ciekawostki

[Zyon]

Ja trojki slucham caly czas wiec sila rzeczy slucham ale sluchac warto! Chocby po to zeby wiedziec, ze sa na swiecie glupsi Od razu lepiej sie czlowiekowi robi

[Gavroche]

W trojce opowiadaja, ze bialka roslinne sa lepsze, bo sie lepiej przyswajaja, nie maja cholesterolu i ze nie trzeba jesc zwierzecych. Jakas pani mowi i brzmi jak ta slynna pani dietetyk spaslinka z wp. http://www.polskieradio.pl/Player?id=-3 Fachowa pani dietetyk

Nie chce mi się w ogóle tego słuchać. Tych bzdur jest wszędzie pełno. Codziennie po kilka bzdurnych artykułów na wszystkich portalach internetowych (nie licząc reklam i czasopism pseudonaukowych). Ale w starych przedwojennych książkach kucharskich (miałam taką) pisało, że białko zwierzęce jest dużo bardziej wartościowe i lepiej przyswajalne od roślinnego. Dawniej to wiedzieli a teraz zgłupieli i nie wiedzą...

Takie brednie wmawiają zazwyczaj przed wojną.
Czyżby..?

[administ]

A mnie to nic nie przeszkadza, że im się surowe i roślinne lepiej trawi!
Od razu widać z kim się ma do czynienia... 

[administ]

I jeszcze soję jeść, bo soja ma "naukowo", aż 7% więcej niż białko wzorca!   

[Zyon]

Soja, soczewica, kuskus, chyba ciepciorka i cos jeszcze ale zapomnialem. Znakomity jadlospis

[Gavroche]

Soja, soczewica, kuskus, chyba ciepciorka i cos jeszcze ale zapomnialem. Znakomity jadlospis

Eee, nie taki zły.
Tylko jeszcze trochę serwatki z prochu dorzucić, która ma jeszcze więcej niż soja 

[renia]

Soja, soczewica, kuskus, chyba ciepciorka i cos jeszcze ale zapomnialem. Znakomity jadlospis

Podstawa piramidy "zdrowia"...

[administ]

I jeszcze kasze, pieczywo pełnoziarniste, płatki śniadaniowe oraz 5*wio i jest OK!. 

[renia]

Właśnie ja zawsze zapominam o tej kaszy...      

[Zyon]

przeca napisalem kuskus, to chyba jakas kasza jest?? 

[renia]

Jest problem... kiedy solić, kiedy pieprzyć...

http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/1530/1/1/kiedy-nalezy-solic-.html

[Gavroche]

przeca napisalem kuskus, to chyba jakas kasza jest?? 

Semolina z pszenicy durum.

[administ]

przeca napisalem kuskus, to chyba jakas kasza jest?? 

Teoretycznie tak! 

[Blade]

Jest problem... kiedy solić, kiedy pieprzyć...

http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/1530/1/1/kiedy-nalezy-solic-.html

polecam wołowinę solić przed w ramach marynowania... w niedziele w lidlu kupiłem steki z rostbefu, dużo soli, rozmaryn, bazylia i do lodówki wczoraj wieczorem jednego porządnie opłukałem, żeby zmyć sól i przyprawy - potem na porządnie rozgrzaną patelnie grillową, po 2 minuty z każdej strony, natarłem masłem, 4 minuty odpoczynku i pożarłem mięciutka jak argentyńska

[renia]

Do gotowania mięsa z kością i skórą (np. na wywar kolagenowy) też jest dobrze solić w przód. Jest zdecydowanie przyjemniejszy zapach w trakcie gotowania. (Dowiedziałam się o tym od Pani Suchowieckiej - nie jestem pewna czy już tego tutaj nie pisałam).

[Zyon]

w lidlu kupiłem steki z rostbefu

Brrrr, brzmi jak horror  W zyciu bym nie dotknal miesa z hipermarketu, brzydze sie jakos. A zjesc? 

[Blade]

w lidlu kupiłem steki z rostbefu

Brrrr, brzmi jak horror  W zyciu bym nie dotknal miesa z hipermarketu, brzydze sie jakos. A zjesc? 

nie mam dostępu do mięsnych krów a na wołowinę argentyńska mnie nie stać

mięso jak mięso, dobre było

to skąd mięso bierzesz?

[renia]

w lidlu kupiłem steki z rostbefu

Brrrr, brzmi jak horror  W zyciu bym nie dotknal miesa z hipermarketu, brzydze sie jakos. A zjesc? 

Ale jeśli jesz w barze czy restauracji to nie wiesz skąd to mięso jest. A pytać nie warto...

[Zyon]

to skąd mięso bierzesz?

Mam wuja co ma swoje swiniaki, zamawiam polowe albo cwierc i najczesciej od razu z wykonaniem Pieczona kielkbasa w sloikach ...ach niedawno zjadlem ostatni sloik 

[Zyon]

w lidlu kupiłem steki z rostbefu

Brrrr, brzmi jak horror  W zyciu bym nie dotknal miesa z hipermarketu, brzydze sie jakos. A zjesc? 

Ale jeśli jesz w barze czy restauracji to nie wiesz skąd to mięso jest. A pytać nie warto...

Nie uzywam barow ani restauracji Wyjatkiem jest zurek w moim przydroznym