Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Cytat: renia w 2015-10-07, 10:40:37
Cytat: Deoxys w 2015-10-07, 09:05:38
Skubaniec 5 ciężarów ciała ! I to ze skoliozą :D
https://www.youtube.com/watch?v=klXVGdlLx-I

Dobrze, że nie ze sklerozą, bo by zapomniał, że coś podniósł... :?
:lol: :lol:

Gavroche

Pig squat traininng:
https://m.youtube.com/watch?v=fKr8-HkIAsw
Dobry czasem, jako terapia szokowa. :D

Dasna

Oj dorwałam się jak głupi do sera. :?

1.Mala rozgrzewka
2.Rwanie klasyczne 2 x 3 20 kg, 2 x 2 25kg, 3 x 1 30 kg, 2 x 1 32 g, 5 x 1 30 kg
3.Podrzut klasyczny 2 x 3 20 kg, 3 x 1 25kg, 1 x 2 27kg, 2 x 1 30 kg, 1 x 1 35 kg
4.Ciąg rwaniowy 1 x 5 35kg, 1 x 5 40 kg, 5 x 3 45 kg
5.Przysiad przedni 1 x 5 20 kg, 1 x 5 25 kg, 1 x 5 30 kg, 1 x 3 35kg, 3x 3 40 kg
6.Brzuszki na ławce skośnej , pod super ostrym nachyleniem 3 x 20
7.Bieżnia 7 min.
8.Prysznic , sauna
O rany Julek poczułam.
To połączenie rwania i podrzutu robiłam godzinę i mnie wypompowało. No i cięzar roboczy do rwania to teraz 30 kg. Jeszcze organizm się nie zaadaptował całkiem.

renia

Cytat: Dasna w 2015-10-08, 21:21:06
Oj dorwałam się jak głupi do sera. :?


Głupi się śmieje do sera... :lol:

Gavroche

Dobry trening. 8)
Jestem na ~80% 1RM, zacząłem 5x5, na razie cztery z nich to rozbiegówka na rosnącym ciężarze, ostatnia jest właściwą serią roboczą.
-martwy 255/5
-wyciskopodrzut 135/5
-dzieńdobry 160/5
-podciąganie +40/5.

Zwykle nie bardzo wiem, co się dziej wokół, bo wpadam i robię swoje, zachowując skupienie.
Ale dzisiaj przyszła godna kilku spojrzeń kobieta, i to chyba spowodowało chęć rozbierania się oraz pokazywania wydepilowanego torsu wsród części męskiej ekipy. :lol:
Boże, cykanie selfie, komentowanie miejsc odkładania się tłuszczyku, lepszy profil bicka czy gęstsza waskularyzacja to tylko niektóre z ich kogucich wygłupów... :shock:
Co się dzieje z naszą płcią?!

Zyon

A co ma sie dziac jak takie tepe przygllupy zostaja mister polonia i potem promuja ten styl w mediach
http://www.pudelek.tv/video/Maslak-Teraz-bardziej-na-topie-jest-klata-ktora-sie-goli-Ja-gole-10126/
Work Buy Consume Die

Gavroche

Te nogi tęskniące za treningiem. :)

Zyon

Tak jak oczy za rozumiem. Jednym slowem porazka.
Work Buy Consume Die

renia

Chyba rolą mężczyzny nie jest oglądanie się w lustrze i dep(b)ilacja... :roll:

renia

...czasami może zerknąć, ale bez przesady... :lol:

Diogenes z Synopy

dziś był taki młody chłopak na basenie. Pierwszy raz go widziałem. Wyglądał spoko, może troszkę trzewia lekko za duże. Przepłynął 50 m i stanął -myślałem że zawału dostanie - tak dyszał.  50 m to dla mnie dwa odbicia nogami  ;-)   na zakończenie pływania. Młody chłopak koło 30-35 lat, wyglądający zdrowo. Powtórzył te 50 m jeszcze raz i był jeszcze w gorszym stanie, aż ratowniczka przestała krzyżówkę rozwiązywać (czy smartfona) -  z pytaniem wewnętrznym - czy trza ratować? ;-).  I gdzie tam on walczyć z zielonymi ludzikami ruskimi wychowanymi na słoninie i gorzale .   :?

Gavroche

To chyba kwestia opływania. :?
Ja jeszcze rok, może półtora, temu nie wyobrażałem sobie treningu z odważnikiem na 200 powtórzeń.
Teraz, po kilkunastu miesiącach treningu, spokojnie zrobię nawet więcej. 8)

Diogenes z Synopy

czyli jednym słowem - systematyczność.

Gavroche

Zdecydowanie.
Ludzie się nakręcają, zabijają na treningach przez kilka tygodni, by szybko się zniechęcić i rzucić wszystko w diabły. :D
A trening to proces, a nie wydarzenie, maraton, a nie sprint. 8)

Dasna

Cytat: Zyon w 2015-10-09, 10:11:25
A co ma sie dziac jak takie tepe przygllupy zostaja mister polonia i potem promuja ten styl w mediach
http://www.pudelek.tv/video/Maslak-Teraz-bardziej-na-topie-jest-klata-ktora-sie-goli-Ja-gole-10126/
Żeby tylko klatę golić. A bogać tam Teraz goli się wszystko.  8)

administ

Najlepiej i bezboleśnie chemioterapią wychodzi... ;)  :lol:

Diogenes z Synopy

i profilaktyka przy okazji  ;-)

Gavroche

Opętany przez Szatana:
http://m.youtube.com/watch?v=1ydBkk2Nv4c
:lol:
Snifuje magnezję przed podejściem. :lol:

Dasna

Wczoraj poćwiczyłam z własnym ciężarem i na maszynach.

Nie ja nerwów nie będę zjadać, gdy dosłownie na plecy wjeżdżają mi z tymi ławkami, hantlami, rzucają je gdzie popadnie. Tak, ze sztangą nie da się trenować, bo nie daj Bóg kogoś zahaczę, czy polecę do tyłu. A oni widać, że nie zdają sobie sprawy co to oznacza. :?

Już znowu treningi z Viktorem.Uff. :D


renia

Ja też bym w takich warunkach nie ćwiczyła...  :evil: 8)