Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Teraz możesz na mniejszych ciężarach poćwiczyć technikę, ale ja się tam wymądrzać nie chcę...  8)
Viktor wie lepiej.  :D

administ

Cytat: Dasna w 2015-12-07, 20:56:08
Gryf mogę.  :mrgreen: Nawet męski. To tylko 20 kg.Phi, pestka. :lol:


:lol:
A widzisz... ;)

Dasna

Cytat: admin w 2015-12-07, 20:58:43
Cytat: Dasna w 2015-12-07, 20:56:08
Gryf mogę.  :mrgreen: Nawet męski. To tylko 20 kg.Phi, pestka. :lol:


:lol:
A widzisz... ;)
Osiągnęliśmy consensus. :lol:

administ

No, ale samym gryfem, nawet męskim, technikę ćwiczyć, to może być już za lekko! :roll: ;)

Dasna

Cytat: admin w 2015-12-07, 21:05:55
No, ale samym gryfem, nawet męskim, technikę ćwiczyć, to może być już za lekko! :roll: ;)
W sam raz. :mrgreen: :lol:

administ

Skoro tak twierdzisz...  :?
A może jednak po talerzyku? :roll:
Na lepsze samopoczucie... ;)

Dasna

Cytat: admin w 2015-12-07, 21:16:59
Skoro tak twierdzisz...  :?
A może jednak po talerzyku? :roll:
Na lepsze samopoczucie... ;)
:roll: , no, może??? Malutki ? Niech będzie. :lol:

administ

No teraz to można stwierdzić w oficjalnym komunikacie, że "nawiązaliśmy nić porozumienia" ,ale żeby zaraz consensus?  :shock: ;)
Po talerzyku będzie w sam raz...  :D

Dasna

Cytat: admin w 2015-12-07, 21:22:29
No teraz to można stwierdzić w oficjalnym komunikacie, że "nawiązaliśmy nić porozumienia" ,ale żeby zaraz consensus?  :shock: ;)
Po talerzyku będzie w sam raz...  :D
Hm? Dlaczego tylko nić? :shock: Jeśli już,  to przynajmniej nici. Dogadujemy się wielowątkowo. Czyż nie? :lol:

administ

Cytat: Dasna w 2015-12-07, 21:27:07
wielowątkowo.

:lol:
"Wielordzeniowo" teraz modniejsze stwierdzenie jest! ;)

Dasna

Jakoś niedobrze mi brzmi.

Osiągnęliśmy wielordzeniowe porozumienie. Jest rdzeń porozumienia.  Budzi zgrozę. :shock: :lol: :lol:

renia

Cytat: Dasna w 2015-12-07, 21:43:04
... Budzi zgrozę. :shock: :lol: :lol:

...Buzi na zgodę...  8) :lol:

Dasna


administ


Gavroche

Dobra, my tu gadu, gadu, a ja już wszedłem na 310kg. :D
Rozdzieliłem trening i robię:
A
Martwy
Podciąganie na drążku
Full contact twist
B
Siad przedni
Wyciskanie stojąc
Unoszenie nóg w zwisie.

Jakieś dwa tygodnie do Świąt, więc jeszcze 2 dokładki po 5kg i wyrównam swoją życiówkę 320kg.
Potem Święta, jedzenie i spanie, a między Świętami a Nowym Rokiem, jak Bóg da pociągnę 325kg.
Raczej jestem spokojny, bo 310kg to dwa, albo nawet trzy razy bym pociągnął, ale licho nie śpi. :lol:
Zawsze chciałem te 325kg mieć na liczniku, bo tak wizualnie ładniej wygląda, ale zaliczę czy nie, kończę z walką w ciągach.
Stary już jestem, jęczą i wyją te moje tkanki na dużych ciężarach, zmęczony też zwyczajnie bywam, coraz częściej.
Mam jeszcze do zrobienia parę kilo w siadzie, ale raczej będę bawił się w kettle, bo ciężary mniejsze, serce i płuca lepiej popracują, a i krzywdy sobie nie zrobię za szybko, dziecko małe, trza być sprawnym. ;)

oldboy

W mc już jedynkami lecisz? Jeśli tak, to od jakich +- % wchodzisz na nie?

