Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2046777 razy)
|
MORGANO
Go
|
Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z SANEPID-u. Inspektor SANEPID-u pyta: - Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca? - Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę. - A w jakich proporcjach? - Pół na pół... jeden zając, jeden koń.
***** Wypalony papieros skraca życie o 2 godziny. Flaszka wypitej gorzałki skraca życie o 4 godziny. a dzień pracy skraca życie o 8 godzin.
***** Rozmawiają dwaj koledzy z pracy: - Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia? - Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast "Niech żyją pracownicy!", a ja zapytałem "Tak? A z czego?"
***** Kierownik sali podaje gościowi menu i mówi: - Specjalnością naszej restauracji są ślimaki! - Wiem, wiem. Wczoraj obsługiwał mnie jeden z nich.
***** Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog. - Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jedno pytanie. Czy leczy pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych? Pacjent na to: - Na kasę chorych. - No to aaa... kotki dwa....
*****
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tetryk
Go
|
Pomiedzy Warszawa a Wroclawiem podrozowalo regularnie kilkoro kupcow. Aby umilic sobie droge, opowiadali sobie dowcipy. Po kilku miesiacach znali je juz wszystkie na pamiec, wiec zeby nie musiec opowiadac ich w calosci, ponumerowali je od 1 do 300, i pozniej ktorys z nich rzucach np. "128" i wszyscy zalewali sie lzami ze smiechu. Pewnego dnia dolaczyl do nich mlody kupiec, i aby koledzy uznali go za swojaka, nauczyl sie wszystkich kawalow na pamiec z numeracja. Jada, jada, starzy rzucaja kolejnymi numerami i po kazdym razie buchaja smiechem. W pewnym momencie mlody mowi: "78". Nikt sie nie smieje... - Dlaczego sie nie smiejecie, to swietny kawal? - To trzeba umiec opowiadac... ---------- Pewien gosc mial isc do wiezienia, ale ze nie bardzo mu to odpowiadalo (a jakze) poradzil sie kolegow co ma zrobic jak tam juz wejdzie, zeby go nie meczyli. Poradzili mu, ze jak wejdzie pierwszy raz do celi, ma od razu pokazac, kto tam rzadzi, mowiac cos w stylu: "ok frajerzy, wyskakiwac z fajek bo jak nie, to obije mordy, od dzis ja tu jestem szefem". Facet jak uslyszal, tak postanowil zrobic. Wchodzi do celi i mowi: "ok frajerzy, wyskakiwac z fajek bo jak nie, to poobijam wam mordy, od dzis ja tu jestem szefem". Wiezniowie grzecznie wstali i czestuja faceta papierosami, wszyscy, poza jednym, ktory siedzi z opuszczona glowa i nie reaguje. Facet podchodzi do niego i pyta: - a ty frajerze, dlaczego nie wyskakujesz z fajek?! - ja tu jestem tylko cwelem... - od dzisiaj ja tu jestem cwelem!!! ---------- PS. Dowcipy sa dosc popularne, wiec gdyby sie powtarzaly, to wybaczcie, nie czytalem wszystkich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tetryk
Go
|
Dwoch Zydow jedzie pociagiem. - Dokad jedziesz? - pyta jeden drugiego. - Do Kijowa. - Ty klamco! Mowisz, ze jedziesz do Kijowa, zebym myslal, ze jedziesz do Odessy, ale ja wiem, ze jedziesz do Kijowa, wiec po co klamiesz?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Joela
Go
|
Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia. Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.
