Pogadajmy o pogodzie..

[renia]

W Chinach jest ponoć strasznie... 

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2018-03-13/chinczycy-beda-chcieli-podbic-europe-z-powodu-nuklearnej-zimy/

[RafałS]

Jak to niektórzy  twierdzą - wmawianie innym że mają wpływ na środowisko planety.  :mrgreen:

[renia]

A uważasz, że za zanieczyszczenia naszej Planety człowiek nie jest odpowiedzialny?
A z tym ociepleniem to jest "ściema" dla ściągania kasy...

[RafałS]

A uważasz, że za zanieczyszczenia naszej Planety człowiek nie jest odpowiedzialny?
A z tym ociepleniem to jest "ściema" dla ściągania kasy...

Zapytuj tych co tak twierdzą, niedaleko by szukać. 

[RafałS]

A dodam jeszcze (po raz kolejny) że początek konkretnego wpływania ludzi na środowisko i pogodę = początki rolnictwa, tudzież wydobycia... 

[renia]

A uważasz, że za zanieczyszczenia naszej Planety człowiek nie jest odpowiedzialny?
A z tym ociepleniem to jest "ściema" dla ściągania kasy...

Zapytuj tych co tak twierdzą, niedaleko by szukać. 

A po co mam się pytać? Sama widzę jak jest.
Zresztą "wszyscy wszystko wiedzą"...

[vvv]

początek konkretnego wpływania ludzi na środowisko

Gatunek specjalizujący się w oparach absurdu.

[administ]

 

[Gavroche]

A dodam jeszcze (po raz kolejny) że początek konkretnego wpływania ludzi na środowisko i pogodę = początki rolnictwa, tudzież wydobycia... 

Duużo wcześniej, z miliard lat już formy przedludzkie sprawnie posługiwały się ogniem, wypalanie trawy i lasu to nie jest nasz wynalazek.
No i co z tego wpływania?
To fakt, a nie wada czy zaleta.

[Blackend]

A z tego wpływania to, że można kroić super kasiorkę na walkę z ocipieniem globalnym i nie tylko. 

[Gavroche]

I to potrójnie; raz za zasyfianie, które jest skutkiem ubocznym wyższych celów, np. wytwórstwa, dwa za walkę z zasyfianiem, które jest ścigane z urzędu, trzy za ruchy eko-sreko, które są nieprzykładaniem ręki do zasyfiania.
To jak z tym biednym kretem: W ogródku jest szkodnikiem, w lesie legalnym owadożercą, a w rezerwacie jest pod ścisłą ochroną.

[RafałS]

Duużo wcześniej, z miliard lat już formy przedludzkie sprawnie posługiwały się ogniem, wypalanie trawy i lasu to nie jest nasz wynalazek.
No i co z tego wpływania?
To fakt, a nie wada czy zaleta.

Równie dobrze nie posługiwały się miliard lat temu, zapisane jest w baśniach z mchu i paproci inaczej. A co z tego wpływania? Ano nic, jak zwykle importerzy z Chin nie powinni czuć się zagrożeni. 

[Jarek]

 

[RafałS]

Huhuha idzie wiosna, albo i nie. Wszak tylko już -10C z rana  :| . Dobry!

[Gavroche]

Szybkie zmiany, nie ma co:
https://www.crazynauka.pl/kilka-razy-wiecej-powodzi-susz-burz-i-fal-upalow-niz-38-lat-temu-tak-zmienil-nam-sie-klimat/

[RafałS]

Też tak kiedyś stwierdziłem, że za mojego dzieciństwa burz było mniej. Z kolei tegoroczna zima - grzudzień, styczeń ciepło. Luty, marzec zimno. Czyli niby statystycznie normalna zima, acz nierównomiernie chaotyczna. 

[Gavroche]

Podobno w interglacjale tak może być, zwłaszcza kiedy zlodowacenie blisko.

[administ]

Jasne, nadchodzi epoka lodowcowa, ale najpierw przebiegunowanie Ziemi... 

[Gavroche]

Ciekawe czy to jakoś odczuwalne będzie...

[RafałS]

Podobno w interglacjale tak może być, zwłaszcza kiedy zlodowacenie blisko.

Może, acz niekoniecznie. U Sedlaka o tym było...