forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 07:01:16

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669812 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Żywienie alkoholika.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie alkoholika.  (Przeczytany 114418 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #20 : 2015-02-11, 22:23:02 »

Oczywiście, alkohol to rozładowanie napięcia w alkoholiźmie, jak gra w hazardzie, seks w seksoholiźmie, puknięcie w kanał w heroiniźmie itp.
Wykluczenie czynnika to dopiero początek, ja przez kilkanaście lat leczyłem emocje (wszystkie) szklaną wódy, po zaprzestaniu picia trzeba było znaleźć alternatywę. Very Happy
Najgorsze dla mnie były wieczory.
Będzie dobrze. Cool

Jeśli chodzi o jedzenie to, jak zauważyłeś, jesteś niedożywiony, czy to jakościowo, czy ilościowo, więc traktuj się jak chorego na DO.
Może napisz do Admina, ale myślę, że dobrze zacząć jeść pełne BTW w każdym posiłku, trochę słodkości może być, ale skrobia jest lepsza.
IMHO. Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #21 : 2015-02-11, 22:30:31 »

Przecież to nie pijak ma problem z Alkiem, tylko jego otoczenie. Wink
Krzychu, co tam? Very Happy
Gavroche, wielu ludzi ma tzw. "pijane myślenie", ale nie jest uzależniona od alkoholu - to wyróżnia alkoholika, że go spożywa, aby móc psychicznie to wytrzymywać.
Równie dobrze robienie czegoś kompulsywnie i natrętnie też nie jest zdrowe
Nie wiem, nie chodziłem na żadne kółka wzajemnego smarkania w rękaw. Very Happy
Byłem dwukrotnie u psychologa, ale te krzywe gadki mnie nie przekonywały...
W efekcie zostałem z tym sam, ale dzięki temu nie nakładli mi do głowy takich rzeczy, jak Tobie. Very Happy
Nie czytałem też żadnych książek, bo to nie o mnie przecież.
Tobie to pomaga?
Ja po prostu przestałem pić i tyle, tak jak przestałem jeść chleb i mleko, a kochałem to bardzo.  Cool
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #22 : 2015-02-11, 22:38:25 »

Mnie też psycholog nie pomógł, te kółka smarkania w rękaw jednaka na dłuższą metę są dobre.
To jest tak, jak z forum: alkoholik idzie smarkać w rękaw, bo nie każdy ma internet, a ten, kto ma, siedzi na forum.
Wiem, bo sam siedzę jeszcze na forum akwarystycznym... Ale to dużo lepsze niż picie...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #23 : 2015-02-11, 22:42:07 »

Mnie też psycholog nie pomógł, te kółka smarkania w rękaw jednaka na dłuższą metę są dobre.
To jest tak, jak z forum: alkoholik idzie smarkać w rękaw, bo nie każdy ma internet, a ten, kto ma, siedzi na forum.
Wiem, bo sam siedzę jeszcze na forum akwarystycznym... Ale to dużo lepsze niż picie...
Picie nie jest takie złe, ale jak się nie umie, to się nie pije. Wink
Akwarystyczne, fajnie, ja lubię płazy, ale ryby też, otworzyłem sobie z tego powodu sklep zoologiczny. Wink
Jaki rodzaj akwarystyki jest Ci bliski?
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #24 : 2015-02-11, 22:56:19 »

O kurcze...
Akwarystyka słodkowodna, ale nie jestem zwolennikiem tzw. akwariów ogólnych, wielogatunkowych.
Bardzo interesuje mnie konkretny biotop: np. czarne wody Amazonki, albo biotop południowo wschodniej Azji.
Ponieważ nie mam miejsca na duże zbiorniki, więc hoduje malutkie rybki (ok. 2cm długości), w kilku akwariach - już niedługo będę urządzał dwa biotopy jak wyżej.
Ryby to:
- bytrzyk karlik,
- szczupieńczyk karłowaty
- otosek przyujściowy
- gupik Endlera
Poza tym gurami dwuplamiste, ampularie, helenki, gupiki pawie oczko, krewetki - takie tam...
To na razie, a w planach jeszcze:
- razbora karłowata
- neon simulans
Masz coś z ryb?
Zapisane
Helena
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #25 : 2015-02-12, 04:40:58 »

Ruszyła mnie helenka w hodowli,
Interesujące badania na temat alkoholizmu w zależności od diety przeprowadzili  amerykańscy naukowcy na szczurach.
Jedną grupę szczurów  karmiono produktami o wysokiej zawartości mąki i cukru.
Drugą grupę karmiono tzw zdrową dietą z dodatkiem witamin.
Do picia miały do wyboru 10% roztwór alkoholu etylowego i wodę.
Szczury z pierwszej grupy wybierały roztwór alkoholu etylowego i piły średnio 50 mg, co jest równoważne 1 litrowi whisky dziennie dla osoby dorosłej.
Szczury karmione zrównoważoną dietą używały wodę pitną.
Przy utlenianiu alkoholu powstaje kwas octowy. Zamienic alkohol octem (najprzyjemniejszy do picia jest jabłkowy) i po alkoholizmie. Przerabiałam to osobiście.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #26 : 2015-02-12, 08:37:48 »

