Autor
|
Wtek: Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I (Przeczytany 2357052 razy)
|
Zyon
|
O widzisz Wyrwane z kontekstu wydaje sie glupie ale jak sie obejrzy calosc to sie okazuje, ze bardzo madrze mowi W drugiej czesci mowi jeszcze szybciej momentami I jest jeszcze kolejna czesc nizej o komorkach, tej jeszcze nie ogladalem ale ogolnie to co on mowi ma duzo sensu. Mam spora sterte ksiazek, ktore traktuja zwiazek umyslu z cialem, niektore przczytalem, reszta czeka ale sadze, ze nie wolno pomijac tego zwiazku.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Jakie jest skomplikowane działanie naszego organizmu...muszę to trochę "przetrawić", jak to się ma do praktyki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ale fajnie on to tlumaczy. az dziwne, ze wspolczesna medycyna opiera sie na przestarzalej fizyce @widze ze "kapitan" trzyma reke na pulsie hehe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Ciekawi mnie związek miedzy tym co jemy i jak postrzegamy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale fajnie on to tlumaczy. az dziwne, ze wspolczesna medycyna opiera sie na przestarzalej fizyce @widze ze "kapitan" trzyma reke na pulsie hehe Który "kiapitan" - ten co pisze na forum FiM?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...kapitan...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ale fajnie on to tlumaczy. az dziwne, ze wspolczesna medycyna opiera sie na przestarzalej fizyce @widze ze "kapitan" trzyma reke na pulsie hehe Który "kiapitan" - ten co pisze na forum FiM? tjaaaa..
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Ale co mnie zastanawia to fakt, że on mówi, ze się starzejemy, bo tak odbieramy otoczenie i tak uważamy, że powinno być i takie dajemy sygnały swoim komórkom - tak? A jak to jest u zwierząt? One też się starzeją...wątpię, że i one maja takie postrzeżenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ciekawi mnie związek miedzy tym co jemy i jak postrzegamy... Kiedys to bylo polaczone, w latach 50, taki sztuczny twor jak adhd byl latwy do usuniecia. W 2 czesci ciekawe jest zdanie ktore on wypowiada na temat tej "zakutosci lbow" dzisiejszych lekarzy i ogolnie medycyny, ze stoja w miejscu i gegaja to co wykuli. Mowi o receptorach i ich odpowiedzi na energie i pyta "to dlaczego moj lekarz medycyny nie mowi o energii"? I odpowiada "poniewaz ja jako jego profesor medycyny nigdy go tego nie nauczylem w pierwszej kolejnosci" I dalej "Dlaczego? Poniewaz kiedy uczylem lekarzy medycyny, to nie bylo czescia naszego pojmowania". Bardzo madre.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
Ale co mnie zastanawia to fakt, że on mówi, ze się starzejemy, bo tak odbieramy otoczenie i tak uważamy, że powinno być i takie dajemy sygnały swoim komórkom - tak? A jak to jest u zwierząt? One też się starzeją...wątpię, że i one maja takie postrzeżenia... Sadze, ze zwierzeta kieruja sie instynktem a nie rozumem, czuja, ze musza przedluzyc gatunek i staraja sie to zrobic, nie snuja filozoficznych mysli ani nie mysla o rozrywce, lososie plyna w gore rzeki by umrzec w pelni sil. Czlowiek to co innego jednak.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Ciekawi mnie związek miedzy tym co jemy i jak postrzegamy... Kiedys to bylo polaczone, w latach 50, taki sztuczny twor jak adhd byl latwy do usuniecia. W 2 czesci ciekawe jest zdanie ktore on wypowiada na temat tej "zakutosci lbow" dzisiejszych lekarzy i ogolnie medycyny, ze stoja w miejscu i gegaja to co wykuli. Mowi o receptorach i ich odpowiedzi na energie i pyta "to dlaczego moj lekarz medycyny nie mowi o energii"? I odpowiada "poniewaz ja jako jego profesor medycyny nigdy go tego nie nauczylem w pierwszej kolejnosci" I dalej "Dlaczego? Poniewaz kiedy uczylem lekarzy medycyny, to nie bylo czescia naszego pojmowania". Bardzo madre. Z chęcią się z tym zapoznam... genetycy liczyli na spore nakłady finansowe na ich badania, spodziewali się wielkich odkryć i przełomów, a tutaj...guzik...