Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Obiad

Zaczęty przez renia, 2017-04-01, 13:40:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

No jasne, przecież ten najbardziej z nich prawy i sprawiedliwy rozdaje stanowiska w spółkach skarbu państwa tylko prawym i sprawiedliwym, więc czyni samo dobro.  :lol:

administ

Ale też "chwilówki" na dzieci co miesiąc rozdaje. ;)
Czym kupił pierwszy sort niestety.  :(

Blackend


renia

Dzieciaki wyjechały, to mogę robić obiady takie jak ja z mężem lubimy (będzie tłusty tydzień :lol:). Dzisiaj piecze się karkówka w piekarniku (na smalcu w brytfannie). Wcześniej natarta przyprawami i obłożona talarkami młodej cebulki. Ładnie pachnie. Smak dopiero poznam... :roll:

Blackend

Smak będzie cebulasty, ale jak we dwójkę jecie to samo, to spoko, można się później bez obaw całować. ;)

renia

Jedna cebula pieczona smaku ani zapachu nie zepsuje... 8) :lol:

Blackend

Ale cmoknęłaś się już, czy zgadujesz? ;)  :lol:

renia

Zgaduję... :lol:

Blackend


renia

Kupiłam dzisiaj dwie stópki, golonkę i pół ryja  :twisted: :lol:
Jutro będzie galareta robiona. Dzisiaj mięso nastawię w szybkowarze, jutro się zmieli (samo)... 8) :lol:
Część wezmę w słoiki i dam synowym, bo trochę dużo tego będzie. :roll:
Sklepowa galareta mi już za bardzo nie smakuje.
Rzeźnik mówił, że galareta z łbem jest smaczniejsza. Chyba tak jest... :roll: Maja Mama też tak "zylc" robiła... :roll: 8)

administ

Gotowany ryj jest pyszny, tylko niektórych węzły chłonne podgardlane tak brzydzą, jakby szpinak jedli... ;)
Fuj...  :? 

renia

Ja kazałam zęby odrąbać, bo te świnie zębów nie myją... 8) :lol:

renia

Cytat: admin w 2017-07-14, 14:49:26
Gotowany ryj jest pyszny, tylko niektórych węzły chłonne podgardlane tak brzydzą, jakby szpinak jedli... ;)
Fuj...  :? 

Dla mnie jedzenie smażone na oleju jest fuj... :? :lol:

administ

Smażenie na oleju, to kompletna kulinarna porażka w kuchni polskiej.  8)

renia

I jaki smród... :x :lol:

Blackend

Oj tam zaraz smród, jak nie ma dużego przebiegu jak w miejskich frytkarniach, to można wytrzymać. ;)

Blackend

Cytat: renia w 2017-07-14, 14:45:28
Jutro będzie galareta robiona. Dzisiaj mięso nastawię w szybkowarze, jutro się zmieli (samo)... 8) :lol:

Jak samo to da się wytrzymać, byleby samo się nie zjadło zanim się człowiek dopcha do talerza. ;)
U nas parę dni temu była galaretka z nóżek. Do wywaru dajemy drobno pokrojone mięso plus skórki, trochę serduszek drobiowych, jajko gotowane, groszek...polane sokiem z cytryny i przestać jeść nie mogę.  :lol:

renia

Cytat: Blackend w 2017-07-14, 17:26:34
Oj tam zaraz smród, jak nie ma dużego przebiegu jak w miejskich frytkarniach, to można wytrzymać. ;)

Ja synowa smaży mięso na oleju, to mnie ten zapach smażalnię ryb przypomina... :? :lol:
Ale schabowe smaży na smalcu, bo syn tak woli - jak "u mamy"... :lol:

renia

Cytat: Blackend w 2017-07-14, 17:31:26
Cytat: renia w 2017-07-14, 14:45:28
Jutro będzie galareta robiona. Dzisiaj mięso nastawię w szybkowarze, jutro się zmieli (samo)... 8) :lol:

Jak samo to da się wytrzymać, byleby samo się nie zjadło zanim się człowiek dopcha do talerza. ;)
U nas parę dni temu była galaretka z nóżek. Do wywaru dajemy drobno pokrojone mięso plus skórki, trochę serduszek drobiowych, jajko gotowane, groszek...polane sokiem z cytryny i przestać jeść nie mogę.  :lol:

Full wypas... :D

Blackend

Cytat: renia w 2017-07-14, 17:55:46
Ale schabowe smaży na smalcu, bo syn tak woli - jak "u mamy"... :lol:

Zapach wolności kawalerskiej i dobrze się kojarzy. ;)