O kurcze...
Akwarystyka słodkowodna, ale nie jestem zwolennikiem tzw. akwariów ogólnych, wielogatunkowych.
Bardzo interesuje mnie konkretny biotop: np. czarne wody Amazonki, albo biotop południowo wschodniej Azji.
Ponieważ nie mam miejsca na duże zbiorniki, więc hoduje malutkie rybki (ok. 2cm długości), w kilku akwariach - już niedługo będę urządzał dwa biotopy jak wyżej.
Ryby to:
- bytrzyk karlik,
- szczupieńczyk karłowaty
- otosek przyujściowy
- gupik Endlera
Poza tym gurami dwuplamiste, ampularie, helenki, gupiki pawie oczko, krewetki - takie tam...
To na razie, a w planach jeszcze:
- razbora karłowata
- neon simulans
Masz coś z ryb?
W domu nie mam.
W sklepie z 70 gatunków, głównie importy i odłowy, Azja, Afryka i Ameryka Południowa.
Ja lubię jak najmniejsze akwaria Low Tech bez ryb lub z kilkoma sztukami bardzo odpornych gatunków, okończyki, łaźcowate, pielęgniczki.
Najmniejsze akwarium bogatopodłożowe (typu rosyjskiego) tylko oświetlone, miało 45 litrów i udało mi się utrzymać tam życie przez 9 miesięcy, potem kolaps.
Muszę opracować kompozyt podłożowy w kierunku stabilności, bo rośliny z szybkim metabolizmem, ryby z wolnym, o niskich wymaganiach tlenowych i jakieś ogniwa pośrednie (ślimaki Melanoides lub krewetki "Amano") już mam opanowane. Smile

Nie masz trudności ze szczupieńczykiem karłowatym?
Chłopaki wodę już opanowali, ale często wpadają one w rodzaj anoreksji i sną, zdaje się, że to wina pokarmu, bo na drobnej, żywej rozwielitce funkcjonują dość długo, zwłaszcza samice.
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #27 : 2015-02-12, 13:50:32 »

Mam.
Mam także z bystrzykami, ale jest to moje niedouczenie.

Gavroche, napisz proszę, jak z takim sklepem, jak się takie coś otwiera? Trudno jest?
Pytam dlatego, że myślałem kiedyś o tym.
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #28 : 2015-02-12, 13:55:11 »

Ruszyła mnie helenka w hodowli,
Interesujące badania na temat alkoholizmu w zależności od diety przeprowadzili  amerykańscy naukowcy na szczurach.
 Jedną grupę szczurów  karmiono produktami o wysokiej zawartości mąki i cukru.
Drugą grupę karmiono tzw zdrową dietą z dodatkiem witamin.
Do picia miały do wyboru 10% roztwór alkoholu etylowego i wodę.
Szczury z pierwszej grupy wybierały roztwór alkoholu etylowego i piły średnio 50 mg, co jest równoważne 1 litrowi whisky dziennie dla osoby dorosłej.
 Szczury karmione zrównoważoną dietą używały wodę pitną.
Przy utlenianiu alkoholu powstaje kwas octowy. Zamienic alkohol octem (najprzyjemniejszy do picia jest jabłkowy) i po alkoholizmie. Przerabiałam to osobiście.
Tego niestety nie przerabiałem...
Dziś kładzie się nacisk na sferę psychiczną, bo jest to - jak wiem, stwierdzony naukowo problem uzależnienia.
Tematu fizjologii nie porusza się w ogóle, a odżywiania w szczególności. Każde pytanie, dotyczące odżywiania jest pomijane, lub zbywane.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #29 : 2015-02-12, 14:09:23 »

Kurcze jak tak sprawdzilem, to mi wychodzi cos na granicy Low Tech Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #30 : 2015-02-12, 14:50:22 »

Mam.
Mam także z bystrzykami, ale jest to moje niedouczenie.

Gavroche, napisz proszę, jak z takim sklepem, jak się takie coś otwiera? Trudno jest?
Pytam dlatego, że myślałem kiedyś o tym.

Ja mam więcej szczęścia, jak rozumu, udało mi się wynająć tanio lokal w startującej dopiero galerii, która pięknie się rozwinęła...
Ale i tak przez dwa lata dokładałem z drugiego sklepiku, który potem sprzedałem, bo dynamika osiedla mu nie sprzyjała. Very Happy
To nic trudnego, rejestrujesz firmę, zatowarowujesz wyremontowany lokal, i starasz się być dobrym sprzedawcą, co już łatwe nie jest...