Dasna

Dzisiaj w Dynamo:

1.Rozgrzewka
2.Protiażka rwaniowa , niech będzie rwanie siłowe 2 x 3 20 kg, 2 x 2 25 kg, 5 x 1 30 kg
3.Podrzut z klatki na nożyce (technika horror  :?) 2 x 3 20 kg, 2 x 2 25 kg, 8 x 1 30 kg
4.GM 1 x 5 25 kg, 1 x 5 30 kg, 1 x 5 35 kg, 1 x 5 40 kg, 5 x 5 45 kg
5.Wyciskanie sztangi leżąc 1 x 10 20 kg, 2 x 5 25kg, 1 x 3 30 kg
6.Brzuszki 3 x 20

Uuuu, łapy mnie bolą , bo już ćwiczę bez pasków tylko z zamotanymi kciukami. Nie używam tez usztywniaczy to zaczęły mnie boleć dłonie.  :?

Dasna

Cytat: Gavroche w 2015-12-08, 12:50:16
Dobra, my tu gadu, gadu, a ja już wszedłem na 310kg. :D
Rozdzieliłem trening i robię:
A
Martwy
Podciąganie na drążku
Full contact twist
B
Siad przedni
Wyciskanie stojąc
Unoszenie nóg w zwisie.

Jakieś dwa tygodnie do Świąt, więc jeszcze 2 dokładki po 5kg i wyrównam swoją życiówkę 320kg.
Potem Święta, jedzenie i spanie, a między Świętami a Nowym Rokiem, jak Bóg da pociągnę 325kg.
Raczej jestem spokojny, bo 310kg to dwa, albo nawet trzy razy bym pociągnął, ale licho nie śpi. :lol:
Zawsze chciałem te 325kg mieć na liczniku, bo tak wizualnie ładniej wygląda, ale zaliczę czy nie, kończę z walką w ciągach.
Stary już jestem, jęczą i wyją te moje tkanki na dużych ciężarach, zmęczony też zwyczajnie bywam, coraz częściej.
Mam jeszcze do zrobienia parę kilo w siadzie, ale raczej będę bawił się w kettle, bo ciężary mniejsze, serce i płuca lepiej popracują, a i krzywdy sobie nie zrobię za szybko, dziecko małe, trza być sprawnym. ;)
Wstydu nie masz???? :evil:
Nazywać się starym. :evil:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2015-12-08, 21:41:10
Cytat: Gavroche w 2015-12-08, 12:50:16
Dobra, my tu gadu, gadu, a ja już wszedłem na 310kg. :D
Rozdzieliłem trening i robię:
A
Martwy
Podciąganie na drążku
Full contact twist
B
Siad przedni
Wyciskanie stojąc
Unoszenie nóg w zwisie.

Jakieś dwa tygodnie do Świąt, więc jeszcze 2 dokładki po 5kg i wyrównam swoją życiówkę 320kg.
Potem Święta, jedzenie i spanie, a między Świętami a Nowym Rokiem, jak Bóg da pociągnę 325kg.
Raczej jestem spokojny, bo 310kg to dwa, albo nawet trzy razy bym pociągnął, ale licho nie śpi. :lol:
Zawsze chciałem te 325kg mieć na liczniku, bo tak wizualnie ładniej wygląda, ale zaliczę czy nie, kończę z walką w ciągach.
Stary już jestem, jęczą i wyją te moje tkanki na dużych ciężarach, zmęczony też zwyczajnie bywam, coraz częściej.
Mam jeszcze do zrobienia parę kilo w siadzie, ale raczej będę bawił się w kettle, bo ciężary mniejsze, serce i płuca lepiej popracują, a i krzywdy sobie nie zrobię za szybko, dziecko małe, trza być sprawnym. ;)
Wstydu nie masz???? :evil:
Nazywać się starym. :evil:
Kokieteria trochę. :D
Ale w porównaniu do tego, co było 10 lat temu, różnica odczuwalna. 8)

Gavroche

Cytat: oldboy w 2015-12-08, 20:46:55
W mc już jedynkami lecisz? Jeśli tak, to od jakich +- % wchodzisz na nie?
Tak jedynki, choć jeszcze dwójki by wchodziły, ale ważniejszy cel mam w zasięgu, dlatego nie szarżuję. :D
Różnie, zależy od celu, czasem od 90% maksa, czasem od trójki z przodu, nie mam dokładnych wytycznych, raczej czuję, niż planuję.