ciekawostki

[Teresa Stachurska]

Radzą - https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/jedzenie-kt%c3%b3re-leczy/ss-BBkdROf?ocid=spartandhp

[administ]

Ale to z "motylka", czyli ponoć "niewiarygodne".

[renia]

Właśnie, Teresa, co Ty czytasz?

[Teresa Stachurska]

Bardzo rzadko, na pewno pierwszy raz w tym roku, oraz drugi - https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/50-rzeczy-kt%c3%b3re-natychmiast-powiniene%c5%9b-przesta%c4%87-je%c5%9b%c4%87/ss-AAkU9Jg?ocid=spartanntp#image=1

[renia]

"Większość batoników zbożowych ma dużo cukru i tłuszczu. To zabawne, że myślimy, że są zdrową przekąską."

Ale zabawne...
Pomieszanie prawdy z nieprawdą i nic nie wiadomo...

[madre]

Ale to z "motylka" czyli ponoć wiarygodne. 

[Blackend]

No jak wiarygodne, jak zostało rozpoznane jako niewiarygodne i tego należy się trzymać.  

[renia]

A bo motylek lata z kwiatka na kwiatek...

[Blackend]

No ładne kwiatki.   

[madre]

A bo motylek lata z kwiatka na kwiatek...

A to by znaczyło, że być może motylek jest tylko nosicielem wiarygodnych i niewiarygodnych nektarów kwiatków. Drążąc temat należałoby się przyglądać tym kwiatkom oraz skłonnościom motylka do wyboru określonych kwiatków. 

[Radomiak]

A bo motylek lata z kwiatka na kwiatek...

I przeważnie kończy jako pożywka kury domowej.
Oj biada.

[renia]

 

[renia]

A bo motylek lata z kwiatka na kwiatek...

A to by znaczyło, że być może motylek jest tylko nosicielem wiarygodnych i niewiarygodnych nektarów kwiatków. Drążąc temat należałoby się przyglądać tym kwiatkom oraz skłonnościom motylka do wyboru określonych kwiatków. 

Chyba lubi białe róże...

[madre]

  cięte czy z korzonkami? 

[administ]

Najważniejsze, żeby dużo kolców było!

[renia]

Nie mam takie "tajnej" wiedzy...

[madre]

Jak żyć panie premierze?

A może by tak na złość lekarzom przekąsić podrasowany "niezdrowy" kapuśniaczek? I łyknąć odrobinkę za zdrowie "służby chorych"? 

(https://s20.postimg.org/pabh3vkt9/Obrazy_z_LUNY_107_1.jpg)

(https://s20.postimg.org/tw7lc7yml/Obrazy_z_LUNY_109_1.jpg)

(https://s20.postimg.org/qclnmcqr1/IMG_20171029_102941.jpg)

[vvv]

Do wyżerki przynajmniej raz w miesiącu to mi jeszcze nieco brakuje.
Ale jestem pewnie o dwa kosmosy bliżej od zjadacza 35 posiłków tygodniowo + zakąski.

[vvv]

nigdy nie była na żadnej specjalnej diecie, a jak wspomina jej wnuk - zawsze lubiła jeść tłusto i dużo jajek. Nie uprawiała sportów. Nadal cieszy się dobrą formą, a jeszcze w wieku 106 lat sama wnosiła węgiel na piętro kamienicy, w której mieszka.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/forum-seniora/styl-zycia/a/tekla-juniewicz-z-gliwic-ma-111-lat-jej-recepta-na-dlugowiecznosc-to-glod-i-bieda,12175768/

[renia]

Ale pewnie na miażdżycę zachoruje...