Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

ŻO w kontekście treningu biegowego 50-100km tygodniowo.

Zaczęty przez Apollo1976, 2018-11-04, 19:48:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Ja słyszałem o smutku po żółtkach, a i o trzysekundowym katarze po wołowinie ktoś pisał. :)

Apollo1976

Możesz się śmiać ale racji nie przyznam. Nie toleruję całego nabiału. Serów twardych nie jadam bo nie mogę. Może to się odmieni. Nie wiem. Tak samo ścina mnie z nóg. Nabiał na kolację = nie spanie do rana. Uczucie jak po speedzie.

administ

Cytat: Gavroche w 2018-12-06, 11:45:41
Ja słyszałem o smutku po żółtkach, a i o trzysekundowym katarze po wołowinie ktoś pisał. :)


:lol:
Smutek straszny, bo trzy zółteczka z patelni -pusty żołądek, a jeść się nie chce!  8)

Apollo1976

Żółtek to akurat mogę i jem  nawet i 15 dziennie :)

administ

Pasztetowa ze śmietanką 30% - doskonale zwiększa wydolność wysiłku tlenowego.  8)
Ale nie wiem dlaczego - jakby co. ;)

Blackend

 :lol:
Pasztetową na wieczornego głoda też bardzo lubię - otwierasz lodówkę, wyjmujesz, zjadasz i zamykasz z powrotem. Szybko i jest szansa, że nikt nie zauważy. ;)

Anulka177


Blackend


Stanleyrydel

Witam, widzę że minął rok od ostatniego posta w tej dyskusji, takżę mam pytanie do Apollo czy ogarnąłeś ŻO przy takim trenowaniu?? Ewentualnie ktoś inny kto dużo trenuje? Macie jakieś doświadczenia? Jeśli tak to proszę najlepiej o jakiś kontakt... Dzięki i pozdrawiam

Gavroche

Ale trenuje co? :D
Biegi krótkie, długie, łyżwiarstwo figurowe, ping ponga, szczypiorniaka, trójbój, dwubój siłowy, crossfit czy szachy?

Stanleyrydel


Gavroche


renia

Szukałam artykułu o Optymalnym, który wygrał długi maraton, ale nie udało mi się to, ale za to natrafiłam na taki ciekawy wywiad... :roll:

https://optymalni-katowice.pl/wywiad-z-pacjentem-na-temat-diety-optymalnej/


Stanleyrydel

Dzięki, czytałem wcześniej i wiem od jego dobrego kolegi z którym Michał biegał, że stosowali dietę ketogeniczą, także tłuszczową ale jednak myślę i chciałbym optymalną dostosować ;)

renia

Dieta ketogeniczna też jest Dietą Optymalną, mieści się w jej zaleceniach... :roll:

Cytat: admin w 2020-01-10, 08:17:23
................ "dieta ketogeniczna" jest "Dietą Optymalną" jakby nie liczyć proporcji, to mieści się bez dwóch zdań, dobór produktów zalecanych do spożycia jest również tożsamy, więc jednak nie należy zapominać o Doktorze wśród rozmnażających ketogeników.  8)
......................................

admin

Cytat: Stanleyrydel w 2020-01-11, 21:50:33
Dzięki, czytałem wcześniej i wiem od jego dobrego kolegi z którym Michał biegał, że stosowali dietę ketogeniczą, także tłuszczową ale jednak myślę i chciałbym optymalną dostosować ;)

:lol: :lol: :lol:
Nie, nie lepiej stosuj "dietę ketogeniczną", bo optymalna to się nazywało ale pięćdziesiąt lat temu. Teraz jest "ketogeniczna".
Wyjaśniłbym o co chodzi, ale już nie potrafię.  :lol:
Ale tu rozprawiają, że nie ma się co podniecać tą "optymalną", bo ketogeniczna to jej plagiat.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3133.msg578863#msg578863 - a nawet ten co zaleca gram białka roślinnego i olej ponoć w latach dwudziestych jest "prekursorem", problem w tym, że to nie Dieta Optymalna, a dieta ketogenna właśnie. Do tego rodzaju zakwaszania ludzi nic nie mam.  8)
Natomiast Doktor dokładnie opisał jak pozbyć się smrodu acetonu w moczu. Tylko pewnie się nie wyczytało niestety dlatego sikanie po palcach odchodzi, choć nic się z tym nie da zrobić, bo tak cuchnąć musi na "diecie ketogennej", póki nie splagiatują od Doktora, jak się tego pozbyć.   :?  :lol:

admin

Cytat: Stanleyrydel w 2020-01-11, 21:50:33
Dzięki, czytałem wcześniej i wiem od jego dobrego kolegi z którym Michał biegał, że stosowali dietę ketogeniczą, także tłuszczową ale jednak myślę i chciałbym optymalną dostosować ;)

:lol: :lol: :lol:
Nie, nie lepiej stosuj "dietę ketogeniczną", bo optymalna to się nazywało ale pięćdziesiąt lat temu, do tego dieta polega na maszynach jądrowych na pustyni i odrastaniu łysym włosów. Teraz jest "ketogeniczna" w modzie i tego się trzymać.  8)
Wyjaśniłbym o co chodzi, ale już nie potrafię.  :lol:
Ale tu rozprawiają, że nie ma się co podniecać tą "optymalną", bo ketogeniczna to jej plagiat.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3133.msg578863#msg578863 - a nawet ten co zaleca gram białka roślinnego i olej ponoć w latach dwudziestych jest "prekursorem", problem w tym, że to nie Dieta Optymalna, a dieta ketogenna właśnie. Do tego rodzaju zakwaszania ludzi nic nie mam.  8)
Natomiast Doktor dokładnie opisał jak pozbyć się smrodu acetonu w moczu. Tylko pewnie się nie wyczytało niestety dlatego sikanie po palcach odchodzi, choć nic się z tym nie da zrobić, bo tak cuchnąć musi na "diecie ketogennej", póki nie splagiatują od Doktora, jak się tego pozbyć.   :?  :lol:

admin

Tyle propagatorów dba dziś o "ketogeny", aby się ludziom zaś jak dawniej z "Atkinsem" dieta Optymalna myliła.  Ale nie ma tego złego...  :lol: :lol: :lol:
Bo Jan Kwaśniewski i Jego Dietetyka nie jest dla wszystkich, choć jest, tylko ci wszyscy nawet tego nie wiedzą z powodu defektu synaptycznego.  8)

admin

Przy okazji, ponieważ temat jest powiązany - dla stosujących autourynoterapię - wyjaśniłbym dlaczego mocz kataboliczny jest zdrowszy od spoczynkowego, ale nie mam ochoty.  8)