Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarek

Cytat: renia w 2016-05-29, 20:56:37
:lol:
Reniu a moja optymalna ulubienica ok ? No wiesz  :lol:

renia


Jarek

Cytat: renia w 2016-05-29, 21:08:25
Kwitnie... :D
Super ,zasłużyła sobie  :lol:

ziuta

Dziękuję dziewczyny :)

Bardzo miło było mi poznać Was obie, ale i wasze rodziny- cokolwiek- ten młody człowiek co kamerował z tyłu i podżerał faworki to pewnie Reni syn, oraz wszystkich uczestników, to była bardzo dobra energia.

Dr Agata, śliczna kobieta, otwarta, normalna, bez lekarskiego nadęcia, no i konkluzje co do stosowania przez ludzi diety, bardzo mi bliskie.

Tomasz K. niestety gdzieś mi zniknął, i nie zdołałam mu gorąco podziękować ;) , za to forum i wiedzę tu przekazywaną, tak zerknęłam w górny lewy róg i wyszło mi, że spędziłam tu 13 dni i 15 godzin, no i żeby przekazał moje podziękowania Tacie, ale za to załatwiłam mu długopis... Może uda mi się kiedyś bardziej odwdzięczyć.

renia

Cytat: ziuta w 2016-05-29, 21:35:09
Dziękuję dziewczyny :)

Bardzo miło było mi poznać Was obie, ale i wasze rodziny- cokolwiek- ten młody człowiek co kamerował z tyłu i podżerał faworki to pewnie Reni syn, oraz wszystkich uczestników, to była bardzo dobra energia.


:lol: Dzięki, wzajemnie... :D A syn nic o faworkach nie wspominał, że mu zasmakowały... :lol:

Anulka177

A, to przynajmniej wiemy, gdzie się podziały faworki  8) :lol:
Mi atmosfera tego spotkania też bardzo przypadła do gustu, szkoda Ziuta, że tak szybko uciekłaś, mam nadzieję, że następnym razem zostaniesz na dłużej, żeby był czas porządnie wszystkich obgadać  :twisted: :wink:
Dr Agata świetna specjalistka i przykład do naśladowania, bo w niedzielę spotkaliśmy ją na porannej przebieżce, więc nie tylko uczy, ale i sama robi to, co trzeba  :D
Ogólnie imprezę zaliczam do udanych, było budująco, towarzystwo przemiłe i rozrywki nie brakowało, niestety mąż mi się zepsuł pod koniec dancingu, bo mu w spuchniętej kostce zaczęło coś chrobotać i trzeba było zejść z parkietu :D Ale ogólnie i tak wszystko przebiegło na 5+ (mam nadzieję, że T.K. szybko gardło uleczy z chrypki i nie będzie nas źle wspominał)

administ

Cytat: ziuta w 2016-05-29, 21:35:09
ale za to załatwiłam mu długopis...

Och! Ziuta!  :shock:
To byłaś Ty?   
Długopis się sprawił, Renia pewnie zadowolona z ankiet!  :D

administ

Cytat: Anulka177 w 2016-05-29, 21:51:42
(mam nadzieję, że T.K. szybko gardło uleczy z chrypki i nie będzie nas źle wspominał)

Dużo sprawniej teraz mi idzie konwersacja przez klawiaturę, a gadanego już nie mam takiego jak dawniej przez brak treningu... ;)

Anulka177

Bo lepiej mało, a dobrze  :D

renia

Cytat: admin w 2016-05-30, 07:27:29
Cytat: ziuta w 2016-05-29, 21:35:09
ale za to załatwiłam mu długopis...

Och! Ziuta!  :shock:
To byłaś Ty?   
Długopis się sprawił, Renia pewnie zadowolona z ankiet!  :D

Bardzo dziękuję Wam wszystkim.  :D Długopisy miałam przygotowane, ale ich nie rozdałam, tak jak nie dałam z początku odpowiedniej ilości ankiet. Ale już był wykład Pani Doktor to nie chciałam dalej mieszać. Mogłam te ankiety jednak rozdać w przerwie, albo na koniec.
Ale człowiek się cale życie uczy... 8) :lol:

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-05-30, 08:42:02
Bo lepiej mało, a dobrze  :D

Anulka, cieszę się bardzo, że Ciebie poznałam i Twoją rodzinkę... :-)
Mąż Twój wybrał rower zamiast wykładów,  :lol: to widocznie ma tego szkolenia w domu aż nadto... :lol: :wink:

renia

Cytat: admin w 2016-05-30, 07:29:39
Cytat: Anulka177 w 2016-05-29, 21:51:42
(mam nadzieję, że T.K. szybko gardło uleczy z chrypki i nie będzie nas źle wspominał)

Dużo sprawniej teraz mi idzie konwersacja przez klawiaturę, a gadanego już nie mam takiego jak dawniej przez brak treningu... ;)

Mnie zdecydowanie też... :D :lol:

renia

Cytat: admin w 2016-05-30, 07:27:29

Och! Ziuta!  :shock:
To byłaś Ty?   
..............

:lol:

Diogenes z Synopy

spore pętko krupnioka  (jeszcze chyba ciepły ;-) )  - palce lizać .
Po dwa plastry salcesonu czarnego i białego.
Gofra z masłem.  Nać i pomidorki koktajlowe.

Zosia ukręciła lody rabarbarowe z polewą z żółtek, trza przy optykawie spróbować.   :D


Były po 5 zł truskawki z pola (całe tony)  na ryneczku (jakiś wysyp) , jakoś nie skusiłem się  :roll: . Kupiłem 2 kila słoniny extra. Zrobimy skwarków mięsnych.    :D

renia

Boczek wędzony, 3 żółtka, szczypiorek, parę plasterków pomidora i rzodkiewki. Bajka... :D

renia

W Ostrzycach był chleb biszkoptowy. Dawno go nie jadłam, to nałożyłam sobie kawałek na talerzyk przy kolacji i w niedzielę przy śniadaniu i...nie tknęłam go. Przeszło mi. Nie potrzebuję już nawet "podróbki" chleba...
Gofry w domu to używam praktycznie tylko "na wynos". Sporadycznie, jak  mam ochotę coś zjeść, a nie mam pomysłu na danie, to też sobie zrobię "kanapeczkę".

administ

A to dobrze.  :D
Ser żółty za podkład do masła jest lepszy.  8)

Diogenes z Synopy

gofry do masła używam, bo nie mam na czym położyć  ;-)  . A sera ile można jeść.  :roll:   :)

A i dobry lotniskowiec do położenia plastra cwaniaka.

renia

Cytat: admin w 2016-05-30, 10:45:13
A to dobrze.  :D
Ser żółty za podkład do masła jest lepszy.  8)

Dzięki za podpowiedź. :D Kiedyś tak robiłam, nawet czasami do szkoły takie kanapki, a potem tak jakoś o tym zapomniało mi się... :?

Diogenes z Synopy

dziś na obiad  ........  optylody. I optykawa. Lody kakaowe i rabarbarowe.

widoki niezłe. Aż chce się polizać.  ;-)


(http://images76.fotosik.pl/639/6af537b43ab99d40med.jpg)