Tłumaczenie poniżej:
T: Mam flaszkę! Ź: To mamy dwie! T: Żmija w domu? Ź: Są obie T: To co, pijemy na klatce? Ź: Nie, na śmietniku! >>>>.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Przykłady na dyskryminacje kobiet: Polak - człowiek. Polka - rodzaj tańca. Japończycy - ludzie. Japonki - klapki. Fin - człowiek.> Finka - nóź. Ziemianin - człowiek. Ziemianka - taka chatka. Węgier - człowiek. Węgierka - śliwka. Graham - pisarz. Grahamka - bulka. Czesi - ludzie. Czeszki - komunistyczne obuwie, które nosiło się na wuefie. Bawarczyk - pan w ósmym miesiącu ciąży, spodziewający się beczki piwa (płeć nieznana), koniecznie w spodenkach na szelkach i kapeluszu z piórkiem - znaczy człowiek. Bawarka - herbata z mleczkiem. Rumun - chłop jak każdy inny. Rumunka - tirówka. Anglik - dżentelmen. Angielka - kostka lodu z dziurka, lub szklaneczka do wódki. Walijczyk - człowiek. Walijka - pieszczotliwe określenie kija baseballowego. Kanadyjczyk - człowiek. Kanadyjka - rodzaj kajaka i kurtki Filipińczyk - facet. Filipinka – gazeta Estończyk – człowiek Estonka - internetowy pasożyt jedzący ziemniaki (e-stonka) Szwed - człowiek. Szwedka – kurtka Hiszpan - człowiek. Hiszpanka - grypa. Amerykanin - człowiek. Amerykanka - mebel.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
dj Kubox
Go
|
Blondynka zrobiła więcej lodów niż algida
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
Temat: Analiza Chemiczna Przedmiot badań: Mężczyzna Symbol: Me Odkryty przez: brak danych Pochodzenie: Boczna linia od gatunku: Leniwiec pospolity Waga atomowa: Średnia nieoczekiwana 95 a.j.m. Występowanie: Większe skupiska w środowisku zanieczyszczonym etanolem. Właściwości chemiczne: a) Wykazuje duże powinowactwo do alkoholu etylowego (stąd występowanie); b) Eksploduje samorzutnie na widok kobiety, zwłaszcza w okresach tak zwanej "abstynencji"; c) Zdolny do absorbowania wszelkiego rodzaju najdroższego sprzętu elektronicznego w celach jedynie przyjemności własnej, co powoduje duże zużycie prądu na jednostkę powierzchni; d) Hydrofobowy, zwłaszcza jeżeli woda nasączona jest środkiem powierzchniowo czynnym; e) Ulega naciskowi we wszystkich płaszczyznach krystalograficznych. Właściwości fizyczne: a) Powierzchnia coraz częściej pokryta warstwą trwałych barwników; b) W stanie naturalnym zamarznięty, wrze tylko na widok kobiety w naturalnej postaci; c) Topi się w obecności jakiejkolwiek kobiety; d) Gorzki prawie zawsze, słodkie egzemplarze wykazywały powinowactwo do innych mężczyzn; e) Znajdowany w różnych postaciach i odmianach. Zastosowanie: a) Dekoracja wnętrza, która czasem wynosi śmieci. b) Samoistnie przerzuca kanały w telewizorze. c) Pomocny przy wypoczynku. Testy: a) Czysty egzemplarz jest bladoróżowy, z ciemniejszymi wtrąceniami. b) Nie dotykać bez wyraźnego powodu, bo może zacząć puchnąć (szczególnie w okolicach poniżej środka ciężkości). c) Wysoce niebezpieczny pod wpływem sterydów. d) Posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu jest zabronione, ale on i tak rzadko się orientuje, że jest inny izotop. -------------------------------------------------------------------------------- Temat: Analiza Chemiczna Przedmiot badań: Kobieta Symbol: Ko Odkryta przez: Adama Waga atomowa: Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane są izotopy od 50 do 80 a.j.m. Występowanie: Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych. Właściwości chemiczne: a) Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami. b) Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji. c) Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny. d) Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem (alkoholem etylowym). e) Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyźnie krystalograficznej. Własności fizyczne: a) Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników. b) Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny. c) Topi się po jej właściwym potraktowaniu. d) Gorzka jeśli używać niewłaściwie. e) Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy. Zastosowanie: a) Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych. b) Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy. c) Pomocna przy wypoczynku. Testy: a) Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej postaci. b) Zielenieje jeśli obok niej znajduje się lepszy izotop. c) Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach. d) Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu. źródło: http://www.laboratoria.net/pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1419
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Samo zycie:
Kochanie, co dostane na Walentynki? Odpowiedz: "masz przeciez MNIE".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nik
Go
|
Marishka, jest naprawde az tak zle?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Nik, no nie jest dobrze. Pracowałam w dużej korporacji, z ludźmi podobno wykształconymi i inteligentnymi, na wysokich stanowiskach. A nie wiedzieli np. co to... Ukraina i gdzie leży ("a to pewnie jedna z części Jugosławii"). Czarnobyl jednak kojarzyli już trochę lepiej.
To tylko taki jeden mały przykładzik.
