Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

jak wiele można wytłumaczyć z pomoca genetyki ?

Zaczęty przez Tomkiewicz, 2006-11-30, 21:13:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ewa

Bacznosc! za to Bruford pisze same konkrety. Spocznij. :D

Swoją drogą, zupełnie mnie nie przekonała ksiązka "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi". U mnie w rodzinie każdy ma inną :) Co by to było, gdybyśmy zaczęli swoje własne diety?! Swojej nie byłabym w stanie zapamietać. Poza tym w tabelach dla mojej grupy są podane propozycje dietetyczne, które mi zupełnie, ale to całkiem nie leżą. A poza tym Bruford WIE. Nie ma o czym gadać :D

elmo

Nie tylko Bruford WIE ,wyglada na to ,ze tu wszyscy WIEDZą ... SAMI  :shock: .
Takie Zosie-samosie ,co to niby same wszystko wiedzialy...  :shock: :mrgreen: :twisted:

Tomkiewicz

 Z jednej strony mamy człowieka, który uwielbia zjadać czerwone mięso, bo jego organizm doprasza się o to.
Z drugiej zaś teoria grup krwi determinujących rodzja pożywienia. Człowiek ów może mieć problem, gdy zajrzy do tabeli i znajdzie, że mięcho mu zaszkodzi. Nie widzę najmniejszych powodów, by wierzyć takim teoriom.
      Cukier prosty z kolei szkodzi prawie wszystkim organizmom wielokomórkowym. Nie wierzę, że nawet roślnożerca zachowałby zdrowie, gdyby podawać mu np. słodycze.  Świat naukowy zastanawia się nad przyczynami i walką z rakiem, podczas gdy rak "żywi" się cukrem.
   To samo z teorią grup krwi. Wygląda mi to na monstrualny absurd.   

Tomek

Bruford

Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-05, 16:33:41
   Świat naukowy zastanawia się nad przyczynami i walką z rakiem, podczas gdy rak "żywi" się cukrem.
    Wygląda mi to na monstrualny absurd.   
Tomek

Wiele teorii tzw medycyny "alternatywnej" czyli nienaukowej jest monstrualnym absurdem , także twierdzenie ,że "rak żywi się cukrem" z czego ma wynikać prosta implikacja , że główną przyczyną nowotoworów są węglowodany.Rzecz w tym ,że publikacje tzw "medycyny alternatywnej" są adresowane do ludzi z reguły pozbawionych w sposób naturalny instrumentów pozwalających na weryfikację co mianowicie jest monstrualnym absurdem.

Tomkiewicz

Cukier jest jedną z przyczyn.

  Niewątpliwie również czynniki ...no dobra, dziedziczne, a także banalnie powszechne zatrucie środowiska. Również stres. Jego rozmiar może spowodowac wystarczający spadek odporności. 
    Bruford, chyba nie sądzisz, że za wszystko winię cukier ?

Postaraj się odpowiedzieć , dlaczego zwierzęta nie zapadają na nowotwory tak gremialnie jak ludzie. Tez uważasz , że nie mają czasu ?
  Dlaczego rekiny są kancero-wolne  ?

W końcu też wyraź się raz jeszcze, co sądzisz o przypadkach wyleczeń, o których wielokrotnie była mowa w kontekście ŻO ? 


T

redukcjonizm genteyczny ? Kiedy wszystko sprowadzasz do genów.

Bruford

Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-05, 16:52:47
1.    Bruford, chyba nie sądzisz, że za wszystko winię cukier ?

2. Postaraj się odpowiedzieć , dlaczego zwierzęta nie zapadają na nowotwory tak gremialnie jak ludzie. Tez uważasz , że nie mają czasu ?
3.  Dlaczego rekiny są kancero-wolne  ?
4.W końcu też wyraź się raz jeszcze, co sądzisz o przypadkach wyleczeń, o których wielokrotnie była mowa w kontekście ŻO ? 
5.redukcjonizm genteyczny ? Kiedy wszystko sprowadzasz do genów.

