Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3470511 razy)
|
|
Gavroche
|
Trochę to ekstremalny sport. Ale martwy ciąg to nie jest jeszcze taka straszna sprawa... Dynamiczne ciągi ciężarowe, o, to co innego, śmierć w oczach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Moim zdaniem technika Trenera Pawla jest nienaganna
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Mam nadzieję, że trafi pod strzechy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Jasne. Ciąg, pociąg , pociągł, przyciagł. Wsio ryba.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Trochę to ekstremalny sport. Ale martwy ciąg to nie jest jeszcze taka straszna sprawa... Dynamiczne ciągi ciężarowe, o, to co innego, śmierć w oczach. Power, strenght. Poetry movement. Bardzo intensywnie rozwijam mój angielski. Mam prawie 800 znajomych na FB i nie wiedziałam, że niektórzy będą do mnie pisać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Przed chwila rozmawiałam z ciężarowcem z Ugandy. maja kawę Bugisu. Nawet nie wiedziałam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
O jakim smaku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
W googlach podają że: "Bardzo esencjonalna, w smaku subtelna, gorzka czekolada, rodzynki i dojrzały melon. Pikantna, limonkowa końcówka."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
I czym to się różni od marketówy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No i opisem, żeby wiedzieć co czuć i w jakiej kolejności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
W googlach podają że: "Bardzo esencjonalna, w smaku subtelna, gorzka czekolada, rodzynki i dojrzały melon. Pikantna, limonkowa końcówka." Jak nie tiramisu to odpada!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Nawet ekspres nie pomoże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Wczoraj trochę poćwiczyłam na maszynach. W/g planu. Uch, ten naramienny. Porobiłam różne ściągania drążków, przyciągania drążków, brzuszki. OK. Czasem i na maszynkach poćwiczyć trza coby, potem z Viktorem robić porządne treningi. Dzisiaj stretching a przed nim tyż trza sie rozgrzać ,to pewnie jakieś brzuchy, uchy porobię. A rany Julek, ile tego się naszło do siłowni. Albo młoda galareta z brzuchem do przodu, albo bicek i chude nóżki. A jeden drugiemu pokazuje jak ćwiczyć. Albo jakiś grubas instruuje. Oh, Gosh Okupują teraz rowery i bieżnie. Na rowerach czytają. Dobrze, że nie jedzą. No , tak . Wiosna , brzuch trza pokazać. Bicek. Olaboga. Nie mam nawet miejsca na sztangę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
No i opisem, żeby wiedzieć co czuć i w jakiej kolejności. Sugestie tez pomagają w życiu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
W googlach podają że: "Bardzo esencjonalna, w smaku subtelna, gorzka czekolada, rodzynki i dojrzały melon. Pikantna, limonkowa końcówka." Jak nie tiramisu to odpada! Przerzuciłam się na wanilię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wczoraj trochę poćwiczyłam na maszynach. W/g planu. Uch, ten naramienny. Porobiłam różne ściągania drążków, przyciągania drążków, brzuszki. OK. Czasem i na maszynkach poćwiczyć trza coby, potem z Viktorem robić porządne treningi. Dzisiaj stretching a przed nim tyż trza sie rozgrzać ,to pewnie jakieś brzuchy, uchy porobię. A rany Julek, ile tego się naszło do siłowni. Albo młoda galareta z brzuchem do przodu, albo bicek i chude nóżki. A jeden drugiemu pokazuje jak ćwiczyć. Albo jakiś grubas instruuje. Oh, Gosh Okupują teraz rowery i bieżnie. Na rowerach czytają. Dobrze, że nie jedzą. No , tak . Wiosna , brzuch trza pokazać. Bicek. Olaboga. Nie mam nawet miejsca na sztangę. Sezonowcy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|