Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

A ja nawet nie wiem jak smakuje kwas z buraków. Przypuszczam, że jest kwaśny... :roll: :lol:
A z kiszonek to lubię ogórki kiszone (ale tylko te z naszego sklepu 8) :lol:) i kapustę kiszoną (tą rzadziej). I tyle.
Teraz jest dobry sezon na kiszoną kapustę, jest taka w sam raz... :D Ale małe ilości tego zjadam, toć ja kozą nie jestem... :lol:

Diogenes z Synopy

Dlatego kieliszek jest w sam raz.  ;-)

Dziś na obiad frittata. Czyli po prostu:

Ugotowałem i pokroiłem kawałek brokuła i zalałem go z żaroodpornym naczyniu płynem z żółtek i śmietanki (i śmietany kwaśnej też). Pokruszyłem śmierdzący ser na wierzch (można dać starty). Zapiekłem w piekarniku (ser schrupiał fajosko) i położyłem na koniec plastry masła.  Bomba!  :D   ( przyprawy - gałka, kurkuma, ostra papryka, nieco soli)

Anulka177

Opty- vege się z ciebie robi  8)

Diogenes z Synopy

3 dni i już wege  :roll:  ;-)

Przejedliśmy się trochę podrobami, więc do poniedziałku post mięsny.

Na kolację talerz frytek z keczupem. Śpi się mi po nich jak suseł!   :D

Diogenes z Synopy

Zgodnie z tradycją - gofr z masłem i 4  plastry sera, papr.   I  2 kawały tortu. I Kawa zbożowa z gorącą śmietanką.

Kryanna

Spróbowałam już kilka dni temu i zapomniałam pochwalić się - brokuł polany wytopioną słoninką, ze skwarkami jest dużo lepszy niż z masłem (i zrumienioną bułką dla niektórych)!  :D

renia

Dzisiaj właśnie mamy brokuła na przystawkę do obiadu. Ale wolę nie eksperymentować ze słoninką, bo nasze "niejadki" tego nie ruszą. :? Będzie tradycyjnie z masłem i odrobiną zrumienionej bułki tartej. 8)

Diogenes z Synopy

u mnie to samo!

brokuła kawałek podsmażony z młodymi grzybkami i szalotką czeka na zalanie masą jajeczną i posypanie śmierdzielem i zapieczenie.
Masło preferuję. Ale ze skwarkami też robimy nieraz.  :D

administ

Cytat: renia w 2016-10-15, 12:25:01
odrobiną zrumienionej bułki tartej. 8)

A zamiast tej zrumienionej bułki, to nie lepiej jakiego przesianego, sparzonego SiO2 dodać, bo tak samo w zębach trzeszczy, a przynajmniej krzemu zasuplementujecie... ;)

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-10-15, 12:25:01
Dzisiaj właśnie mamy brokuła na przystawkę do obiadu.
to my mamy przystawkę na obiad  :roll:  :?  ;-)

renia

Cytat: admin w 2016-10-15, 14:50:50
Cytat: renia w 2016-10-15, 12:25:01
odrobiną zrumienionej bułki tartej. 8)

A zamiast tej zrumienionej bułki, to nie lepiej jakiego przesianego, spażonego SiO2 dodać, bo tak samo w zębach trzeszczy, a przynajmniej krzemu zasuplementujecie... ;)

Próbowałeś? :roll: 8) :lol:

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-10-15, 14:47:47
u mnie to samo!

brokuła kawałek podsmażony z młodymi grzybkami i szalotką czeka na zalanie masą jajeczną i posypanie śmierdzielem i zapieczenie.
Masło preferuję. Ale ze skwarkami też robimy nieraz.  :D

Ja mam od wczoraj czekoladowego sernika z trzech opakowań mascarpone i trzech gorzkich czekolad (masło i żółtka jeszcze) w lodówce. Jeszcze nie stężał (piekł się 40 minut). Ponoć dwa dni musi być w lodowce, żeby dało się go kroić... 8) :lol:

administ

Cytat: renia w 2016-10-15, 19:12:08
Cytat: admin w 2016-10-15, 14:50:50
Cytat: renia w 2016-10-15, 12:25:01
odrobiną zrumienionej bułki tartej. 8)

A zamiast tej zrumienionej bułki, to nie lepiej jakiego przesianego, sparzonego SiO2 dodać, bo tak samo w zębach trzeszczy, a przynajmniej krzemu zasuplementujecie... ;)

Próbowałeś? :roll: 8) :lol:

Nie, ale dobrze radzę... ;)

Blackend



Diogenes z Synopy

4 małe kawałki pasztetu swojego z woła wnętrzności. Papryczka i kieliszek wody z ogórków.
2 kawałki ciasta kruchego ze śliwkami i jagodami.  :D

Wczoraj wieczorem zamiast frytek zjadłem małą szarą renetę. Znośna.  I popiłem OptyInką.

renia

U nas na bogato. 8) Jajecznica na wytopionym ze słoniny smalcu z talarkami wędliny mazurskiej... 8) :lol:

Kryanna

Cytat: renia w 2016-10-15, 12:25:01
Dzisiaj właśnie mamy brokuła na przystawkę do obiadu. Ale wolę nie eksperymentować ze słoninką, bo nasze "niejadki" tego nie ruszą. :? Będzie tradycyjnie z masłem i odrobiną zrumienionej bułki tartej. 8)
Wcale Ci Reniu nie współczuję - wiem doskonale jak wyglądają dwie kuchnie na dwie osoby! Ja brokuł, mąż kalafior. Ja słoninka, mąż masło z bułką tartą. Itp. itd. - tak jest ciągle ... jemy to samo tylko każdy inaczej, aureolka na pewno już nad moją głową świeci :-)

renia

 :lol: u nas nieraz na 4 osoby są 4 dania... :lol: A nieraz tak dopasowuję żeby "wilk był syty i owca cała"... :lol: Jednakowo dla wszystkich...

Diogenes z Synopy

na obiad znowu brokuł będzie.  :shock: Z cebulką, skwarkami, serem mocno spleśniałym. I żółtkami z masłem. Jednogarnkowo.
Jeden brokuł, a tyle radości  :roll: ;-) przez wiele dni.