1.Piszesz tak jakby to byla przyczyna naczelna.
2.Gremialnie to ludzie zapadają na nowotwory owszem , głownie w grupach wiekowych które nie były "gremialnie" osiągane np 400 lat temu
3.A są? Znasz jakąś pracę dokumentującą to na większej populacji rekinów?
4.Robilem to wielokrotnie.
5.Coś jak redukcjonizm dietetyczny? :D.Czyli cos jak teoria ŻO? :D.A kto niby Twoim zdaniem uprawia redukcjonizm genetyczny?

elmo

Cytat: Bruford w 2006-12-05, 16:58:10
Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-05, 16:52:47

3.  Dlaczego rekiny są kancero-wolne  ?
[/guote]
3.A są? Znasz jakąś pracę dokumentującą to na większej populacji rekinów?


Bruford ponoć są ,dlatego tak przemysl farmaceutyczny wciska ludziom olej z rekina ,ktory to  walczy z rakiem ,czy tez zapobiega itp  :D
Np.wezmy taki lek jak Ekomer- olej z rekina ,kiedys go kupowalam dzieciom ,wzmacnia odpornosc i na ulotce napisane jest ,ze stosuje sie go w onkologii,wspomagająco,tylko,ze lekarze onkolodzy nie wspominaja o tym  :shock: .
Zreszta jak sie pojdzie do lekarza ,to trzeba samemu mowic lekarzowi ,co ma przepisac, hehehe.
Chyba ,ze ma podpisany jakis kontrakt z firmą to bedzie nam wciskal lek " odpowiedni" hehehe.

Tomkiewicz

 Kto uprawia redukcjonizm ?
 Zwykli ludzie. Co rusz to hasło "to a to masz w genach" . Ludzie tłumaczą genami nawet zachowania przyswojone lub podglądnięte np. u rodziców. To jedno z modnych haseł typu adrenalina lub testosteron.

Co do rekinów - nie znam. Powtarzam zasłyszane opinie. Dlatego pytam. Na swoim koncie mam jedynie kilka artykułów pop-naukowych.

Dokładnie, to jak redukcjonizm żywieniowy. Z tym, że ja wszystkiego nie sprowadzam do żywienia. Człowiekowi opętanemu konfliktem wewnętrznym, nie pomoże żaden rodzaj pokarmu.
   Nie sądzę, aby ktoś żywiący się optymalnie był zdrowy, gdy np. cierpi przez potężne poczucie winy, którego "nie widzi". Choruje , by się ukarać. Freud nazwał to ucieczką w chorobę. To jedno z jego nielicznych prawdziwych twierdzeń. Wielu ludzi choruje, by zwrócić na siebie uwagę, aby doświadczyć troski, ciepła. To żalosne, ale prawdziwe.

 Odbiegłem od tematu do cholery

Tomek
 
 

kodar

Mily Brufordzie,uparcie dobijasz sie o potwierdzenia  badan naukowych odpowiednia dokumentacja .Moje pytanie :czy satysfakcjonuja Cie badania wykonane i udokumentowane  przez Koncerny Farmaceutyczne sponsorujace badania, czy starcza Ci badania lekarzy niezaleznych.???Tych pierwszych sa tony lecz malo wiarygodne.Tych drugich musisz szukac jak igly w stogu siana ,bo dobrze ukryte.Zycze powodzenia  :twisted: :twisted: :twisted:

elmo

Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-05, 17:42:44
 Odbiegłem od tematu do cholery

Tomek
 
 

No !!! Tomkiewicz!!! Nastepnym razem przeczytaj ,to co napisales zanim klikniesz enter  :evil:  :evil:  :evil:
Bo znow zaczniesz pisać o jakichs bożkach  :evil:  :evil:  :evil:

Bruford

Cytat: kodar w 2006-12-05, 18:00:58
sa tony lecz malo wiarygodne.Tych drugich musisz szukac jak igly w stogu siana ,bo dobrze ukryte.Zycze powodzenia  :twisted: :twisted: :twisted:

Na podstawie lektury jakich periodyków medycznych wyciągnęłaś takie wnioski?

Bruford

Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-05, 17:42:44
1. Kto uprawia redukcjonizm ?   Zwykli ludzie.
2.Dlatego pytam. Na swoim koncie mam jedynie kilka artykułów pop-naukowych.
3.Wielu ludzi choruje, by zwrócić na siebie uwagę, aby doświadczyć troski, ciepła.   

1.Nie jesteś dietetycznym redukcjonistą ? :D.Odnoszę inn wrażenie.
2.Kilka artykułów pop-naukowych to , daruj, trochę mało.
3.Więcej ludzi choruje z innych przyczyn niż potrzeba troski.

