słonina mięsna wędzona ( też się zdziwiłem, co to ;-)  )


na obiadzik będzie krupniok na skwarkach ze słoninką wędzoną do smaku i może odrobina cebulki. Kapusta kiszona, 2 łyżki.

Blackend

Idealny zestaw, jaki najbardziej lubię.  :D

Jarek

Cytat: Blackend w 2016-01-19, 16:05:27
Idealny zestaw, jaki najbardziej lubię.  :D
Ja na śniadanie oprócz zółtek sera i masła nic nie przełknę ,pewnie to fanatyzm, wiem .  :wink:

administ


renia

To ja mam fana tyż... 8)

Blackend

Bo w szczęśliwym życiu musi być fan, bez tego ani rusz. ;)  :D

renia

3 żółtka (z dużych jaj) masło (na oko 30g 8)) grubszy plaster sera i pół pomidora malinowego. To wszystko posypane szczypiorkiem i zjedzone... 8)

Diogenes z Synopy

a mi się kończyła natka, więc czarny salceson pokryłem Adaśkowym kiwi. Nawet pasowało. Dziś zamówione ogórki kiszone wiadro przyjedzie, więc koniec egzotyki.

Czekolada z migdałami jako dodatek kawy dostarczyła mi brakującego B17  ;-) 

Zyon

Ja pasztet mamuni, grubo posmarowany maslem, do tego czosnek i ogorek kiszony. Pyszota  8)
Work Buy Consume Die

Diogenes z Synopy

ja daje do pasztetu  pół na pół wątroba z podgardlem  i słoniną , więc proporcje wychodzą  ok.  Słodka borówka brusznica i już .  Ale i tak nieraz za suchy mi jest więc daje dobrego masła.

Zyon

No ten jest oczywiscie z watroba i slonina, jest tlusty. Znam takich co robia bardzo chudy, bo taki jest"zdrowy". Da sie zjesc ale to trocina, taki pasztet najlepszy jest na zagryzke pod wodke. :D
Work Buy Consume Die

Diogenes z Synopy

czorny salceson, mortadela wieprz. Chleb z masła i jajek, z masłem. Trochę musztardy kieleckiej, odrobina chrzanu. Ogórek kiszony.

Kawa z 130 ml śmietanki, dużo czekolady z orzechami laskowymi.


na obiad to co wczoraj.
Frytki na łoju, buraczki ze skwarkami na ciepło i 4 żółtka na słonince mięsnej wędzonej.
Herbata z maliny z dodatkiem spirytu na kolację.

Zyon

Ja pare plastrow pasztetu mamuni (juz ostatnie kawalki :( ) z maslem i ogorkiem, i pol miski galarety. Wegli tu za malo, wrecz prawie wcale, tylko nie mam czym dojesc. Zostawic na wieczor do bilansowania? Czy na tydzien?  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Diogenes z Synopy

ja staram się bilansować przy każdym posiłku, bo na raz to dla mnie za dużo. Owoce są dla mnie już niejadalne, całej czekolady nie zjem. Nawet frytek na raz mogę tylko ograniczoną ilość wciągnąć.

Zyon

Ja frytki bardzo lubie, ziemniaki tez, wiec tego problemu nie mam. Zawsze moge tez kasza gryczana "wyrobic norme"  :D
Work Buy Consume Die

grenis

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-21, 11:43:23
ja staram się bilansować przy każdym posiłku, bo na raz to dla mnie za dużo. Owoce są dla mnie już niejadalne, całej czekolady nie zjem. Nawet frytek na raz mogę tylko ograniczoną ilość wciągnąć.
Omlet z zoltek i sera zoltego z dodatkiem pasty ze zmiskowanych suszonych daktyli i wody nie ma sobie rownych  8)