PRASÓWKA

[Gavroche]

Masz zdrowie, chłopie!

[administ]

Dokładnie!
MAM ZDROWIE! 
I pomyśleć, że dzięki własnemu Tacie! 

[Gavroche]

Mam wrażenie, że uczeń przerósł mistrza i teraz to Ty się zajmujesz tatą.

[administ]

Dokładnie, używam wszelkiej dostępnej dla mnie wiedzy, aby Rodzice mieli zdrową i pogodną starość. 
Zbieram przy tym dużo doświadczeń na przyszłość. 

[Gavroche]

Jak już zwolnisz tempo i przysiądziesz, to się podzielisz?
Bo i mnie zdrowa i pogodna starość by się przydała.

[renia]

Świetnie, że teraz tak się wzięli za udawadnianie racji Doktora, albowiem w przyszłym roku będzie 50 lat, jak Doktor twarogiem i margaryną ozdrowił pierwszego udokumentowanego swojego pacjenta z miażdżycy!  
Konopka mu było.
I pomyśleć, że ja już się katuję pół wieku tą "dietą" !   

Pewnie badań nie robisz i nie znasz swoich chorób...  

[madre]

Świetnie, że teraz tak się wzięli za udawadnianie racji Doktora, albowiem w przyszłym roku będzie 50 lat, jak Doktor twarogiem i margaryną ozdrowił pierwszego udokumentowanego swojego pacjenta z miażdżycy!  
Konopka mu było.
I pomyśleć, że ja już się katuję pół wieku tą "dietą" !   

Pewnie badań nie robisz i nie znasz swoich chorób...  

Klasyczny przykład uzależnienia, kiedy "chory" nie zdaje sobie sprawy z własnego uzależnienia i brnie dalej w swym uzależnieniu, mimo ostrzeżeń "autorytetów" WHO i IŻiŻ. Co zrobić jak człowiek sam się katuje? Lubi, tak ma, taka jego karma. Dalsze badania muszą trwa mać. 

[madre]

A i jeszcze na dodatek zaraża innych swoim uzależnieniem. 
To się może skończyć masową pandemią, odporni na to uzależnienie ratują się szczepionką zawartą w chlebie ze smalcem.  

[renia]

Przez to "zarażanie" ceny jaj i masła idą w górę...

[administ]

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/odchudzanie/detoks-zobacz-trzy-różne-propozycje-diet-oczyszczających/ar-AAnTcNB?li=AAaGjkQ&ocid=spartanntp - tu coś do przykrycia jubileuszu Doktora!
Ciekawe z jakich domniemanych "toksyn" detoksuje się ta wspaniałą dietą oczyszczającą?

[renia]

"Oczyszczanie" się pestycydami, herbicydami, pasożytami i metalami ciężkimi. Tak aby organizm się uodpornił...
Ale można sprawdzać... http://surojadek.com/warzywa-i-owoce-bez-chemii/ albo tego nie jeść...

[Blackend]

Dokładnie, używam wszelkiej dostępnej dla mnie wiedzy, aby Rodzice mieli zdrową i pogodną starość. 
Zbieram przy tym dużo doświadczeń na przyszłość. 

Prawo natury, bo inwestycja w dzieci zawsze się opłaca. 
ZUS to niestety wypacza i zamiast łączyć rodzinę, to je rozdziela. 

[Blackend]

Jak już zwolnisz tempo i przysiądziesz, to się podzielisz?
Bo i mnie zdrowa i pogodna starość by się przydała.

A po cholerę ma się dzielić jak najpierw zrobią z ciebie idiotę, a później po cichu zawłaszczą całą wiedzę? 

[Gavroche]

A na priv?

[Blackend]

Że niby bez VATu? 

[vvv]

Ciekawe z jakich domniemanych "toksyn"

Bez czy tania dom ni emu je, że też z kwa sum oczowego.

[administ]

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/odchudzanie/dobre-i-złe-węglowodany-jak-je-odróżnić/ar-BBGiDGn?ocid=spartanntp - 
Jak się nie da wytłumaczyć "genami", to teraz przyszła moda na "złe" ... 
Nie ma "złych" tłuszczy, "złych" węglowodanów, "złego" cholesterolu, jest tylko zła "wiedza", tych co uważają, że wszystko jest "złe". 
Bo tak jest i tyle. 

[renia]

Ale "mądre spożywanie węglowodanów zależy od wielu czynników, takich jak wiek, płeć i aktywność fizyczna".
A jak ponoć jest 12 rodzajów płci, to jak tutaj się połapać?  Może dlatego ta aktywność fizyczna, żeby nie było wiadomo o co biega...

A tutaj na dokładkę, aby był miszmasz...

"Otyłość jest chorobą cywilizacyjną i przyczyną wielu zgonów. Możemy wiele zyskać po ograniczeniu ilości spożywanych węglowodanów, zwłaszcza tych prostych . Badania wykazały, że dieta z niską zawartością węglową, jest znacznie skuteczniejsza niż standardowa dieta "o niskiej zawartości tłuszczu", tak zalecana przez dietetyków. Zdrowe tłuszcze pomagają zwiększyć utratę wagi, co prowadzi do poprawy różnych markerów zdrowia, w tym cholesterolu HDL, triglicerydów, cukru, ciśnienia i innych."

[administ]

Ale "dietetycy" tak do reszty zgłupieli, że nawet olej palmowy choć teoretycznie powinien być "dobry", to jednak jest "zły", bo zawiera najwięcej zwierzęcych, nasyconych kwasów tłuszczowych, dużo więcej niż masło i smalec, gdzie przynajmniej połowa to zdrowe, roślinne, nienasycone kwasy tłuszczowe.  
A stearynian, to stearynian, niezależnie, czy z oleju, czy smalcu, glukoza, to glukoza niezależnie, czy z cukru, czy z kartofli, a cholesterol, to cholesterol niezależnie, czy z LDL, czy HDL i tyle...   
Oczywiście można uzasadnić, że masło jest znacznie lepsze biochemicznie od margaryny, czy oleju palmowego, można też udowodnić, że fruktoza i glukoza z miodu jest lepsza od fruktozy i glukozy z cukiernicy, tylko po co się wysilać, skoro Doktor już o tym napisał i wyjaśnił dokładnie. 

[renia]

Doktor wszystko wyjaśnił i już inni nie mają co pisać... Same bzdury im zostały, albo plagiaty...