Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3644451 razy)
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzisiaj idę na masaż do nowego masażysty. Może trening z nowym trenerem też byłby odżywczy? Orest Pilipiak trenuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ło Matko! Same nowości! A na fengszuja też w nowe miejsce?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To było nieuniknione, Dasna, znaczy ta "ściana". Być może jeszcze wycisnęłabyś po 5kg z boju, ale trenując ciągle w pobliżu swojego maksa, hamujesz postępy. Przez te ostatnie nerwy przyspieszyłaś tylko proces... To oczywiście diagnoza przez drut, ze skąpych danych, dlatego może jestem w błędzie. By robić postępy na dłuższą metę, trzeba cyklu, czy to liniowego, czy falowego. Moim zdaniem to droga dla Ciebie na teraz: zrobić 7-10 dni "resetu", potem cofnąć się o tygodnie w ciężarach i trenować leciutko, stopniowo dokładając, do adaptacji potrzeba miejsca, rozbiegu... Przykład cyklu liniowego: -15kg -20kg -22,5kg -25kg -27,5kg -30kg -32,5kg -35kg -37,5kg -40kg To może być 10 tygodni, jeśli będziesz dokładać co tydzień, lub 5 tygodni, jeśli dwa. Ale długie cykle są lepsze, więc może falowy, 4 do przodu, 3 do tyłu: -15 -20 -25 -30 -20 -25 -30 -35 -25 -30 -35 -40 ... Jakoś zgrabnie to trzeba sfastrygować, by szczyt siły przypadał Ci na wyznaczoną imprezę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Owszem, reset mi potrzebny. I tak 7-10 dni, ale nie bez, w ogóle, aktywności fizycznej. Ot, stretching na którym się odprężam, może jakiś pilates. I potem .....? Nie wiem tylko co na to Viktor. Zresztą , do niego tez "mam ścianę".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Trudna sprawa, ale jak zwykle będzie dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Słuchałam Kashiriny jak opowiadała, że póki nie wyrobiła sobie dobrej techniki, trener nie dopuszczał jej ciężarów. A u mnie efekt jest taki, że ciągi mam super, push press super, MC super, przysiady ok a całość się kupy nie trzyma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
I jeszcze jedno. Prosiłam Viktora, róbmy m.np.cały dzień rwanie 20 kg. Mam na to chęć. Nie. Mówiłam, Viktor róbmy podrzut 35 kg i dołóżmy tylko 2, 5 kg. Nie, co to za różnica. A potem on staje i mówi, no teraz 40 kg, to już poważny ciężar, trzeba się przyłożyć. I co? Nie podrzucam. Prosiłam go, żeby milczał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dzisiaj idę na masaż do nowego masażysty. Może trening z nowym trenerem też byłby odżywczy? Orest Pilipiak trenuje. Jasne. Zmieniaj jak Ci nie pasuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Słuchałam Kashiriny jak opowiadała, że póki nie wyrobiła sobie dobrej techniki, trener nie dopuszczał jej ciężarów. A u mnie efekt jest taki, że ciągi mam super, push press super, MC super, przysiady ok a całość się kupy nie trzyma. Ototo, potrzeba Ci zintegrowania umiejętności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Jutro fengszuj. Nima trenirovki.Vsi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzisiaj idę na masaż do nowego masażysty. Może trening z nowym trenerem też byłby odżywczy? Orest Pilipiak trenuje. Jasne. Zmieniaj jak Ci nie pasuje... To nie jest takie proste.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Nikt nam nie obiecywał, że życie będzie proste... No, tak. Faktycznie. A ciężka atletyka jest ciężka, jak mawia Viktor.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Taaaak, pogorszenie relacji z Wiktorem widać owocuje lepszą techniką i siłą. Oczywiście dzień przerwy i żarcia też zrobił swoje. Wczoraj leżałam do góry brzuchem i nic nie robiłam. Choć taki trening nie jest najfajniejszy, bo nie odzywamy się do siebie.
1.Rozgrzewka, rozciąganie 2.Protiażka na klatkę i tylko sztanga furczała w górze, bo właśnie ciągnęłam plecami a ręce jak postronki. O, co to znaczy technika. A protiazka przy tym jest siłowa, bez podrywu. 5 x 3 25 kg 5 x 2 30 kg 3.Wycisko-podrzut z klatki 1 x 5 20 kg 5 x 2 25 kg 4.MC 1 x 5 55 kg 1 x 3 65 kg 3 x 3 75 kg 5.Przysiady w nożycach 5 x 5 30 kg 6.Sciąganie linek i podciąganie 3 x 10 na biceps i 3 x 10 triceps 7.Brzuszki z pilka 3 x 20 8.Rower 10 min.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
3x3 martwego na 75kg, ładnie. Przerwy dobrze robią, a i werwy więcej do dźwigania. Ja jestem drugi tydzień na 2 sesjach tygodniowo i bardzo sobie chwalę, waga w górę, lustro bardzo dobrze, podczas treningu grawitacja prawie nie działa, za to sesja zajmuje z 1,5h, to dużo jak na mnie. Kolega, z którym raz w miesiącu trenuję, też właśnie zmienił system na 4on, 3off i wyniki poszły w górę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Właśnie i mnie pora zakończyć pewien etap. Hurra optymizmu. Potrenowałam na maksymalnym zmęczeniu, potrenowałam poprzednio 10 dni pod rząd. Teraz pora wejść w fazę treningu co 2-3 dzień. Albo 2 dni pod rząd i dzień przerwy. Jeszcze mam pewien plan co do Polski. Może Ci się nie spodobać, ale zauważyłam, że jak się podpompowałam to miałam potem większą chęć i siłę do treningu. W tej chwili myślę , że doszłam do potrzeby zmiany bodźca. Tak czuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
3x3 martwego na 75kg, ładnie. Przerwy dobrze robią, a i werwy więcej do dźwigania. Ja jestem drugi tydzień na 2 sesjach tygodniowo i bardzo sobie chwalę, waga w górę, lustro bardzo dobrze, podczas treningu grawitacja prawie nie działa, za to sesja zajmuje z 1,5h, to dużo jak na mnie. Kolega, z którym raz w miesiącu trenuję, też właśnie zmienił system na 4on, 3off i wyniki poszły w górę. Czyli dajesz mięśniom odpocząć. Jak sam nauczałeś mnie. I Ty zwolennik regeneracji trenowałeś dzień w dzień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Właśnie i mnie pora zakończyć pewien etap. Hurra optymizmu.
Potrenowałam na maksymalnym zmęczeniu, potrenowałam poprzednio 10 dni pod rząd. Teraz pora wejść w fazę treningu co 2-3 dzień. Albo 2 dni pod rząd i dzień przerwy...
Ja tak właśnie ćwiczę dwa dni pod rząd odpoczynku, potem dzień przerwy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Właśnie i mnie pora zakończyć pewien etap. Hurra optymizmu.
Potrenowałam na maksymalnym zmęczeniu, potrenowałam poprzednio 10 dni pod rząd. Teraz pora wejść w fazę treningu co 2-3 dzień. Albo 2 dni pod rząd i dzień przerwy...
Ja tak właśnie ćwiczę dwa dni pod rząd odpoczynku, potem dzień przerwy... Jesteś bezbłędna. Rozumiem. Regeneracja ponad wszystko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|