Sniadanie

[Jarek]

Jak spowiedz potrzebna, to juz jest dobrze

[Gavroche]

Jak tak człowiek na tym ŻO, tak prosto i wstrzemięźliwie zaczyna jeść po pewnym czasie, to aż strach pomyśleć, w jaką anoreksję wpadł Tomasz po tylu latach...

[vvv]

na tym ŻO, tak prosto i wstrzemięźliwie zaczyna jeść po pewnym czasie

punkt odniesienia:

https://zerocarbzen.com/2015/03/27/zero-carb-interview-ultra-marathoner-ana-teixeira/

[adampio]

Ale ziemniaki jem, bo skądś te węglowodany trzeba brać. Pomidorek to za mało...Z czekoladą się rozstałam (sporadycznie kilka kostek się zdarza)...

Z weglowodanami nie mam zadnego problemu. Zjadam po prostu sezonowe jak seler, pietruszka, burak, pomidor ( choc to owoc).
Lubie bardzo baklazany, fenkul, kapusta.
Grule mi sa zupelnie nie potrzebna.

[adampio]

Piwska nie chlapniesz?

Nie. Wole wino i goralska sliwowice.
Trzeba przeciez zyc, tak.

[vvv]

Grule

Kartoffeln isst man in verschiedenen Teilen der Welt in verschiedenen Varianten. >> Ziemniaki je się w różnych częściach świata w różnych wariantach.

[renia]

Ale ziemniaki jem, bo skądś te węglowodany trzeba brać. Pomidorek to za mało...Z czekoladą się rozstałam (sporadycznie kilka kostek się zdarza)...

Z weglowodanami nie mam zadnego problemu. Zjadam po prostu sezonowe jak seler, pietruszka, burak, pomidor ( choc to owoc).
Lubie bardzo baklazany, fenkul, kapusta.
Grule mi sa zupelnie nie potrzebna.

Warzywa też lubię. Wczoraj była fasolka szparagowa (pewnie ostatni raz w tym roku) dzisiaj jest tarta marchewka z jabłkiem do obiadu. Rano był pomidorek...a co to jest fenkul zobaczę w googlach...

[adampio]

Ale ziemniaki jem, bo skądś te węglowodany trzeba brać. Pomidorek to za mało...Z czekoladą się rozstałam (sporadycznie kilka kostek się zdarza)...

Z weglowodanami nie mam zadnego problemu. Zjadam po prostu sezonowe jak seler, pietruszka, burak, pomidor ( choc to owoc).
Lubie bardzo baklazany, fenkul, kapusta.
Grule mi sa zupelnie nie potrzebna.

Warzywa też lubię. Wczoraj była fasolka szparagowa (pewnie ostatni raz w tym roku) dzisiaj jest tarta marchewka z jabłkiem do obiadu. Rano był pomidorek...a co to jest fenkul zobaczę w googlach...

Pewnie jak zwykle cos zle napisalem. Ale chodzi o koper wloski.

[renia]

Też już go znalazłam... A jak go jesz? Na surowo?

[adampio]

Też już go znalazłam... A jak go jesz? Na surowo?

Nie.
Szatkuje jak cebule i albo smarze na tluszczu albo wkladam do piekarnika z innymi warzywami. Tak wlasnie robie najczesciej.
Nie wszyscy go lubia. Moja zona np. nie bo smakuje anyzowo. Poza tym jest przywozony z Wloch oi dlatego najporawdopodobniej jest "szprycowany chemia".
Najlepiej jesc warzywa sezonowe swierze albo sezonowe mrozone i najlepiej kiedy pochodza z Twoich terenow. Wowczas nie ma potrzeby ich chemizowania aby przetrwaly podroz.
Wiem, ze wybor jest maly.....ale tak zdrowiej.

[renia]

Na pewno. Ale czasami jest dobrze spróbować coś nowego...

[Anulka177]

Reniu, jak chcesz coś nowego to proponuję topinambur

[Gavroche]

Nic nowego, podobnie jak skorzonera.
Teraz są inne superfood, ale spamiętać trudno...

[renia]

Reniu, jak chcesz coś nowego to proponuję topinambur

I apiać się muszę wujka Google pytać... Wkurzy się na mnie...

[Jarek]

Piwska nie chlapniesz?

Nie. Wole wino i goralska sliwowice.
Trzeba przeciez zyc, tak.

Pewnie tylko kieliszek góra dwa.

[renia]

Reniu, jak chcesz coś nowego to proponuję topinambur

Anulka, to są jakieś korzenie podobne do imbiru... Mnie takie widoki nie zachwycają...
Ale może się mylę "nie osądza się książki po okładce", może są smaczne...

[Jarek]

Pewnie że smaczne.
Ucieram marchew z tymi korzeniami + jabzo i wcinam na surowo, super smaczne

[adampio]

Reniu, jak chcesz coś nowego to proponuję topinambur

I apiać się muszę wujka Google pytać... Wkurzy się na mnie...

O tym rozmawialismy juz baaaaaaardzo dawno. Nie pamietasz po prostu.
Topinambur jest w Danii standardem dla ludzi z cukrzyca i jedza go zamiast ziemniakow.
Ciekawe warzywko.

[adampio]

Piwska nie chlapniesz?

Nie. Wole wino i goralska sliwowice.
Trzeba przeciez zyc, tak.

Pewnie tylko kieliszek góra dwa.

Tak Jarku, gora dwa a w porywach do trzech.
Nie wiem co insuunujesz.
Powiem tylko, ze jestem polkim goralem.
Czy masz jeszcze wiecej insynuacji, pytan tudziez chcioalbys cos wiedziec?

[Jarek]

Pewnie że mam.
Taka góralska flaszka to literek, i ile kopnięć ma, bo ja do jednego nie siadam