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale co mnie zastanawia to fakt, że on mówi, ze się starzejemy, bo tak odbieramy otoczenie i tak uważamy, że powinno być i takie dajemy sygnały swoim komórkom - tak? A jak to jest u zwierząt? One też się starzeją...wątpię, że i one maja takie postrzeżenia... Sadze, ze zwierzeta kieruja sie instynktem a nie rozumem, czuja, ze musza przedluzyc gatunek i staraja sie to zrobic, nie snuja filozoficznych mysli ani nie mysla o rozrywce, lososie plyna w gore rzeki by umrzec w pelni sil. Czlowiek to co innego jednak. Moze u zwierząt przekonania są już wkomponowane w instynkt...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale coś mi nie gra. Substancje chemiczne też muszą mieć wpływ na nas, a nie tylko przekonania. To znaczy, że związki chemiczne też muszą być takim impulsem z zewnątrz, który daje komórkom polecenia. Np. jeśli się wypije omyłkowo truciznę np. w butelce od oranżady, to też ona zabije...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Geny to jest świetne wytłumaczenie dla wszelkich zjawisk biologicznych, bo jak się nie potrafi wytłumaczyć, to się mówi, że "geny", a z genami się nie dyskutuje. Żółci mieli "antygeny" otyłości i cukrzycy typ II póki jedli ryż, glony i rybę, a teraz już "antygenów" nie mają, bo się zamerykanizowali w jedzeniu i piciu. I przez "utratę tych genów" zaczynają tyć i chorować z "dobrobytu". Więcej na ten temat w "Jak nie chorować?"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No to wlasnie miedzy inymi mowi w tych filmach Lipton, wspomina miedzy innymi, to ze jacys USScientists znalezli gen odpowiedzialny za otylosc, ciekawe rzeczy, polecam
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
O prosze, czy to nie pasuje ladnie ? Cz2, 37:20 "I co naprawde zaakcentuje po raz kolejny. Pamietacie, jak mowilem, ze okolo 5% ludzi jest dotknietych lub ma uposledzony styl zycia z powodu defektow genetycznych, defektow przy urodzeniu, 5%. 95% ludzi nie ma defektow genetycznych i powinni wiesc normalne zycie. Kiedy oni zaczynaja chorowac, to nie mozemy isc do genow i obwiniac geny. Musimy rozpoznac, ze to byly sygnaly srodowiskowe, do ktorych sie dopasowywalismy."
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Wszystko przez geny i nie wiadomo dlaczego się uruchamiają, albo nie, bo się nie chce poszukać w podręcznikach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Obejrzałam wszystkie trzy filmy i - jak na biologa - slowa o budulcu/regeneracji komórek czyli białku nie bylo. O żródłach energii również. Raz się zdziwił że cukier komuś wydaje się szkodliwy. Najlepsza w tych filmach jest swada Bruce Liptona
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja obejrzałam 1 i 2. Pierwszy był ciekawszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Komedia na forum mh z tym drapiezca (tutaj anakin) no koles odlecial kompletnie , dobrze ze tutaj jest bacik na takich Podobno, podobno... Mylisz się, mój drogi, a raczej kościół zrobił Ci pranie mózgu. Apostołowie należeli do zbrodniczej sekty Jezusa i byli to jego bracia, a Ducha Świętego, czyli "zawsze dziewiczej mądrości" na pewno w sobie nie mieli. Biblię dostarczył nam Bóg Najwyższy - Amen. I to z hukiem.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|