Teraz na rynku zoologicznym recesja, co oznacza, że ludzie troszkę bardziej trzymają się za kieszeń, ale za to można wyrwać meble, ekspozytory, banery, potykacze i dobry rabat z hurtowni. Very Happy
Trudno natomiast doradzać lokal, są sklepiki "po schodkach w dół" o powierzchni dużej kawalerki, ale zrobione z jajem i kumatym człowiekiem za ladą, które można zrobić za pięciocyfrówkę i działają, są duże sieciówki jak Kakadu czy MaxiZoo, założone w pięknych galeriach za duże sześciocyfrowe kwoty i rowerem tam można jeździć, bo nikogutko...
Na początku się tyra potem stawiasz prawą rękę i czasem tylko pańskim okiem tuczysz.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #31 : 2015-02-12, 15:22:17 »

Kurcze jak tak sprawdzilem, to mi wychodzi cos na granicy Low Tech Very Happy
Dawniej każdy miał lowtecha, nawet o tym nie wiedząc...
Teraz Low Tech to akwarium głównie roślinne, z ziemią leśną lub ogrodową, bez wymuszonej filtracji biologicznej i niskoobsługowe.
http://www.yahilles.republika.pl/lowtech.html
Do mnie Low Tech to fajne wyzwanie i dążenie do maksymalnego ograniczenia ingerencji przy jednoczesnym zapewnieniu równowagi biologicznej.
Znam gościa, dla mnie mistrz, który ma 50 litrowe lowtechy w wykuszu pod mansardowym oknem, które ze sztuczności mają tylko szkło. Very Happy
Dolewanie wody, przycinanie roślin, karmienie zwierząt i czasem podmiana to wszystko co robi, a chyba najstarszy ze zbiorników ma 6 czy 7 lat i zero glonów...
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #32 : 2015-02-12, 21:05:23 »

Ja właśnie do tego dążę, Low Tech - okazuje się, że trendy na rynku wyznaczają standardy prowadzenia akwarium.
Ponieważ nie mam zbyt dużo miejsca, to są to dwa 50-cio litrowe zbiorniki do nowych biotopów.
Nazbierałem bukowych liści, mam trochę patyków, worek piachu do piaskownic - postaram się czarne wody zrobić.
W drugim mam same zwartki, ze dwa gatunki mikrosorium - z tego na piachu i glinie będzie Azja południowo-wschodnia.
Na razie jest 72 litry, 2x27, 33 i 25 - taka zbieranina, ale jak pisałem, nie jestem zwolennikiem wielogatunkowych i wolę malutkie rybki trzymać osobno.

A zwierzęta - bo mam i trzy szczury - to taki mój świat, który mam dla siebie..., dlatego zapytałem o sklep, może będzie to moja pasja w przyszłości.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #33 : 2015-02-12, 21:11:30 »

Fajnie, szczury są świetne, takie kieszonkowe pieski, zwłaszcza formy zbliżone do R. norvegicus. Very Happy
Zapisane
grenis
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #34 : 2015-02-14, 11:30:03 »

Czym jest alkoholizm? Jak rozpoznać, że zaczyna się choroba?
Są trzy stopnie wejścia w alkoholizm - powiedziała w "Dzień Dobry TVN" psycholog i terapeuta uzależnień Małgorzata Słowik, która podkreśliła, że alkohol zawsze jest strategią na rozwiązywanie problemów.

http://www.interia.tv/wideo-malgorzata-slowik-sa-trzy-stopnie-wejscia-w-alkoholizm,vId,1695001,vAId,140428,vSort,5,vTime,1

O swoich doświadczeniach z alkoholem opowiedział zaś niepijący alkoholik, dziennikarz Wojciech Maziarski.
Kurcze powiem tyle, ze podczas pierwszego razu mialem to samo odczucie co pan Maziarski.
Gavro miales podobnie?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #35 : 2015-02-14, 12:04:37 »

Nie pamiętam zbyt dobrze, i nie chcę, i jakaś mgła spowija tamten okres. Very Happy
Mnie się zdaje, że ocknąłem się na trzeciej fazie. Razz
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #36 : 2015-02-14, 20:43:46 »

Nie będę spierał się z terapeutami od uzależnień, ale część z nich nawet kaca nie miało...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #37 : 2015-02-14, 20:48:06 »

Nie będę spierał się z terapeutami od uzależnień, ale część z nich nawet kaca nie miało...
Taaak, mam podobne zdanie, choć ja też kaców nie miewałem, albo mówią "wąchać trawkę" i nie mają pojęcia czym się różni morfina od heroiny... Laughing
Podobnie jak z lekarzami czy dietetykami, dlatego istotne rzeczy trzeba brać we własne ręce. Cool
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #38 : 2015-02-14, 21:05:11 »

Nie będę spierał się z terapeutami od uzależnień, ale część z nich nawet kaca nie miało...

A to coś złego?  Rolling Eyes
Bo w tym kraju dla przykładu najwięcej do powiedzenia mają i najlepszymi fachowcami od pożycia są celibaci i nikomu to jakiś nie przeszkadza! Wink Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #39 : 2015-02-14, 21:10:38 »

Ototo! Laughing
Podobnie jak celibatowi na naukach nie powiesz, że lubisz skórzaną bieliznę tyłem na przód, tak i takiemu terapeucie nie powiesz, że od 3 lat lejesz w łóżko, a rano nie trafiasz za pierwszym razem w drzwi od łazienki. Wink
Kwestia wiarygodności. Cool
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.817 sekund z 19 zapytaniami.