M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Heh, właśnie ktoś mi podesłał filmik z tego "badania" i już go mialem tu wrzucać, kiedy zobaczyłem, że on już tu jest. Uczniowie polskich gimnazjów to wulkany intelektu przy niektórych "bohaterach"filmiku . Choć i u nas ta kwestia zmienia sie na niekorzyść...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Jakie jest motto lekarzy pogotowia ratunkowego? im pózniej przyjedziesz tym trafniejsza diagnoza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Wieczorem v-ce premier Lepper zmęczony dniem pracy przechodził obok pokoju Klubu Poselskiego Samoobrony. Do jego uszu doszły dźwięki głośnej muzyki dobiegającej za zamkniętych drzwi. Zdecydowanym ruchem otworzył je i wszedł do środka. Dobrą chwilę przyzwyczajał oczy do ciężkiej od dymu papierosowego atmosfery pokoju. Po chwili dostrzegł całą śmietankę swojej partii, wszędzie walały się puste butelki. - Co to?! Pijaństwo w moim klubie na terenie sejmu!? Mało mamy jeszcze kłopotów?! - A jest powód panie przewodniczący, jest powód - bełkotliwie odezwał się Filipek... - Koleżanka Lewandowska dostała okres. - Aaa... - westchnienie ulgi wydarło się z premierowskiej piersi - to mi też polejcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Jezioro, łączka, krzaki, las. Nad jeziorem siedzi zajac i cos pisze. Przychodzi wilk. - Czesc, zajac, co robisz? - Pisze. - Widze, ale co piszesz? - Doktorat. - Ty? Doktorat? A na jaki temat? - Temat? "Glupota wilkow na tle dziejow" - O, zesz ty zajacu! - wilk do niego z zebami. Zajac prysnal w krzaki. Wilk za nim. Z krzakow dobiega trzask lamanych galezi, zalosne wycie, w gore leca polamane galezie i klaki siersci. Po 10 minutach wszystko sie uspokaja. Z krzakow wylazi wilk. Obraz nedzy i rozpaczy. Morda rozkwaszona, lapa przetracona, ucho naderwane. Za wilkiem wychodzi zajac pod reke z niedzwiedziem i mowi: - Widzisz, glupi palancie? Temat niewazny. Promotor sie liczy!
Rozmawia dwoch gorali i jeden pyta sie drugiego; - Jak bym sie przespol z twoja kobita to my byli by szwagry czy kumy? Na to drugi: - Byli by my kwita.
Facet, który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie, skarży > się, że ostatnio na policzkach pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer > odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady > drewnianą kulkę. Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków. Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia pyta: - A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę? - Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - przyniósłby pan ją > jutro, wszyscy tak robią.
Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych "Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!" Mniej więcej połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta "Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!" Tym razem zgłasza się jakieś 80% osób. Kaznodzieja zawiedziony wraca do kazania. 30 minut minęło. W końcu przerywa i pyta "Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!" Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie wszyscy podnoszą ręce do góry ....wszyscy oprócz staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta jej "Dlaczego nie chce pani przebaczyć wrogom?" "Nie mam żadnych" "Jakie to niezwykłe, ile pani ma lat?" "98" "Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim, jak to możliwe żeby nie mieć żadnych wrogów" Staruszka nieśmiało wychodzi na środek bierze do ręki mikrofon i mówi "Przeżyłam wszystkich sk**wysynów".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Spotykaja sie koledzy po latach przy barze -oparci o kontuar -drinkują . W pewnym momencie wchodzą dwie piekne kobiety -blondynka i brunetka. Jeden z nich mówi: Zobacz mój przyjacielu ,ta blondynka to moja kochanka a brunetka to moja żona . na to przyjaciel : a u mnie jest dokładnie na odwrót .
Leży para w łóżku . Ona marzycielsko :pomyślałes kochanie kiedy sie pobierzemy ... on powoli zaciągając sie papierosem --Myślisz ,ze nas ktoś zechce?
Jak poznać ,ze mężczyzna miał orgazm?--chrapie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
Przychodzi tłusta baba do lekarza. - Bierze pani te tabletki odchudzające? - No biorę. - A ile pani ich bierze? - Ile, ile!.. Aż się najem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Siedza dwie krowy na drzewie i jedza kasztany. Nagle przelatuje nad nimi stado wektorow liniowo niezaleznych. Ze zdziwieniem spogladaja w niebo po czym wracaja do jedzenia kasztanow. Po paru godzinach ta sama sytuacja - stado niezaleznych liniowo wektorow! znowu bez reakcji krow. Kiedy pod wieczor sytuacja sie powtarza, jedna z nich nie wytrzymuje: - widzialas? to juz dzis trzecie stado niezaleznych liniowo wektorow.. - taa.. pewnie gdzies tu maja baze..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|