Bruford

Cytat: Ewa w 2006-12-01, 15:41:32
[ Widziałam w szkole dla dzieci upośledzonych, jak duże chłopaczysko z Zespołem Downa rozbeczało się, bo drugi go nazwał głupkiem. Szczerze mówiąć, ubawiłam się.

Mogę tak z ciekawości zapytać , co konkretnie Cię ubawiło?

lutonn

Przepraszam ze ja z innej beczki ale przypomnial mi sie program w TV , o kleszczach i o chorobie ktora przenosza .Dowiedzialem sie z niego ze zwierzeta  lesne (dzikie) nie choruja  choruje tylko czlowiek i pies domowy , wtedy jeszcze nie znalem DO ,ale pomyslalem sobie ze to musi byc kwestia odzywiania , bo pies domowy zywi sie podobnie jak człek, no cos w tym do cholery jest !!!! :? :( :mrgreen: :mrgreen:

lekarka

Kiedyś po "kontakcie" z kleszczem nie brało się antybiotyku.
2 x miałam takie "znalezisko" przy sobie i 2 x nie wzięłam antybiotyku (konsultować się należy zawsze z lekarzem).
Nigdy nie miałam jakiegoś rumienia obrączkowego, nigdy neuralgii. W mózgu też raczej wszystko w porządku...
Choć możnaby podyskutować.

elmo

Kiedys taka pani pediatra mowila mi ,ze jej kolezanki dzieco ugryzl kleszcz i dopiero po trzech latach zachorowalo na borelioze ,ponoc to kiepskie chorobsko  :?

Tomkiewicz

 Bruford, wspomniałem o rekinach, ponieważ to wciąż ryby mało poznane. Np. wykluczono, że muszą się poruszać,aby nie zatonąć i nie wiadomo było, jak sypiają. Dopiero nie tak dawno zauważono, że rekiny sypiają w grotach lub zakamarkach przy dnie. Nie wiem, jak się to ma do żarłaczy białych, tygrysich, błekitnych czy młotów. Ewolucyjnie nie zmieniły sie wiele od 60 mln. lat  poza rozmiarami. Duży rozmiar jest mało wskazany, dlatego wyginą słonie i inne zacne zwierzęta, jak płetwale błękitne. Zresztą, człowiek mógłby dokonać całkowitego zachwiania balansu w przyrodzie - gdyby tylko miał na to czas.
   Nie wiem, czemu rekiny nie zapadają na raka i nie wiem, jak dalece wiarygodna jest ta wiadomość. Od bardzo dawna jestem zdania, z którym tak bardzo chciałbym się nie zgodzić - że jednak geny są w dużej mierze odpowiedzialne za kondycję człowieka. Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat, bo miałem do niego dziwny uraz. Mam małą wiedze na ten temat, dlatego założyłem wątek, do którego chciałem zaprosić zaznajomionych w tej materii.


Tomek  
     

elmo

Czesto sie zdarza tak: ze zyje sobie dwoje ludzi ,jeden nie pali ,nie pije , odzywia sie regularnie,uczciwie pracuje i nagle zapada na jakies powazne chorobsko.
A ten drugi pali ,prawie nie trzezwieje,nie mowiac o regularnym odzywianiu.I nie zachoruje ani na miazdzyce ,ani wrzody zoladka ,ani SM itd.
No i od czego to zalezy  :shock: ??????????? :?: :?: :?: :?: :idea: :idea: :idea:

elmo

Jezcze mnie interesuje jedna rzecz.Dlaczego zęby ósemki nie wyrastają małym dzieciom,tylko pozniej ,juz ludziom doroslym,czy to sie ma do zmiany sposobu odzywiania,w pozniejszym okresie zycia ? ,tzn,czy jestesmy wtedy przystosowani tez do " poszerzenia" diety?Bo wiadomo ,ze zeby sluzą do rozdrabniania pokarmu...

Ewa

CytatA ten drugi pali ,prawie nie trzezwieje,nie mowiac o regularnym odzywianiu.I nie zachoruje ani na miazdzyce ,ani wrzody zoladka ,ani SM itd.
:D Elmo, to jest demagogia. Uwierz mi, ze takiemu nie uda sie długo zyc w zdrowiu.